Cześć. Jest tu ktoś, kto mógłby podać mi kilka ćwiczeń na wstawki black
metalowe? Ktoś kto ma o tym pojęcie? Jakieś proste utwory? Propozycje? Coś
co pozwoli mi lekko wystartować, żebym dalej mógł kreować swoją sztukę
sam?
Z góry dzięki za pomoc.
Czy zna ktoś kilka ćwiczeń na wstawki black metalowe?
Czy ktoś ma pojęcie o ćwiczeniach na wstawki black metalowe?
Jakie proste utwory polecacie na wstawki black metalowe?
Czy ktoś ma propozycje na wstawki black metalowe?
Czy ktoś może pomóc mi lekko wystartować w tworzeniu wstawek black metalowych?
Czy znacie jakieś dobre ćwiczenia na black metalowe wstawki?
Czy ktoś ma doświadczenie w tworzeniu wstawek do black metalowych utworów?
Czy ktoś może polecić mi jakieś proste utwory na naukę black metalowych wstawek?
Czy ktoś może mi doradzić, gdzie znajdę dobre materiały do nauki tworzenia wstawek black metalowych?
Czy ktoś mógłby mi pomóc w tworzeniu wstawek do moich black metalowych utworów?
LOL! A co trudnego jest a graniu blacku :)?
http://www.activebass.com/
Wejdź sobie w lekcje 🙂 Metal, i czasem ktoś blackowe riffy wrzuca.
Przegraj sobie klasyki np. Mayhem
Ok, wielkie dzięki. Zanim miałem wypadek z ręką grałem trochę inny typ
muzyki. Długa przerwa- duża zmiana. No tak, wróciłem do basu, ale nie
miałem pojęcia jak zmienić również typ gry. To co grałem wcześniej,
raczej się do blacku nie umywało. 😀
Słuchać muzyki, a później ją grać. Moja rada.
Burzum, Mayhem ,Darkthrone 🙂
Hm? Black jest prostą muzyką do grania, gorzej z tworzeniem klimatu, na
scenie blackowej jest wiele gówna, śmiem twierdzić, że nawet większość,
ale znajdują się bardzo ciekawe hordy. No i, im więcej muzyki przesłuchasz,
tym więcej ścieżek odkryjesz, poszerzysz horyzonty. Słuchaj, grać,
kombinować.
Heh, słuchać, grać, kombinować Jasne. W samym słuchaniu trochę siedzę.
Wiem na jakiej podstawie to się opiera. Chodziło mi raczej o ćwiczenia…
Czy ktoś z was, kto już dłużej w tym siedzi, mógłby mi np. polecić
jakieś ćwiczenia. Tempo. Normalne, że trzeba ćwiczyć, od razu nie będę
grać szybko, ale nie za bardzo wiem jak grać, żeby osiągnąć takie tempo
jak np. Abbath. Grać plektronem lepiej, czy paluchami? Jeśli plektronem,
lepszy twardy, czy miękki? Uderzać struny od góry i od dołu, czy tylko od
góry? Co mogliby poradzić mi lepsi ode mnie?
Kostka, góra dół. Taka jak Ci odpowiada taką graj.
… I gówna prawda że do basu najlepsze są trójkątne!
E tam. Trójkąty najwygodniej mi się trzyma i gra nimi.
Oto posiadłeś wiedzę o istnieniu, o rzeczy. Niechaj dziatwa podziwia i uczy
się.
Lol, a co za różnica do kształtu? Każdy chyba gra takim kształtem jak mu
wygodnie. xD Btw, trochę sę offtop przez to zrobił. 😀
I Ty również posiadłeś wiedzę o istnieniu, o rzeczy. Niechaj dziatwa
podziwia i uczy się.
Jeśli chodzi o Black od podstaw to proponuję bezkompromisowo zacząć od
przećwiczenia tego – tu masztabsy i jedziesz ku*wa na chwałę Szatana:
Here I go out to sea again
The sunshine fills my hair
And dreams hang in the air
Gulls in the sky and in my blue eyes
You know it feels unfair
Theres magic everywhere
Look at me standing
Here on my own again
Up straight in the sunshine
No need to run and hide
Its a wonderful, wonderful life
No need to laugh and cry
Its a wonderful, wonderful life
Sun in your eyes
The heat is in your hair
They seem to hate you
Because youre there
And I need a friend
Oh, I need a friend
To make me happy
Not stand here on my own
Look at me standing
Here on my own again
Up straight in the sunshine
No need to run and hide
Its a wonderful, wonderful life
No need to laugh and cry
Its a wonderful, wonderful life
I need a friend
Oh, I need friend
To make me happy
Not so alone
Look at me here
Here on my own again
Up straight in the sunshine
No need to run and hide
Its a wonderful, wonderful life
No need to laugh and cry
Its a wonderful, wonderful life
No need to run and hide
Its a wonderful, wonderful life
No need to laugh and cry
Its a wonderful, wonderful life
https://www.youtube.com/watch?v=uMXz3TQOS_c
Prafdzify Black, aaarrrghh:
Jeśli jest prawdą, to co piszesz, i faktycznie wiesz „na jakiej podstawie się
to opiera” – to rób takie ćwiczenia:
(oczywiście to są ćwiczenia dla pałkerów – dziwne, że takie polecam
co???)
