Zmieniam nazwę tematu, bo Paradoks się rozpadł, a Bismillah nadal tworzy
czego skutkiem jest demo do pobrania pod adresem
www.bismillah.pl w
zakładce media;)

Podziel się swoją opinią

26 komentarzy

  1. „tango” nie jest zle.. mam tylko dziwne wrazenie, ze gitarul gra nierowno :
    D

  2. E tam, nie tlumacz się. U gitarzystow to normalne, ze wchodza nierowno 😀

    taki mjuzyk jest da best. jak miałem „zespół” to tez czasem coś na ta modle
    gralismy.

    Tyle, ze mój zespół był o tyle fajny, ze chodzilo tylko o to, żeby posiedziec i
    pograc to, na co mamy aktuanie ochote.

    bylem na basie, kumpel na elektryku i drugi na garach.

    nie ma nic lepszego od grania dla przyjemnosci.

    Nawet kasete nagralismy 😀 godzina naszych prób.. ah, te wspomnienia…

    Powodzenia, dobrze grane, oby tak dalej.

  3. U nas jest tak, że jak już zdecydowaliśmy się nawet studio opłacić ( maj
    – nagranie dema z obydwoma zespołami) to staramy się szanować swój czas;) A
    to skutkuje tym, że i jedna i druga kapela gra ostatnio dużo koncertów
    (praktycznie co tydzień) i mamy szansę na zaistnienie:)

    http://www.paradoks.pev.pl

  4. aha… my mielismy trochę lepiej, bo kumpel miał perke (polmuz + amati, ale
    dzialala), ja miałem bas DEFILa +jakiś stary wzmacniacz i pake i jeszcze piecuch
    gitarowy a kumpel elektryka.

    gralismy u siebie, niby na badziewnym sprzecie, ale to było for fun i to się
    liczylo 🙂

  5. My mamy własną salkę (perkuściści z tych zespołów są braćmi i ich tata
    im zafundował kawał porządnego sprzętu z tym że on sam nagłąśnia
    imprezy)perka Mapex (brzoza), Marshall 120W (kolumna + wzmacniacz), druga
    gitara leci przez efekt (wzmacniacz gitarzysty domowy i tak by się nie
    przebił;/), a na bas mamy mój Ashdown MAG300 c115 (jestem baaaardzo
    zadowolony) i zapasowy harley benton, więc możemy grać i grać;) Nawet
    czasami nockę sobie na salce zrobimy, a próby z Paradoksem potrafią i 5
    godzin trwać:)

    http://www.paradoks.pev.pl

  6. to w pip 🙂

    nie powiem, ze zazdroszcze… Bo to za mocne slowo. Ciesze się Twoim szczesciem
    i mam nadzieje, ze i ja kiedyś będę mogl grac w takich warunkach :).

    Poki co mam wlasny sprzet. Juz sam skompletowalem calosc. Niestety, jedyne w
    miarę dobre to bas (, który sprzedaje).

    DEFIL elektryk, + combo 100W

    polmuz

    DEFIL fretless, Yamaha rbx Hartke a 100.

    no i jakieś male próby i granie 4 fan zawsze będzie.

  7. Wiesz, my gramy i 4 fan i z jakimś wyższym celem. Wiadomo, nie od razu
    kraków zbudowano i muszę przyznać, że na początku graliśmy strasznie
    chu… znaczy kiepsko i dopiero niedawno wszystko się rozwinęło:)

    http://www.paradoks.pev.pl

  8. Nie dziękuję, żeby nie zapeszyc:PP

    Dlaczego? Życzą dobrze to się przyjmuje miłe słowa 😉

    W Jah Jah trochę za monotonnie grasz w/g mnie, trochę tak mi nie pasuje
    zabardzo…ale ogólnie nawet nawet…

    Na koncercie fajnie Ci akustyk ustawił basa, lubię takie brzmienie czasem,
    fajnie strzela 🙂 chociaż mógłby bardziej basa dowalić:)

    dużo więcej niż sprzęt dają regularne próby w stałym składzie. Bez tego nie ma poważnego grania

    hehe dokładnie. Jak to mój kumpel mawia: „dużo sprzętu mało talentu”

    Za bardzo mi całość oby dwóch kapel nie podchodzi ale to ze względu moich
    upodobań. Więc nie ma czym się martwić.

    Życze powodzenia w dalszej karierze 🙂

    Pozdrawiam;]

  9. No, miło być docenionym:)

    a może Was to zdziwi, ale to głównie zasługa mojego Asha:PP Bo ja sobie sam
    ustawiam brzmienie,a on tylko na przody mnie daje:PP

    A Jah Jah Tango ma taki basik, bo z perkusistą długo akcenty ćwiczyliśmy i
    cudem się udało:PP Bo tango na perce za łatwe nie jest:PP No i reggae to
    prosta muzyka:PP

    Dobra, cały koncert już zrzucony i dostępny pod tym adresem:

    https://www.youtube.com/user/AlexeiKaumanavardze

    http://www.paradoks.pev.pl

  10. Jako fanka Paradoksu mogę powiedzieć, że jesteście zaje… no bardzo
    fajni.

    Ale żeby Wam za bardzo nie słodzić, to nic więcej nie pisze, bo popadniecie
    w samozachwyt i będzie nie dobrze.

    Koncertówki są lepsze od tamtych poprzednich nagrań, które słyszałam
    między innymi na lastfm. 😉

    Sobek, i kto tu cyni, co? 😀

    No Bass, No Fun

  11. JUŻ JEST!

    Demo Bismillah:D

    Zgrywane przez nas i na setkę, ale wyszła ( o ile ma się głośniki które
    grają, nie buczą) nawet niezła jakość. Póki co link na sendspace,
    później na coś bardziej… cywilizowanego:P

    A więc panie i panowie:

    Bismillah – Aha (www.sendspace.com/file/38cu0g)

    http://www.paradoks.pev.pl

  12. Jak widzę „Jah” albo „ska” to mnie mdli. Nie przesłucham tego ale życzę
    powodzenia…

  13. Sobek, wygląda na to, że niebawem mój zespół gra koncert z Bismillah.

    No i jeszcze grupa Domasza 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.