Witam, znalazłem już overdrive do przybrudzenia dźwięku- na stałe
włączony EHX Bass Soul Food, teraz jednak szukam czegoś do przygrzania
okazjonalnie, fuzz nie jest jednak dla mnie, padło na distortion. Z tego co
jest dostępne na rynku podoba mi się (niestety tylko wedle próbek na YT) ten
od MXR i tytułowy Chaos który kusi dodatkowo ceną.
Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym efektem- przebija się przez miks, czy
szumi, jak jakość wykonania daje radę i czy ogólnie poleca tę firmę? 😉
Czy znalazłeś już overdrive do przybrudzenia dźwięku i aktualnie szukasz czegoś do przygrzania okazjonalnie?
Czy fuzz nie odpowiada Twoim potrzebom i właśnie dlatego zdecydowałeś się na distortion?
Czy podoba Ci się MXR i Chaos – dwa dostępne na rynku distorzje?
Czy kusi Ciebie tytułowy Chaos ze względu na cenę?
Czy miałeś już okazję przetestować któryś z tych efektów i przebić przez miks?
Czy zastanawiasz się nad jakością wykonania tych efektów?
Czy słyszałeś, że któreś z tych urządzeń szumi?
Czy interesujesz się firmą MXR i chcesz dowiedzieć się, jak jest postrzegana na rynku?
Czy jest ktoś, kto polecałby Ci którąś z tych firm?
Czy zastanawiasz się, czy Chaos czy MXR są warte swojej ceny?
Ten Chaos to po prostu replika RAT-a z dodanym blendem, jeśli tego akurat
szukasz (poszukaj filmików z testami RATa z basem na Youtube). Ale może Cię
zainteresuje fajny overdrive, którego mam na sprzedaż. Jest to zawodowa
replika TubeScreamer TS808 z modami na switchach (np jeden z nich nie tnie
dołu pasma, a inny zmienia obcinanie na niesymetryczne i bardzo dobrze
współgra z basem). Możesz uzyskać bez problemu sound jak w Gojira, czyli
mocniej przełamany niż z Bass Soul Food.
http://www.2.allegroimg.com/original/014cfa/2c937fec46cd88c488e635b21c42
https://www.youtube.com/watch?v=FNdC_3LR2AI
Jak coś, to PW.
Nad RATem myślałem kiedyś, ale po pierwsze odstraszył mnie brak blendu, po
drugie szukałem czegoś subtelniejszego, więc w sumie na tę chwilę RAT od
Chaosa z tą dodatkową gałką rozwiąże sprawę.
Co do tego Twojego cacka- jaka cena? Filmik przesłucham sobie po powrocie z
pracy, bo nie pamiętam bym słyszał basowego Tubescreamera 🙂
Za dwie stówki wliczając ship puszcze. Co do RAT-a – to mnie się podoba jego
charakter z pełną lampą, ale tego oldschoolowego na chipie Motorola LM308.
Posłuchaj sobie Unsane (precel–>RAT–>CL-ka–>lodówa). Sam też
używam RATa z customowym paralooperem – ważne jest, żeby z nim nie
przesadzać, bo gra ładnie do pewnego stopnia… potem robi się rozgainowane
mydło.