Tak właściwie, to nie konkretny basista, ale cały zespół. Pewnie jak ktoś
ma polubiony Bass Musician Magazine na fb to się już natknął na dość
charakterystyczny band – Haptix. Do obejrzenia teledysku skłonił mnie
zarówno efektywny wygląd muzyka, jak i chęć posłuchania muzyki
elektronicznej granej na basie ;). Basista i gitarzysta używają ringów,
nigdy się nimi nie interesowałem na poważnie, ale wydaję mi się, że
potrafią się nimi posługiwać należycie. Poniżej link do ich twórczości,
także zobaczcie sami i oceńcie.
https://www.youtube.com/watch?v=a-OwkteYr44
Czy znałem już wcześniej zespół Haptix?
Czy oglądałem teledysk zespołu Haptix?
Interesuję się muzyką elektroniczną granej na basie.
Czy widziałem już basistę i gitarzystę używających ringów?
Czy chciałbym nauczyć się grać na basie z użyciem ringów?
Czy znam inne zespoły grające muzykę elektroniczną na basie?
Czy słuchałem wcześniej twórczości zespołu Haptix?
Czy myślałem o eksperymentowaniu z elektronicznymi brzmieniami na moim basie?
Czy mogę nauczyć się grać tak jak basista zespołu Haptix?
Czy są inne ciekawe sposoby użycia efektów na basie?
Nie jest to złe. Zresztą, dubstep jest ogólnie interesującym gatunkiem
muzycznym niezasługującym na taką masę hejtu. A grany na żywo – no ekstra!
Pobawiłbym się takim sprzętem 😀
(Basik wygląda na starego Westone, czy się mylę?)
Wiesz czemu dubstep jest krytykowany? Bo prawie zawsze brzmi tak samo –
generalnie to, co definiuje ten gatunek, to nawet nie „prawie”. Jest
bliźniacze w każdym jednym utworze. Podobna przypadłość dotyczy post-rocka
– taki nadmiar przestrzeni i atmosferyczność tworzy ten gatunek. I okazuje
się, że najlepszy post-rock to taki, który w jakiś sposób odbiega od
kanonu (np. Pelican – „What we all came to need”). I identycznie jest z
dubstepem. Już dawno wyeksploatowany :C. I w/w utwór nie jest wyjątkiem.
No oczywiście ja się odnosiłem do tego, co odstępuje od kanonu,
niekoniecznie do tego zespołu (choć dla nich granie na żywo to spory plus)
🙂 Generalnie jednak wykonawców tego gatunku wrzuca się do jednego worka 😛
Zapytałem was o zdanie, a sam nie wyraziłem opinii, ogólnie – zespół mi
się podoba. Twórczość, jak to dubstep, jest faktycznie prawie taka sama jak
wszystkie inne numery z tego gatunku. Wykonania jest, tak jak już to
wcześniej napisałem, efektowne i tak właściwie, to rzadko spotykane, ja
nieszczególnie śledzę ten rodzaj muzyki także w tej kwestii nie znam
podobnych zespołów.
Ano i granie na żywo jak najbardziej na plus :).
Gniot dla małolatów. Muza (która jak napisał Kapral – ma już niewiele do
zaoferowania) jak i „efektowny wygląd muzyka” mocno gówniane.
Posłuchaj lepiej naszych rodzimych Bubble Chamber lub Miloopa jeżeli chodzi o
muzę elektroniczną graną żywcem.
Nie wiem, trudno mi się odnieść co tam małolaty lubią, myślałem, że
bardziej w stronę czegoś popularnego.