Witam,
z tej strony Paweł, czyli Łosiasty. Nadaję z Lublina, konkretnie z okolic
Lublina z miejscowości Radawiec.
Krótko o mnie – wiek 21, gram na basie od lat co najmniej 4, dokładnie nie
pamiętam. Miałem 1,5 roku przerwy w graniu, ale wracam do basu, zwabiony jego
przyciąganiem 🙂
Sprzęt – cóż, kiedyś było tego trochę, najpierw chińska podróba Precla,
potem przez długi czas lutnicza kopia JB (nie pamiętam kto ją wyprodukował)
z elektroniką pasywną Seymour Duncan. Piec – niezniszczalne BA-100S LDM-a, w
komplecie z kompresorem, już nie pamiętam jakiej firmy. Kable robiłem sam,
na przewodach Schaller Noiseless i wtyczkach Neutrika. Niestety, owe półtora
roku temu, sytuacja finansowo – czasowa zmusiła mnie do sprzedaży całego
sprzętu.
Obecnie, udało mi się okazyjnie kupić używaną, V-strunową gitarkę f-my
Vester. Zasada, że nie kupuje się gitary bez ogrania sprawdziła się
doskonale – gitara mało znanej firmy, nieciekawie wyglądająca na zdjęciu,
usyfiona, okazała się brzmieć niesamowicie, z potężną dawką dołu, ale z
bardzo cieplutkim dźwiękiem. Aktywna, niestety bezimienna elektronika
wystarcza do tego, żeby wykręcić to, co jest akurat potrzebne. Rozstaw strun
16 mm, 35″ menzury, 24 progi, konstrukcja bolt – on, nie wiem niestety z
jakiego drewna ale jest cholernie ciężka. Podstrunnica palisander, to na
pewno, gryf 5-częściowy. Czarny lakier. EQ 2-pasmowy, plus balans przystawek
i głośność.
Pieca aktualnie jeszcze niet, za niskie mam zarobki, trzeba trochę popracować
i dopiero będę czegoś szukał.
Zdjęcia gitarki wrzucę niebawem. Jak tylko z pracy wyjdę.
Ktoś coś pisał o zdjęciach siostry? Może później, mam 3 😛
No i chyba tyle. Czołem!
Witam ;p ładnie to tak w pracy na forum siedzieć? 😀 Miłego grania!
siemanko 🙂 milego basowania …
Witam i pozdrowionka z Lublina 🙂
A i ja spod Lbna pozdrawiam 🙂 A słyszałeś ploty, że teraz u was na
lotnisku ma być woodstock? 😀
Zaciekawił mnie opis tego Vestera. Bardzo.
Witka:)
—————————————–
„to ich marzenia ha!ha! urojenia!!”
Jurgen – już od paru lat ma być woodstock na lotnisku 😀
McGregor – porobię foty jak tylko będę miał chwilę, miałem się tym
zająć wczoraj ale nie dało rady. Sprzęt może nie jest najcudowniejszy, ale
bardzo fajnie gada.
EDIT: Obiecane foty. Aparat mam o kant d***y potłuc, ale daje radę, robiłem
foty bez lampy bo do niczego z lampą było – za bardzo się lakier błyszczy
😀 Narazie 2 sztuki, bo coś mi łacze (radiowe, KJM) pada…
Z łokcia 😉
czółko
Fajna gitara, w sumie coś w tym stylu by mi pasowało 😀
Ty losiasty a daj te foty siostry!! 🙂 Czekam:)
Czołgiem xD
Ładne to wiesło.
Takie Jebanezowate zdeka 🙂
Z tego co się o mojej basi doszukałem w necie – korpus jesion, szyjka 5 cz.
klon / orzech. Podstrunnica jak pisałem palisander. Zastanawiam się nad
zapakowaniem jej OBP-1, ale nie wiem czy lepiej nie będzie poczekać jeszcze z
pół roku i kupić coś fajniejszego (czytaj: Fender Jazz Bass V 😉 )
No to ładnie, dobre drewno. Jakby mu jeszcze zmienić pickupy i elektronikę
na jakąś hi-endową to masz gitarę na wiele lat. Serio.
Myślę – tak jak mówiłem – o OBP-1, gitarka i tak fajnie gada ale jednak
przydałoby się coś lepszego jeśli chodzi o elektronikę, pickupy są
niezłe a OBP-1 ma duże możliwości konfiguracji – ot chociażby głośność
dla obydwu pickupów oddzielnie. Ale to się okaże 🙂
Hehe ten twój Vester jest dość podobny do mojej K5 Ibanezka, tylko nie ma
takiego ładnego złociutkiego finnishu 😛
http://www.forgottensouls.prv.pl