Mamy już wątek o parchach, ale chyba większość z nas przegląda czasem
portale i ma myśl: „kurcze, jakbym miał jeszcze miejsce (lub kasę, albo też
potrzebę) na kupienie kolejnego basu, to rozważyłbym zakup tego
wiosła…”
Może pomożemy komuś w kupieniu czegoś fajnego co przeoczył?
Ja przeglądam czasem pod kątem „geograficznym” ogłoszenia z Małopolski i
ostatnio wpadły mi w oko dwa wiosełka z klonowymi podstrunnicami w
przyzwoitych/budżetowych cenach (fajne np. jako podstawa do modyfikacji, bo
sam lubię przeróbki DIY, ale „druga połowa” ostatnio krzywo na to
patrzy…):
– Yamaha
ATT Plus (OLX.pl/oferta/gitara-basowa-yamaha-CID751-IDbZLyP.html#5a390b6da5)
– Squier Bronco Bass (OLX.pl/oferta/gitara-basowa-fender-Squier-stan-bdb-CID751-IDc6AK3.html#41b7a781f2)
Czy ktoś z Was przeglądał portale z ogłoszeniami gitary basowej na sprzedaż?
Czy warto kupić kolejny bas, jeśli mamy już kilka?
Czy ktoś z Was zna OLX/Allegro i ma tam swoje ulubione ogłoszenia z basami?
Czy ktoś z Małopolski natknął się na ciekawe oferty gitar basowych?
Czy ktoś przeoczył fajną gitarę basową na OLX/Allegro?
Czy ktoś zna Yamahe ATT Plus i Squier Bronco Bass?
Czy ktoś z Was zmienia swoje gitary DIY?
Czy ktoś potrzebuje kupić kolejną gitarę basową?
Czy ktoś szuka gutiar basowych w przyzwoitych/budżetowych cenach?
Czy ktoś zna sposoby na to, jak pomóc komuś w kupieniu fajnej gitary basowej?
Bronco mocno za drogo, a ta Yamaha fajnie wygląda.
http://www.cataldobasses.com/
5tu są zajebongo bassy – explorer/thunderbird są śliccczne
Zielony, Ty skumałeś o czym jest ten wątek? 😀
No taaa. Budżetówki i inne ciekawe, wysyłam link do pomysłów na mody… bo
kolo się w tym specjalizuje.
Generalnie antyteza mojego tematu o parchach.
Po tą Yamahę to już prawie w weekend dzwoniłem, żeby się spytać czy
gość opuści 5 dych jeśli przyjadę ją obejrzeć i zdecyduję kupić, bo
tyle by mnie paliwo kosztowało w obie strony, ale dostałem ultimatum od
żonki i się rozmyśliłem;)
Wiem… pantofel ze mnie:(
Ogrywałem parę ładnych lat temu identyczną w krakowskim Omni-Muzie i był
to manualnie jeden z najwygodniejszych basów jakie mi w ręce wpadły, a jak
już odłożyłem kasę i dorobiłem (konieczną) historię o potrzebie zakupu
dla mojej szanownej „Drugiej Połowy”, to już jej (Yamahy) nie było.
Ja już nie mam siły na więcej niż 3 bassy bo potem mam wyrzuty sumienia. Jak
przyszedł fretless to tylko na nim grałem, aż pozostałe się zakurzyły a
teraz fretless stoi zakurzony a Frender Prec wrócił na salony i znowu Jazz
stoi samotny. I mam wyrzuty… Doba powinna mieć więcej godzin albo gdybym
miał 10 lat mniej. No żesz k… .
No bo chłopie, ona była za mniej niż połowa realnej wartości, tu nie
trzeba było się targować i wymyślać bajki, tylko zap***ać 😛
No dobra nie będę żyła:
OLX.pl/oferta/gitara-elektryczna-Squier-zmodyfikowana-CID751-IDb5aSf.html#7cca935bc1
200zł za Squiera Bulleta z wymienionymi przystawkami i kluczami???
Szaleństwo. Polecam jak ktoś chce mieć swojego pierwszego (tfu!) elektryka.
Mam bulleta + SDuncany za, którego zapłciłem więcej a jestem mega
zadowolony.
Um… gryf na pewno nie jest od Squiera. Korpus też wygląda, jakby był
malowany olejną. To jakiś totalny składak, jak rachunków nie zobaczę na te
zainwestowane 300zł, to nawet 100 nie dam :D.
