Pany, problem mam de facto teoretyczny, więc chętnie posłucham co mają na
ten temat do powiedzenia ludzie z większym niż moje doświadczeniem.
Mam Gallien Kruegera backline 350 i rozglądam się na czym by go tu postawić.
Popatrzyłem co obecnie ludzie sprzedają i zastanawiam się, czy jest sens
kupować na przykład takiego Ashdowna Mag410, w którego mój wzmacniacz
popchnie jakieś 115 watt przy jego (Ashdowna) ośmiu ohmach. Trochę mało jak
na taką dużą pakę.
Myślę więc sobie – może lepiej kupić teraz jakąś 210 i za jakiś czas
zmontować ją z czymś innym, żeby mieć z tego cztery ohmy i pociągnąć
maksa z mojego Galliena? To w sumie moja pierwsza przygoda z budowaniem całego
zestawu, więc nie wiem do jakiego wniosku powinny mnie prowadzić te
rozważania:D
Jakie Wy tu widzicie opcje?
Co sądzicie, co powinienem zrobić z moim Gallien Krueger backline 350 i gdzie go postawić?
Jaki jest wasz pomysł na to, jak umieścić Gallien Krueger backline 350?
Czy myślicie, że sensowne jest kupować Ashdowna Mag410 z taką mniejszą mocą dla Gallien Krueger backline 350?
Jakie są wasze sugestie dotyczące Gallien Krueger backline 350 i kupowania głośników?
Czy kupowanie Ashdowna Mag410 jest dobrym wyborem dla Gallien Krueger backline 350?
Co myślicie o kupieniu 210 i połączeniu jej z czymś innym, aby mieć 4 Ohmy dla Gallien Krueger backline 350?
Czym powinienem się kierować przy wyborze głośnika dla Gallien Krueger backline 350?
Jakie macie pomysły na połączenie Gallien Krueger backline 350 z głośnikiem?
Co myślicie o Ashdownie Mag410 dla Gallien Krueger backline 350?
Jakie są wasze opcje dla mojego Gallien Krueger backline 350?
Dlaczego mało? To po pierwsze, a po drugie – w pakę 4×10 125W będzie i tak
głośniejsze niż w 250W w paczkę 2×10.
To bardzo sympatyczne paczki o nieco staroszkolnym, rockowym charakterze,
który nie każdemu podpasuje, ale w tej cenie ciężko o coś lepszego.
O, no dzięki za odpowiedź 😀
Szczerze mówiąc to nie miałem pojęcia czy te sto ileś watt będzie
wystarczająco „głośne” i jak to się ostatecznie korzystniej przelicza.
A jak to jest z tym rockowym klimatem tej paki? Dlatego też zastanawiałem
się czy nie polecieć w coś mniejszego, ale takiego co na bank będzie mi
odpowiadało i zostawię sobie na dłużej, żeby zacząć kompletować w
miarę „docelowy” stack. Coś, co zagada w miarę nisko i miękko w reggae i
dubie. Zakładając, że nie ograniczam się do tego co „w tej cenie”, to co
byś polecał?