Witam,
Tytuł tematu to właśnie mój problem. Head będzie współpracował z
paczką Kustom DE115 H
Początkowo chciałem nabyć Kustoma, bo wiem co to za firma, znam mniej
więcej ich brzmienie, no i cenowo nie ukrywam pasuje mi znakomicie. Druga
cecha to to, że pasowałby wizualnie do paczki ;p
No ale na horyzoncie pojawił się Burgera który ma dosyć sprzeczne recenzje.
Przynajmniej co do brzmienia w większości się zgadzają a że ma lepszą
specyfikacje to zaczynam się poważnie zastanawiać.
W zasadzie mam do wydania jakieś 2k (head + paczka) , lepiej żeby było
taniej ale jak mus to mus. Comba już raczej nie zamierzam kupować, bo w
ogólnym rozrachunku to wypadało by teraz kupić ponad 100 W a jak wiadomo to
już swoje waży, w moim zamyśle paczkę zostawiłbym u perkusisty. (no chyba
że coś będzie na tyle wywalone w kosmos że jakoś przełknę tachanie
wielkiego pudła)
Ktoś pomoże w dokonaniu wyboru?
Czy ktoś ma doświadczenie w porównaniu Bugera BVP 5500 i Kustom DE 300 HD?
Jaki jest najlepszy head dla mojej paczki Kustom DE115 H?
Czy warto wybrać Kustoma zamiast Bugery BVP 5500?
Czy ktoś miał recenzje dotyczące Burgera?
Jaki head i paczka będą pasować wizualnie do mojej kolumny basowej?
Czy powinienem wybrać head i paczkę Burgera z lepszą specyfikacją?
Czy ktoś wie, który head i paczka będzie najlepszy z moim budżetem 2k?
Czy kupno comba jest konieczne, gdy chcę zostawić kolumnę basową u perkusisty?
Czy bardziej opłaci mi się wybrać tańszy head?
Czy ktoś może pomóc mi w podjęciu decyzji?
Może niedługo posłucham tej bugery na żywo i pogram troch na niej , bo
kumpel w Thomanie zamowił… dość dobrą promocje na nią mają … to się
jeszcze wypowiem co do tego tematu …. no chyba że decyzja zapadnie i będzie
już za poxno 😉
Siema, nom w thomanie jest tańszy o 3 stówki niż w Polskich sklepach a
wysyłkę do polandu powyżej 200 euro mają gratis (ja czekałem 3 dni więc
tez spoko). Koval zapraszam na testy tylko muszę uciułać trochę na paczkę
:). Na razie gram na słuchawkach i IMHO kopie po jajkach 🙂
Wypowiem się więcej jak go obadam na kolumnie.
Jak tam idą wam testy?
Opłacalny ten Bugera? Szczerze mówiąc, wziął bym go w ciemno, gdyby nie to
że na innych forach narzekają strasznie na wykonanie wzmacniacza.
Mam dokładnie taki sam dylemat 😀 Bugera vs Kustom. Czekam na rozwój tematu i
opinie.
Jeśli chodzi o mnie to już dokonałem wyboru i dozbierałem do Orange Bass
Terror 500.
I to było najlepsze rozwiązanie dla mnie.
Recka będzie jak będę miał jakąś przyzwoitą kolumnę na stanie (czyli
już niedługo ;])
no i co z tą Bugerą? Ktoś grał, nie grał?
Ja oglądałem JĄKĄŚ Bugerę w RnR w Katowicach. Tylko oglądałem, bo jak
zwykle był tam pieprznik nieziemski i wszyscy biegali, jakby gasili pożar
jednorazowymi kubeczkami 200ml.
Z wyglądu prezentowała się naprawdę dobrze, nic nie było krzywo itd.,
wyglądała po prostu pro.
Nie mniej, wiedząc, że to zakamuflowany Behringer, czułem dziwne swędzenie
z tyłu głowy, jakby głosik anioła mówiący: „Stary, nie. Nie daj się na
to nabrać. Ten Kustom DE 300 HD ma same dobre opinie nie licząc symulacji
głośnika, a Bugera budzi poważne zastrzeżenia gdziekolwiek się pojawi.
Zbieraj na Kustoooomaaaa…” I aniołek zniknął, podobnie, jak moja pierwotna
afirmacja dla Bugery.
Może jeszcze kiedyś skoczę to ograć, ale raczej wątpię.
słuchaj, Little Giant 1000 za 900zł, pchać się w to?
Płacić za wielką niepotrzebna moc i nic poza tym ?
Nie , ten Ash jest gówniany w porównaniu do Kustoma, pewnie też gorszy od
Bugery( której i tak nie ogrywałem, więc to są przypuszczenia )
no ale mnie podsyca fakt że to jest z*ebiście mobilne, i na salce kolumna w
domu słuchawki i wio.
I mam taką okazję do kupna gdzie praktycznie o połowę taniej mogę to
mieć, do tego kolumnę ABM też w dobrej cenie.
Mobilność to argument który deklasyfikuje Kustoma , to jest spore i
ciężkie.
Ale czy mobilnosć jest tak ważna by godzić się na marne brzmienie ?
I to, Moi Przyjaciele, jest jedno z najważniejszych pytań, jakie powinno się
sobie zadać przed kupnem sprzętu nagłaśniającego. Basu zresztą też.
:]
Żeby nie zakładać nowego tematu: Ktoś może coś powiedzieć o tej Bugerze?
Ktoś miał okazję pograć, bo przeglądając forum TalkBass dowiedziałem
się, że wszyscy oceniają negatywnie ten head z informacji „znajomego mojego
znajomego” a pozytywne oceny pisane są chyba przez pracowników.
Pozdrawiam.
A to Ci nie wystarczy?
Serio, skoro to czytasz, a do tego masz świadomość, że „Bugera” to nowa
nazwa dla Behringera, którego też nikt raczej nie poleca, to coś chyba to
oznacza. Ja bym się nie dał złapać. 😀
Odpowiem Ci (też na zasłyszanej opinii, nie autopsji, lecz i tak dla mnie
jest to miarodajna opinia nt tego sprzętu) na przykładzie gitarowego
wzmacniacza Bugery, który jest kopią Peaveya 5150. Jest na necie ziomek,
który przetestował tę Bugerę z oryginalnym Peaveyem. Po testach okazało
się, że Bugera brzmi praktycznie IDENTYCZNIE, jak nawet czasem lepiej (w
niektórych momentach jego nagrania) jak Peavey. Natomiast jeżeli chodzi o
jego wykonanie..
Od drugiego słyszałem, że po 5 wymianie Bugery (na gwarancji!!) stwierdził,
że to nie ma sensu 🙂
Możesz zawsze zaryzykować, być tą pierwszą osobą, która zakupi ten
sprzęt, przetestuje i powie nam, po jakim czasie od zakupu się zepsuło.. 😛