EDIT: zdecydowanie bardziej to się do parchów nadaje 😀
To jest MOŻE korpus od Bulleta. Chociaż szczerze wątpię. Co to za badziew
obok humbuckera?\
EDIT: To urwana gałka. Ten gryf to jak od Jay Turser czy Ever Play. Takie
podobne badziewie. Korpus znając życie też, właściciel pewnie chciał
poeksperymentować, przemalował, czy co. Ale to po jego stronie stoi
udowodnienie, że to Squier :D.
Wiesz zawsze można się dopytać. Bo to w sumie 200zł. Jakas alternatywa
(JEŚLI to bullet i bedą rachunki)?
EDIT: Faktycznie dziwnie to wygląda… Gryf na pewno nie od bulleta… Hmm…
aż z ciekawości napisze do właściciela:D.
Ona tam jest… i patrzy na mnie… 🙂
Jeszcze nikt jej nie kupił, więc jeszcze nic straconego, tylko obawiam się,
że jeśli właściciel nie wiedział jak się obchodzić z instrumentem i np
używał zimą kaloryfera jako stojaka (klinując gryf między żeberkami,
„żeby się nie przewracała”… abstrakcja? nie, niestety fakt z życia), to z
gryfem może być jakaś nieodwracalna historia.
Ale jakby gryf (a także progi oraz pręt) był ok – czyli taki jak w tej co
ogrywałem, to ładując do niej SPB-3 od Seymour Duncan’a (przy tej klonowej
podstrunnicy) za 750zł mogłoby być wiosło robiące miazgę z wielu innych
nawet 2-3 krotnie droższych. Oczywiście muszę dodać – IMO.
SPB-3 – polecam sedecznie!~Mam i jestem bardzo zadowolony. Mocny sygnał i
pierdzielniecie. Tylko bardzo muli mi ta przystawka – ciepła (hehe) i misiowa
– idealna do jakiegoś rocka/punka – siedzi elegancko w paśmie, nie wybija
się a jak bas nie gra to pojawia się TAAAAAAAKA dziura. Do grania sekcyjnego
chyba generalnie.
A z przesterem szatan! Kumplowi poleciłem do Squiera i za tak jak piszesz ulek
+- 700zł masz bardzo sensownego precelka. Chciałbym obczaić jakiegoś boxera
na 2xSPB-3 to musi być miazga.
Też dodam IMO;).
tej okazji nikt nie przebije 🙂
OLX.pl/oferta/gitara-basowa-tobias-growler-5-usa-CID751-IDbQ7nw.html
… ale możecie próbować 😉
Był wystawiony na basscity jakiś czas temu za 2650zł.
Byłem zainteresowany ale był problem ze zorganizowaniem próbek brzmienia a
na odbiór osobisty miałem zdecydowanie za daleko.
W 1990 Tobiasa kupił Gibson. Ludzie na zagranicznych forach skarżą się na
problemy z utrzymaniem jakości pod skrzydłami Gibsona – buble trafiają się
rzekomo równie często co dobre egzemplarze. Nie odważyłem się zaryzykować
kupna korespondencyjnie bez próbek.
… jeszcze godzinę temu był wystawiony za 1 złoty (słownie jeden złoty) –
pewnie taki „chłyt marketindody” – teraz zdecydowanie podrożał i okazja jest
zdecydowanie mniejsza …
Ten koleś to jakiś frajer. Chciał to wiosło zamieniać. Nie miał jeszcze
zdjęć na basscity. Pisałem z pytaniem o zdjęcia i ofertą zamiany,
tłumaczył się, że wiosło u lutnika i później prześle zdjęcia i chce
coś ode mnie, to jak dostał zdjęcia ode mnie, nie wysyłając zdjęć od
siebie już się pytał ile dopłacam.
Nie wspominając, że wiosło, które mu proponowałem ma większą wartość.
Jak dla mnie może mi kusia possać.
… czyli cytując Siarę Siarzewskiego : „no i wylądował …i cała misterna
okazja też w pi.du”
A takie coś? (aukcja się kończy jutro).
allegro.pl/hartke-vx-410-i-vx-115-i5772591107.html
Btw.: allegro.pl/fender-bass-vi-1962-i5750690146.html#thumb/4
Czy to się klasyfikuje do parchów? :d
Hartke VX to straszne badziewie, nie polecam.
