Potrzebuje pomocy w dorobieniu kluczyka do casa Musicmana, ma ktoś taki kluczyk żeby wrzucić foto jak powinien on wstępnie wyglądać, ew jeżeli ktoś ma dwa to bym z godnością go przyjął:DD
ponawiam pytanie – czy ktoś ma do wglądu kluczyki do casa MusicMana? mam nadzieje ze nie tylko ja na tym forum mam MM;DD
Jasne że nie masz jako jedyny 😉 Ale powiem ci szczerze, że pierwsze słyszę o jakimś kluczyku do kejsa. Sam kupilem MM-a bez kluczyka do trumny (a mam oryginalną Musicmanową). Zresztą po co ci kluczyk ? 😛
chodzi mi o kluczyk do zamkniecia casa żeby w salce prób jakieś niepowołane łapy go nie wzięły (zamknięcie casa – coś na zasadzie walizki):D
No wiem wiem 😉 Nie mam takiego czegoś więc ci nie pomogę ale zdziwiony jestem, że do tego casea jest jakiś kluczyk.
no jest przy tym zamknięciu obok uchwytu (rączki) – zauważ otwór na kluczyk;)
Odpuść sobie – takie kluczyki są zazwyczaj gównianej jakości i nikt ich nie używa, bo i tak niewiele pomagają. Do tego zazwyczaj się gubią, a gdy kupuje się używane wiosło, to już i tak nikt ich nie ma. Brać wiosło do domu i grać dalej.
Jeśli ludzie zostawiają MM w próbowniach, to świat jednak schodzi na psy ….
do niedawna miałem case na Ibanez do którego zamontowałem zamknięcie z walizki – zamek i kluczyk prosty jak budowa cepa ale spełniało swoje zadanie
łańcuch i kłódka!
@sVist: chodzi mi o kluczyk do zamkniecia casa żeby w salce prób jakieś niepowołane łapy go nie wzięły (zamknięcie casa – coś na zasadzie walizki):D
Takie zameczki to się otwiera w pięć sekund spinaczem biurowym – wiem, stosowałem. 😉
No i jak wrażenia z ogrywania tego MM zakwas? Fajnie chodzi?:D
Akurat nie stosowałem tego w praktyce na tym kejsie tylko na kajdankach (sic!).
Ale, wyprzedzając, nie byłem aresztowany – chodziło o zakład. 😉
Wrażenia lux (occulta);D po wymianie strun na Dr-ki gada fajnie tylko jedno mnie martwi, jak pociagne z kciuka za mocno w B to jakiś nieporzadany trzask słychać – chyba zbyt blisko humbucker jest:)
…a w jednym kejsie jak na nim posadziłem pewną panią co była spięta kajdankami …w pewnym momencie też usłyszałem trzask 🙂
Eh te kejsy z ABSu, tak łatwo pękają 🙁
Dante: to był solidny taki …buczynowy, lecz niestety nie wyczynowy …pewne wyczyny na nim się nie udawały 🙁
Toś se narobił tym pytaniem.
pytanie z serii mam Music Mana, co wy na to?
dobra nieważne:)
🙂
@Triptical: Toś se narobił tym pytaniem.
Pierwszy raz cytuję siebie:)
…chodziło mi o to że kolega parara zapytał się w tym poście nad cytowanym przeze mnie :
czy precel różni się od jazza kształtem na tyle że kejs od jednego będzie pasował do drugiego (czy jakoś tak).
Po czym kolega wyedytował post stawiając „:)” ..a zatem cytowany przeze mnie post nie tyczył się sVista 🙂
sVisto obniż sobie humb. Na jakości dźwięku nie stracisz, mnie nawet bardziej to odpowiada.
Zdecydowanie ! Sygnał z MM-a (a przynajmniej mojego) jest cholernie głośny i dlatego wkręcam go na jakieś 5-6 mm od strun i jest git ! (oczywiście dla wyższych strun trzeba wyżej) 😉
Dzięki za porade i sugestie, spróbuje go troszke dokręcić bo śrubki od humba sa praktycznie niedokręcone
Hym… Czy tylko ja nie widzę w tym temacie sensownego przejścia z case na przystawki? 😀
nie tylko Ty 🙂 …ja nawet zauważam lekki bzduryzm w rozmowie o mało wartym kluczyku z mało wartego zamka który ma służyć do zamykania dużo wartego basu.
