Witam
Pickupy siedzą w Ibanez SR505.
Zastanwiam się nad wymianą na coś lepszego (za dużo kasy chyba mam), grunt by
dobrze wspołgrało z materiałami gitarki, czyli mahoń itp.
rozglądałem się za takim czymś
Aguilar
www.bestbassgear.com/aguilar-ss-5-d2.htm
Nordstrand Big Split Soapbar Sets
www.bestbassgear.com/nordstrand-pickups.htm
i odpowiednio do tych kompletów preampy tego samego producenta.
Jeżeli charakter brzmienia bartolini Ci odpowiada, to może po prostu model
mk4. I masz pewność, ze będzie pasować. Wydaje mi się, że to nie jest
typowy rozmiar humbuckera. Sam rozważam mk4 do swojego sr500, ale na razie
się kasa odkłada.
ile kosztuje MK4, bo wiosło jest OK, to znaczy ergonomia i drewno.
aguilar i Nord pasuja wedlug rozmiarówki, NOrd… wkładają do wyższych
modeli Ibaneza.
Nordstrandy to bardzo dobre picki, ale też nienajtańsze.
około 200 dolcow, wiec może w Polsce do 800zł się uda kupić
Bartolini też podobnie z ceną. Według producenta komplet 250$, ale na
europejskich stronach już 200 euro. O używki ciężko, ale sporo pochwał na
talkbassie. Wniosek, że jak już ktoś wsadzi w bas, to nie wyciąga.
Nordstrandy vs Bartolini to ciężki dylemat, przed którym również stanę w
swoim czasie. W moim wypadku raczej stanie na bartkach, gdyż charakter tego
brzemienia jest dla mnie i mojego grania idealny 🙂
W zasadzie to trudno nam powiedzieć co lepiej zagra: ten aguilar czy
nordstrand są to na tyle rzadkie pickupy, że można tylko dywagować do
momentu kiedy się ich nie założy.
Warto też sprawdzić czy nie będzie konieczności cięcia deski ze względu
na różnicę w wymiarach, ale skoro mówisz, że w porządku, to tematu jakby
nie ma 😉
Jak faktycznie Ci siedzie brzmienie przystawek Bartolini, to MK4 jest dobrą
opcją.
Napisz proszę jak już wymienisz. Każda opinia będzie też dla mnie bardzo
pomocna. Jak możesz, to nagrania też będą fajną sprawą, o ile nie będzie
to dla Ciebie zbyt wielki problem
spoks trochę poczeka, bo wróciłem z urlopu (poszło kilka tyś), muszę
kupić ubezpieczenie do auta (kolejne tysiaki), idę na wesele ( kolejne….),
byłem na chrzcie ( jako ojciec chrzesny kolejna…)