A ten Fender to w istocie ciekawość :D.
Jest też w tej samej półce cenowej jakiś Mustang 66`.
allegro.pl/fender-mustang-bass-1966-i5797671904.html
Ten facet ma wystawiony sprzęt za 214 tysięcy złotych, wszystkie aukcje do
jutra. Zero komentarzy do profilu. WTF 😀
Ja sobie zahaczyłem tą licytację. Mam 250 W Labogę w lampie. Zażrałoby to
z takim Gallieniem? Warto?
allegro.pl/gallien-krueger-410blx-i5787997771.html
Mieszane uczucia. Na fejsie zdjęcia pokazują poważne współprace, ale konto
na Allegro kompletnie niewiarygodne :D. Firma zarejestrowana jest w
Białymstoku.
Ciekawe za ile pójdzie ten Esh: (allegro.pl/gitara-basowa-esh-stinger-i-i5935507850.html)
Najtańsza nowa piątka Stingera to na ich stronie 1690 ojro: Esh – cennik (www.esh-bass.com/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=39&Itemid=57&lang=en)
Ma źle osadzony mostek, struny na podstrunnicy nie układają się
symetrycznie.
Wózek mostka pod struną B jest niekompletny i wygląda trochę na patent
umożliwiający normalne granie na strunie B mimo problemów z geometrią. Po
ewentualnym przywróceniu mostka do stanu fabrycznego struna B w wyższych
pozycjach będzie zbyt blisko krawędzi gryfu.
Okazja cenowa zbyt świetna żeby była prawdziwa. Lombard, więc gość który
go tam wstawił w najlepszym razie zainkasował 600zł. I właśnie dlatego
sprawdziłbym po numerze seryjnym czy przypadkiem jakiś Niemiec jej nie
„zgubił” ostatnimi czasy 😉
No właśnie to samo pomyślałem, jak go tu wrzucałem;)
Mogę się mylić, ale symetryczny układ strun wcale nie jest konieczny. Z
racji tego, że palce chwytają struny od dołu, to skrajna struna B (albo E)
może leżeć bliżej krawędzi podstrunnicy niż G. Jeśli sprawa nie jest
rzeczywiście spartaczona (a tego bym się po wiośle tej klasy nie
spodziewał), to raczej tylko niechlujne i nieuważne granie może powodować
problemy z tego tytułu.
Mnie też się tak wydaje – o ile przy zwykłym bendingu (ja) struny podciągam
do osi gryfu, więc symetrycznie, to przy tappingu (nie żebym jakoś często
używał tej techniki, ale czasem jak sobie obejrzę Billy Sheehana live…)
zwłaszcza prawą ręką trącam struny w dół i asymetria (większa
odległość struny G od krawędzi gryfu niż E/H) się może przydać.
Inna sprawa, że w tym Eshu gdyby H nie była „zakołkowana”, to byłaby chyba
na samej krawędzi gryfu.
Względem pickupów też jest krzywo. Ewidentnie fuszerka 🙂
Patrzcie ludziska jaki cwaniaczek 😉 MYK!
Trzeba było kupować jak był taniej 😛
Ej, miałem ustawione powiadomienie smsowe 30 minut przed zakończeniem tej
aukcji i nic nie dostałem. Przypadek? Nie sądzę. Może ktoś znajdzie
aukcję w której Esh został faktycznie sprzedany?
W ogóle to nie widzę też tego postu na Basowych gratach na sprzedaż, była
tam jakaś kłótnia, czy tak szybko poszedł?
Za to jutro przyjeżdża do mnie sześciostrunowa kopia jazz bassa!
Czy kłótnia? Nie. Grzecznie zapytałem czy to ten sam, chłopak odpowiedział
twierdząco, wtedy paru użytkowników zaczęło się nabijać, że cena
poszła w górę, bo pewnie drewno nabrało lepszych właściwości. 😀 Na
móją uwagę o krzywych strunach względem pickupa odpisał, że nic
takiego nie ma miejsca, a jak chcę to mogę pojechać do niego i przekonać
się, po czym 5min później wrzucił – „sprzęt sprzedany”.
