Kontrabasista szuka basistek lub basistów do wielobasistowego składu. Rzecz
dzieje się w Krakowie.
Chodzi o szybkie nagranie absurdalnie ciężkich metalowych coverów piosenek
folk i country. Wymagania: dobra umiejętność słuchania co się dookoła
dzieje, szybkiego zgrania się z innymi, wymyślania aranżacji z marszu i
grania z kilkoma basistami naraz. Przydatne: znajomość nut, umiejętność
grania na innych instrumentach (cokolwiek od skrzypiec po tubę).
Już coś takiego robiłem daleko stąd z zespołem WOLFMANGLER – info i mp3 na
www.wolves.tamu.edu. Nagrywaliśmy od razu, bez żadnych prób – jeden album
w jeden wieczór. Mam zainteresowanych wydawców i jeśli materiał wyjdzie na
poziomie to będzie CD, może też LP i koszulki. Nie jest to granie dochodowe,
„zapłata” prawdopodobnie wyjdzie ok. 20 egzemplarzy albumu od łebka.
Szukam innych basistów do wielobasowego składu w Krakowie.
Czy jestem kontrabasistą i szukam basistek lub basistów do nagrania metalowych coverów piosenek folk i country?
Co jest wymagane do dobrej współpracy w wielobasowym zespole?
Jestem zainteresowany wydaniem albumu z nagraniami.
Czy mam doświadczenie w graniu na innych instrumentach niż bas?
Czy chcę nagrywać album bez żadnych prób?
Szukam zainteresowanych wydawców.
Czy planuję wydać album na CD, a może również na LP?
Czy granie w tym zespole jest opłacalne?
Czy mam już zainteresowanych wydawców, którzy chcą wydać mój album?
Witam witam!! Powiedz mi a czy początkujący mogą być??
Ja umiem grać głównie z tabulatur. Ale ciężkie granie to jest dla mnie
coś!! 😀 Ale z tego co wiem, tzn koledzy mówią to nie mam problemów ze
zgraniam się z innymi. Jeśli nie odpowiada Ci moja propozycja.
Początkujący mogą być – sprawności technicznej nie potrzeba wiele, raczej
dobrego wyczucia i ogólnego pojęcia o dźwięku. Nuty zawsze mogę przepisać
jako tab. Propozycja jak najbardziej odpowiada. Najlepiej wyślij mi maila –
[email protected] – i obgadamy szczegóły. Chciałbym coś nagrać w
drugiej połowie kwietnia więc nie jest to bardzo pilne.
Kontrabasista mówisz ? a basów szukasz ? Hm.. a jak bardzo ciężkie granie
to ma być.. czyli jakiś pewnie tru death apocalyptic metal ? Bo jak aż tak
,to ja się nie nadaje… 😀 Absurdalnie to może rzeczywiście by było 😀
Absurdalnie ciężkie ale nie stereotypowo. Chcę zrobić coś jak WOLFMANGLER
tylko agresywniejszego. Co dokładnie wyjdzie to się dopiero okaże.
Wisi mi kto jaką muzykę słucha czy jaką gra w innych zespołach byleby nie
chciał grać w tym za wesoło czy za dużo nut. W WOLFMANGLERze grała
flecistka w wieku mojej matki, na fagocie była zawodowa pianistka.
Sorki za błędy w poście i nie dokończoną myśl!! 😀
Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego się tak stało. Jeszcze raz sorki 🙂
Gdybym mieszkał w Krakowie zgłosiłbym się z miejsca … i zaczął uczyć
nut 😉
Kto nie mieszka w Krakowie i jest naprawdę odważny może wpaść na parę
godzin w dniu nagrania. Choć nie potrzebuję siedmiu basistów… trzech
wystarczy.
Ja bym może się i zglosil ale nie do grania takiej muzyki…to nie moja dzialka
😀
To napisz co chcesz grać… może się znajdą jacyś chętni. Jak widać
zainteresowanych wielobasistowością na tym forum nie brak.
Niedługo ruszamy z nagraniem. Kilka osób musiało zrezygnować więc
przydała by się jeszcze jedna osoba – w innym wypadku będę musiał
skorzystać z usług klawiszowca albo gitarzysty.
Brak z okolic Krakowa może…:)