Witam. Odrazu mówię, że to nie jest kopia poprzedniego tematu.
Potrzebuję wzmacniacza do basu za maksymalnie 1500zł.
Może być coś nowego, może być używany. Zastanawiałem
się nad Ashdown EB 15-180 EVO II jak również Ashdown MAG C115-300 EVO
II.
Do tego, Gurf zaproponował mi swojego Ampega (o ile do września nie
sprzeda):
allegro.pl/item1045217575_ampeg_b100r_usa_krakow.html
Znowuż kilka osób poleciło mi przyoszczędzenie paru złotych i za +/- 2
tysiące
kupienie jakiegoś heada + kolumna.
Jestem zielony – nie wiem nic, dlatego zwracam się tu o pomoc. Te Ashdowny
to
„pierwsze strzały”. Po prostu wpadły mi w oko, nie wiem czy są okej ^^”
Mam stare 15W combo, ale na aulę szkolną nie starczy 😀
Co do muzyki, gramy rege, bluesa, rocka… Więc przydałoby się coś
uniwersalnego.
Coś co starczy na dłuższą metę, a nie na mały pokój.
Z góry dzięki 😉
Jakiego wzmacniacza do basu potrzebuję za maksymalnie 1500 zł?
Co myślicie o wzmacniaczu Ashdown EB 15 180 EVO II lub Ashdown MAG C115 300 EVO II?
Czy ktoś ma na sprzedaż Ampega, który mógłbym kupić?
Czy warto kupić heada i kolumnę za +/2 tysiące zamiast combo?
Jakie wzmacniacze do basu polecacie?
Czy znacie jakieś uniwersalne wzmacniacze, które nadają się do grania rege, bluesa i rocka?
Sądzicie, że Ashdown EB 15 180 EVO II i Ashdown MAG C115 300 EVO II to dobre wybory dla basisty?
Czy ktokolwiek miał doświadczenie z Ashdownami?
Czego powinienem szukać w dobrym wzmacniaczu basowym?
Jaki jest najlepszy wzmacniacz do basu dla początkującego muzyka?
https://basoofka.net/forum/5304,dobry-piecyk-do-1500-zl-co-polecacie/