Takie zapytanie, mam Curbowa 5 srunowego i problem, bo coś szumi. Jest tam
aktywna przystawka, poki nie rozkrecam zbyt mocno wysokich i srednich tnow jest
w miarę ok, bo rozkreceniu ich mocniej zaczyna szumiec. Myslalem o zlym
uziemieniu, miałem taki problem kiedyś z elektryczna gitara, ale wystarczylo
dotknac mostka i przestawalo, tutaj nie przestaje. Czy coś z tym robic, czy ten
typ tak ma? Ma ktoś jakaś porade?
Czy mam problem z Cortem Curbowem 5-strunowym, który szumi?
Czy ktoś miał problem ze szumieniem na basie Cort Curbow?
Czy ktoś zna rozwiązanie dla szumienia basu Cort Curbow?
Czy muszę coś zrobić, jeśli bas Cort Curbow 5-strunowy szumi?
Czy szumienie na basie Cort Curbow jest normalne?
Czy ktoś może doradzić w kwestii szumu na basie Cort Curbow?
Czy ktoś doświadczył szumienia na basie Cort Curbow i wie, co z tym zrobić?
Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem jak ja na basie Cort Curbow?
Czy uziemienie może być przyczyną szumu na basie Cort Curbow?
Czy ktoś może podzielić się swoimi doświadczeniami odnośnie szumu na basie Cort Curbow?
Może być kwestia kiepskiego ekranowania. A sprawdzałeś ten bas na innym
wzmacniaczu? Gdzieś indziej niż Twoje miejsce zamieszkania?
sprawdz czy ci się masa nie odlutowała w ktoryms miejscu (np. od mostka).
Hmm, pewnie Twego problemu nie rozwiążę, ale miałem takiego samego Corta
Curbow 5 (MIC), no i:
– przystawka tam nie jest IMHO aktywna, jeno układ jest aktywny (takoz
Bartolini) 3-pasmowy;
– u mnie też bas nieco szumiał (co było słyszalne zwłaszcza podczas gry w
słuchawkach), ale tylko po rozpiżdżeniu gałeczek (zwłaszcza treble) na
maxa, więc zakładałem że tak już musi być.
Piszesz, że „Myslalem o zlym uziemieniu, miałem taki problem kiedyś z
elektryczna gitara, ale wystarczylo dotknac mostka i przestawalo, tutaj nie
przestaje.” To faktycznie może świadczyć nie o złym uziemnieniu, ale raczej
o urodzie tego układu w połączeniu z pickupem Bartolini MK-1.
Dodajmy, że pick-up, choć soapbar, to jednak jest tu tylko jeden – ciekawym
czy byłoby inaczej gdyby w basie były dwa, choć raczej to nie ten problem.
Dyć nie chodzi tu o brumienie jak z singlea, ale o szum.
Kiedys zdarzylo mi się grac na innym wzmacniaczu, ale szczerze nie pamieta, jak
to brzmialo, szczegolnie ze nigdy za bardzo nie rozkrecalem wysokich, ostatnio
pozmienialem ustawienia equalizera i zaczelo mi to przeszkadzac. Wzmacniacz bez
podpietego instrumentu nie szumi, kiedy podpinam inna gitarę (elektryka) tez
szumi, ale w inny sposob, ale to wina akurat gitary. Zastanawialem się czy to
nie wina bateri, ale po wymianie jest to samo, gdzies obilo mi się o uszy, ze
aktywne tak maja, ale nie mam na tyle doswiadczenia, żeby wiedziec czy to
prawda czy nie.
Bydluck – dokladnie po rozkreceniu wysokich i srednich szumienie się mocno
nasila, pytanie tylko czy da się z tym coś zrobić.
Mam Corta B5 – pod względem elektrycznym, to curbow, tyle, że na 2ch
pickupach bartolini MK1 (i ten sam preamp chyba nawet).
Jest dokładnie jak pisze Bydluck – tyle, że to zjawisko nie
jest jakieś szczególnie upierdliwe.
Osobiście zauważyłem, że jednak nasila się wraz z ubytkiem energii baterii
🙂
I jeszcze jedno – z tyłu korpusu Curbowa jest specjalne pokrętełko „Overall
gain” czyli „generalna czułość” – może masz rozpi*dżone na maxa i to
podbija szum?
Overall jest na maxa, pokrece pokombinuje itp. jeśli to jest naturalne dla
gitary tej gitary to mnie to mnie to przestaje denerwowac, ale ostatnio
gitarzysta zwrocil mi uwage, ze coś mi szumi gitara, bardziej, a zaczelo się od
zmiany ustawien eq. Stad pytanie. W poprawe ekranowania, nie ma się co bawic?
Moim zdaniem nie, bo to IMHO nie ekranowanie ale szum układu (dziwne że
Bartolini, a taki niepożądany noise, right?). Wymienic układ, lub wzglednie
go wywalić? A może jednak wizyta u lutnika nie byłaby taka zła
Nie wiem jak w corcie, ale w Ibanez maksymalne rozkręcenie trim-pota w
układzie aktywnym powoduje przesterowanie sygnału i dość spore szumy. Może
spróbuj ustawić overall gain na połowę?
Po skreceniu do polowy jest mniej szumu, tylko ze moc tez spada (jakie to
oczywiste). Moze trzeba będzie się za jakiś czas przejsc do lutnika, albo
zmienic basik, pomyslimy.