Witam wszystkich ponownie. Miałem zamiar najpierw kupić wzmacniacz, ale podczas poszukiwań natknąłem się na multi efekt „Boss gt10b”, który stał się moją własnością. Teraz chcę dokupić do niego wzmacniacz, i nie jestem pewny, czy cyfrowy dźwięk z boss gt10b będzie współpracował lepiej ze wzmacniaczem full lampowym, czy hybrydowym. Mam na myśli Hartke KILO, oraz Hartke LJ1000? jeżeli ktoś zna się na temacie, ma doświadczenie proszę o pomoc. Na marginesie nie do końca jestem zadowolony z brzmienia mojego basu podłączonego do Boss gt10b. Za mocno czuć „sztuczność” brzmienia. Nawet na „najczystszym” ustawieniu jakie udało mi się uzyskać, brzmi sztucznie. W momencie podłączenia się pod sam wzmacniacz, bas zaczyna „żyć”….może muszę się jeszcze trochę nauczyć o obsłudze tego multiefektu basowego. Obawiam się, że popełniłem błąd ulegając chwilowemu oczarowaniu różnością brzmień, zapomniałem o postanowieniu-nigdy multiefektu do basu….czy miałem rację???
Czy powinienem dokupić wzmacniacz full lampowy czy hybrydowy do mojego Boss gt10b i Warwick Streamer Stage?
Czy ktoś może mi poradzić w wyborze wzmacniacza do mojego Boss gt10b i Warwick Streamer Stage?
Czy warto mieć wzmacniacz full lampowy czy hybrydowy, jeśli posiadam Boss gt10b i Warwick Streamer Stage?
Czy ktoś może mi pomóc z ustawieniem brzmienia mojego basu w połączeniu z Boss gt10b?
Czy powinienem spróbować podłączyć mojego basu bezpośrednio do wzmacniacza zamiast przez Boss gt10b?
Czy ktoś już miał podobne problemy z sztucznością brzmienia po użyciu Boss gt10b i może mi pomóc?
Czy wybór wzmacniacza full lampowego czy hybrydowego wpłynie na jakość dźwięku z Boss gt10b?
Czy powinienem zainwestować w lepszy multiefekt basowy do mojego Boss gt10b?
Czy mój bas zrobi różnicę w wyborze wzmacniacza full lampowego czy hybrydowego do mojego Boss gt10b?
Czy ktoś miał podobne doświadczenia z multiefektem basowym i może mnie o nich poinformować?
Boss dogada się ze wszystkim, aczkolwiek moim zdaniem najlepiej kupić taki
piec, żeby nie trzeba było odpalać emulacji w multiefekcie.
No i to, co już sam zauważyłeś – pewna sztuczność brzmienia.
W każdym multi są pewne efekty, których nie powinno się uruchamiać 😛
Omijaj symulacje wzmacniaczy i paczek, możesz też mieć problem z przesterem.
Reszta efektów może być całkiem
niezła. Fabryczne presety są do niczego – poustawiaj swoje.
Moja rada na piec i pakę:
Ampeg, np SVT-3 lub SVT-6 + Ampeg SVT810E.