A ja chciałem tylko tyle, żeby nikt się nie nadział 😀
Lombard chciał za niego 830zł
830 czy 900zł to był warty w ciemno razem z z krzywo osadzonym mostkiem i
bez oryginalnego kowadełka:)
Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że była to cena adekwatna do wartości gryfu
z logo Esh i kluczami;)
Co ten Fabian znowu to ja nawet nie…
Fabian nie czytuje już internetowych dysput, ani w nich nie uczestniczy.
Zamiast tego ocenił stan wiosła, zaryzykował i kupił w ciemno. Jestem
prawie pewien, że struny nie leżały symetrycznie właśnie ze względu na
brak kostki oraz że mostek działał będzie nawet z zapałką – podejrzewam
że system piezo jest tam podobny do tego, który znamy z gitar.
Kupił i zarobi(l), kto nie kupił teraz sapie 😛
True 🙁
Nigdy jeszcze nie widziałem, żeby Fabian wystawiając instrument nie
wystartował z ceną wywoławczą wyższą od tej, za którą wystawiał go
poprzedni właściciel. Biznes is biznes.
No, może nie ściągnąłbym strun przed zrobieniem zdjęć w celu ukrycia
wady fabrycznej instrumentu.
Pewnie dopisał bym też, że piezzo dla piątej struny nie działa ze względu
na brakujący element mostka i tak pozostanie dopóki nie wykosztujemy się na
oryginalną kostkę z wbudowanym piezzo.
A potem bujałbym się z tym wiosłem pół roku 🙂
EDIT:
Z tym piezzo okazało się, że mogę nie mieć racji bom niedouczony 🙂
Czytuje, bo po napisaniu mojego posta dostałem od niego PW na fejsbuku.
@Kapral I co tam ciekawego napisał? 😀
Że bas jest sprawny.
Fabian U. to jest ananas. Kupuje basy za 600- 700zł i wystawia za 2-3k.
Jeszcze jak Ty taki bas za 800 sprzedajesz to na bezczela targuje, że da 600
max.
Ten EHS był za 900zł. Miałem go łyknąć prosto od loombardu, ale się
rozmyśliłem, bo mam za dużo desek.
To nie pierwszy przypadek, raz na dwa miechy średnio coś się pojawia. Ledwo
się powstrzymuje od skomentowania na fejsie :
Święty nie jestem, bo sam kupuje basy i zaraz puszczam w obieg szukając
czegoś specjalnego dla siebie, bo kręcę się w okół niskiej/średniej
półki, ale marży nie nakładam.
Imho, pożal się borze.
Ty mazdah mnie chyba nie lubisz 😉 Nie sapię, bo nawet nie chciałem tego
basu, tylko po prostu uwazam to za trochę nie w porządku wobec nas,
basistów. Mogłem się mylić, ale wystarczyło zwrócić mi uwagę. Choć
wciąż uważam, że wszystkie wymienione tutaj wady miały miejsce w tym
basie.
No nieważne. Robi się offtop. Sprzedał, więc koniec tematu, skupmy się na
okazjach 😉
Pozdrawiam
dla mnie to praktycznie jak kupić chińczyka na ali i sprzedać nieświadomemu
jako Fender w cenie oryginału, jeżeli powyższy ehs to też była jakaś kopia
to tym bardziej.
OLX.pl/oferta/sprzedam-cort-gb4-custom-CID751-IDdClt7.html
Czy to już się zalicza do okazji ? 😀 Za tą cenę chyba nic lepszego nie
znajdzie 🙂
Ślicznotka, brałbym.
Czyli jeszcze sugerujesz, że to oszust który sprzedaje kopie z
aliexpress?
Cholernie nieelegancko się zachowujesz. A gdybys wiedział ile płaca
dystrybutorzy za wiosła które sprzedają za 5-10 tysięcy, to chyba byś
zszedł na atak apopleksji, więc Ci nie napisze 😛
do cholery jasnej, czemu polactwo z takim wielkim upodobaniem penetruje cudze
kieszenie??!! kupił, umie sprzedać z zyskiem, rynek zaakceptuje jego ofertę,
proszę bardzo. uprzejmie przypominam, że zysk nie jest czymś haniebnym o ile
nie został zdobyty w nieuczciwy sposób.
I tym postem proponuję naprawdę zakończyć dalsze dywagacje i zatrzymać
ewentualne bóle d*py dla siebie. Wróćmy do tematu.