Böse – stoner rock

Chciałbym wam przedstawić móją kapelę rodem z Oppeln – Böse. Gramy coś na
pograniczu stonera i reszty dźwięków świata. Założeniem zespołu jest
zero kompozycji, czyste improwizacje bez umawiania się choćby na
tonację.

Wciąż nagrywamy próby, poprawiamy brzmienie, a jamy wychodzą raz takie, raz
inne. W planach na najbliższe dwa miesiące – wydanie kasety z zarejestrowaną
jedną z prób (o tytule Triglav) oraz zagranie sztuk, odbiegających
delikatnie od formy klasycznego koncertu – dużo wizualizacji i ściana
dźwięku.

tu małe impro na zachętę (bądź wręcz przeciwnie):

Zapraszam na bandcampa (do przesłuchania najświeższe próby oraz ww.
Triglav):

Bandcamp Böse

oraz na fanpage:

Facebook Böse (www.facebook.pl/bosenoise)

Sprzętu na którym gramy i nagrywamy jest troszkę, jak ktoś jest
zainteresowany, chętnie opiszę.

Wszelkie komentarze bardzo mile widziane 🙂

Pozdrawiam

RPA

Czy gracie coś na pograniczu stonera i innych dźwięków świata?
Czy improwizujecie bez umawiania się choćby na tonację?
Czy nagrywacie próby i poprawiacie brzmienie?
Czy macie w planach wydanie kasety z zarejestrowaną jedną z prób?
Czy planujecie zagranie sztuk odbiegających od formy klasycznego koncertu?
Czy używacie różnego rodzaju sprzętu?
Czy można posłuchać waszych nagrań na bandcampie?
Czy macie fanpage na Facebooku?
Czy mile widziane są wszelkie komentarze?
Czy jesteście zainteresowani opisaniem swojego sprzętu grania i nagrywania?

1 komentarz

  1. RPA

    Bumpik!

    Przypominam o istnieniu naszego skromnego trio!

    Dziś (wtorek) o 23:10 będzie można usłyszeć wywiad z nami na
    antenie RadiaOpole
    w audycji młoda o!polska. Poleci też jeden czy dwa
    kawałki. Staraliśmy się bez wspominania o jakichkolwiek używkach opisać co
    i jak, oraz po co gramy. Sami ciekawi jesteśmy finalnego efektu hehehe. Łatwo
    nie było. Zapraszamy serdecznie!

    – odpalisz w
    każdym playerze, a nawet w radio typu jamnik jeśli jesteś z Opolskiego.

    Poza tym… na bandcampie przybywa materiału, szczególną popularnością
    zaczął cieszyć się niemłody już Space Jam, może warto odpalić i dać
    szansę improwizowanemu doom/space/psychedelic rockmetalowi? Popróbujcie:

    – czy ostatni release, 40min kawałek w lżejszych klimatach.

Inni czytali również