bębny zastąp nutami.
https://www.youtube.com/watch?v=NZJcStq-I0g
https://www.youtube.com/watch?v=Nkhvt0yZZIA
Jeśli pytasz się jak grać black, to znaczy, że nie nadajesz się do grania
blacku. Black trzeba mieć w sercu. Tyle w temacie
Latem666 na blackowego prezydenta !
Dzięki 😀
„Jeśli pytasz się jak grać black, to znaczy, że nie nadajesz się do grania
blacku. Black trzeba mieć w sercu. Tyle w temacie”
Ciekawe czy jak wziąłeś bas pierwszy raz do ręki to też znałeś
technikę, geniuszu? Jak możesz mnie oceniać, skoro mnie nie znasz? 😉 Z
resztą, co to za różnica. Pytam o technikę, a nie o muzykę. Żeby
skomponować coś, nie mam z tym problemu. Prosiłem o ćwiczenia, żeby być w
tym lepszy i lepszy, ale… Przecież mamy tutaj pana „true”, który wie, że
jak ktoś nie umie grać na basie tak jak on, to się do blacku na basie nie
nadaje. 😉 Bo przecież go nie nosi w sercu i jest zwykłym pozerem, co z tego,
że nie zna się tej osoby.
Ależ się burzysz chłopie, na zwykły trolling się nacinasz jak 12 latek.
Chill out.
Każdą muzykę można grać jedną i tą samą techniką. Kompozycja bierze
się z wnętrza. Oczywiście nie chciałem Cię w żaden sposób obrazić 🙂
chwytasz plektron (swoją drogą genialne słowo:D) i grasz pustą E jak
najszybciej umiesz, potem pustą A a na sam koniec zaawansowana sprawa,
przesuwasz się dwa progi w przód na A (tu trzeba mocnej techniki) i grasz
B.
hmm..
chyba mi się z bluesem pomyliło, ale i funk ugrasz w ten sposób. ważne, by
mieć dobry piec, bo tylko na niektórych pograsz jazz. (tematu podobnego nie
ma w FAQ swoją drogą?)
Jazzy, bluesy czy swingi nie mają znaczenia, jeśli nie masz wizytówki do
dobrego dealera dopalaczy. Do blacku potrzeba całe kontenery tego
ustrojstwa.
Ludzie, ale offtop się robi. xD Ja ten temat założyłem, żeby wyćwiczyć
głównie rękę. Miałem kontuzję i musiałem odejść od perki. Kiedyś
kupiłem bas jako młody gówniarz (14 lat, czy jakoś tak) i sobie coś tam
brzdynkoliłem na tym, ale nigdy mi nie wychodziło. Teraz dostałem
zaproszenie od kumpla do jego „kapeli” i dlatego powróciłem w sumie do basu,
piekielnie zmotywowany. A wy mnie tu o dopalaczach, bluesie, kształtach kostek
i dziatwie gadacie. xD
To dlatego hymnem blackowców i generalnie szatanistów jest piosenka Jesteśmy
Jagódki. Tam jest w refrenie taki wers:
A nasze czarne serca
biją nam radośnie
bum tarara bum
Teraz wszystko jasne (znaczy czarne).
Tyla, że en generalement nie ma ćwiczeń stricte do blacku… Typowy,
klasyczny BM to najprostsza muzyka do zagrania. A ćwiczenia na technikę,
artykulację itd. są takie same bez względu na gatunek, poszukaj na forum…
Najprostszy to jest punk 🙂
A tam gadacie. Djenty zacznij grać. Prostota.
Punk? A tam w ogóle trzeba ogarniać jakiś instrument? xD Tam się chyba gra
w to, co się trafi.
Kolega prosi o ćwiczenia i porady techniczne, nie o przekazanie mądrości
ludów pogańskich. Do rzeczy proszę.
Nie ma ćwiczeń do danej muzyki!
Granie z metronomem podobnych rytmów, raczej powolnych, dokładne mieszanie
się z sekcją… Bas w blacku zawsze raczej był sekcyjny, więc to jedyna
rada, jaką można, moim zdaniem, dać.
Tutaj ładnie bas słychać
https://www.youtube.com/watch?v=eKsymCemUgA
No i to ładnie brzmi