Witam :). Odwieczny problem laika, czyli jedyna sposrod setek. Po dlugim
namysle stwierdzilem, ze rozpoczne swoja przygode w najblizszej przyszlosci
(najlepiej teraz). Przejrzalem dużo i jeszcze więcej ofert. Oczytalem się z
wieloma recenzjami, co jeszcze bardziej wywolalo zamet i niezdecydowanie w
mojej glowie. Jestem zainteresowany basami od Ibaneza, szczegolnie zachwycil
mnie „K5” – naturalnie nie jestem pewien, czy to dobry wybor na początku mojej
kretej drogi. Srodki jakimi dysponuje, to mniej więcej do 700-800£ =
3500- 4000zł. Moje gusta muzyczne sa zroznicowane, poczynajac od City and
Colour, a konczac na Kornie. Zwracam się z ogromna prosba do was, abyscie
podali mi pomocna dlon i napisali kilka wskazowek lub propozycji co do wyboru
mojego pierwszego basu. Ogromna zaleta będzie lokacja sklepow na terenie UK.
Dziekuje bardzo, pozdrawiam!
Co myślicie o basach Ibaneza, szczególnie K5? Czy to dobry wybór na początek mojej drogi jako muzyka basowego?
Jakie są wasze propozycje co do wyboru mojego pierwszego basu, mając do dyspozycji 700-800 funtów?
Co polecacie mi, patrząc na moje zróżnicowane gusta muzyczne, które sięgają od City and Colour do Korna?
Czy ktoś z was grał na basie Ibaneza K5 i mógłby podzielić się swoimi wrażeniami z jego użytkowania?
Czy warto zainwestować około 3500-4000 złotych w bas Ibaneza jako młody muzyk?
Czy szukając pierwszego basu, powinienem skupić się na markach lub modelach, które są popularne w moim gatunku muzycznym?
Co powinienem brać pod uwagę przy wyborze basu, jeśli stawiam pierwsze kroki jako muzyk basowy?
Czy orientujecie się, gdzie na terenie UK znajdują się sklepy muzyczne z dobrym wyborem basów?
Czy warto zainwestować w droższy bas, czy raczej szukać coś bardziej podstawowego jako początkujący?
Jakie są wasze doświadczenia z zakładaniem drogiego sprzętu muzycznego na początku swojej kariery jako muzyka basowego?