Ale nie chodzi o niezajebanie basu, tylko o niepowolane macanie. A przynajmniej pewnien komfort psychiczny :p
dokładnie:DD
Bez obrazy panowie, ale w dalszym ciągu uważam że jest to szukanie drugiej dziury w d*pie. Czy nie lepiej po prostu zabierać kejs ze sobą. Jasne …nie jest to wygodne, ale jest to tak zwana cena „świętego spokoju „.
ponawiam pytanie – czy ktoś ma do wglądu kluczyki do casa MusicMana? mam
nadzieje ze nie tylko ja na tym forum mam MM;DD
Jasne że nie masz jako jedyny 😉 Ale powiem ci szczerze, że pierwsze słyszę
o jakimś kluczyku do kejsa. Sam kupilem MM-a bez kluczyka do trumny (a mam
oryginalną Musicmanową). Zresztą po co ci kluczyk ? 😛
chodzi mi o kluczyk do zamkniecia casa żeby w salce prób jakieś niepowołane
łapy go nie wzięły (zamknięcie casa – coś na zasadzie walizki):D
No wiem wiem 😉 Nie mam takiego czegoś więc ci nie pomogę ale zdziwiony
jestem, że do tego casea jest jakiś kluczyk.
no jest przy tym zamknięciu obok uchwytu (rączki) – zauważ otwór na
kluczyk;)
Odpuść sobie – takie kluczyki są zazwyczaj gównianej jakości i nikt ich
nie używa, bo i tak niewiele pomagają. Do tego zazwyczaj się gubią, a gdy
kupuje się używane wiosło, to już i tak nikt ich nie ma. Brać wiosło do
domu i grać dalej.
Jeśli ludzie zostawiają MM w próbowniach, to świat jednak schodzi na psy
….
do niedawna miałem case na Ibanez do którego zamontowałem zamknięcie z
walizki – zamek i kluczyk prosty jak budowa cepa ale spełniało swoje zadanie
łańcuch i kłódka!
Takie zameczki to się otwiera w pięć sekund spinaczem biurowym – wiem,
stosowałem. 😉
No i jak wrażenia z ogrywania tego MM zakwas? Fajnie chodzi?:D
Akurat nie stosowałem tego w praktyce na tym kejsie tylko na kajdankach
(sic!).
Ale, wyprzedzając, nie byłem aresztowany – chodziło o zakład. 😉
Wrażenia lux (occulta);D po wymianie strun na Dr-ki gada fajnie tylko jedno
mnie martwi, jak pociagne z kciuka za mocno w B to jakiś nieporzadany trzask
słychać – chyba zbyt blisko humbucker jest:)
…a w jednym kejsie jak na nim posadziłem pewną panią co była spięta
kajdankami …w pewnym momencie też usłyszałem trzask 🙂
Eh te kejsy z ABSu, tak łatwo pękają 🙁
Dante: to był solidny taki …buczynowy, lecz niestety nie wyczynowy …pewne
wyczyny na nim się nie udawały 🙁
Toś se narobił tym pytaniem.
pytanie z serii mam Music Mana, co wy na to?
dobra nieważne:)
🙂
Pierwszy raz cytuję siebie:)
…chodziło mi o to że kolega parara zapytał się w tym poście nad
cytowanym przeze mnie :
czy precel różni się od jazza kształtem na tyle że kejs od jednego będzie
pasował do drugiego (czy jakoś tak).
Po czym kolega wyedytował post stawiając „:)” ..a zatem cytowany przeze mnie
post nie tyczył się sVista 🙂
sVisto obniż sobie humb. Na jakości dźwięku nie stracisz, mnie nawet
bardziej to odpowiada.
Zdecydowanie ! Sygnał z MM-a (a przynajmniej mojego) jest cholernie głośny i
dlatego wkręcam go na jakieś 5-6 mm od strun i jest git ! (oczywiście dla
wyższych strun trzeba wyżej) 😉
Dzięki za porade i sugestie, spróbuje go troszke dokręcić bo śrubki od
humba sa praktycznie niedokręcone
Hym… Czy tylko ja nie widzę w tym temacie sensownego przejścia z case na
przystawki? 😀
nie tylko Ty 🙂 …ja nawet zauważam lekki bzduryzm w rozmowie o mało wartym
kluczyku z mało wartego zamka który ma służyć do zamykania dużo wartego
basu.
Ale nie chodzi o niezajebanie basu, tylko o niepowolane macanie. A przynajmniej
pewnien komfort psychiczny :p
dokładnie:DD
Bez obrazy panowie, ale w dalszym ciągu uważam że jest to szukanie drugiej
dziury w d*pie. Czy nie lepiej po prostu zabierać kejs ze sobą. Jasne …nie
jest to wygodne, ale jest to tak zwana cena „świętego spokoju „.