Witam,
W związku z móją pracą inżynierską zakładam o to taki temat:D Z grubsza
chodzi mi o to, aby doświadczeni ,a w sumie także Ci mniej doświadczeni
basoofkowicze wypowiedzieli się na temat nagrywania basu w studio, ale nie w
linie, czyli przy pomocy mikrofonu i zestawu head+kolumna lub pieca. W tym
momencie wszystko jest dla mnie istotne. Czyli jak mniej więcej był ustawiony
mikrofon, wzmacniacz, jaka akustyka pomieszczenia, ale najważniejsze jakiej
mocy był wzmacniacz, jakiej kolumna i wielkość głośnika ewentualnie
litraż kolumny( chyba, że to markowy sprzęt to sam znajdę info). Prosiłbym
też o napisanie wrażenia z tego jak to zostało nagrane.
Tworze „idealny” piec do studia i ogólnie rzecz biorąc ludzie na uczelni
mają lekko odmienne zdanie, które chciałbym skonfrontować z waszymi
opiniami. Będę naprawdę bardzo bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam
Jakie jest wasze doświadczenie w nagrywaniu basu w studio, ale nie w linie?
Czy możecie podzielić się swoimi doświadczeniami z nagrywania basu przy użyciu mikrofonu i zestawu head+kolumna lub pieca?
Jakie są wasze sugestie dotyczące ustawienia mikrofonu, wzmacniacza i akustyki pomieszczenia podczas nagrywania basu w studio?
Jaki był wzmacniacz, kolumna i wielkość głośnika użyte podczas nagrywania basu i jakie wrażenie to na was zrobiło?
Czy wam bardziej odpowiada nagrywanie basu w linie czy z użyciem mikrofonu i zestawu head+kolumna lub pieca?
Jakie markowe sprzęty polecacie do nagrywania basu w studio?
Jakie macie wrażenia z nagrywania basu przy użyciu mikrofonu i zestawu head+kolumna lub pieca?
Jakie pomieszczenie było najlepsze do nagrywania basu i dlaczego?
Jakie kroki podejmujecie w celu uzyskania najlepszego brzmienia basu podczas nagrywania w studio?
Jakie są wasze rady dla inżyniera, który chce stworzyć idealny piec do studia bazując na waszych doświadczeniach?
Ostatnio nagrywaliśmy z kapelą demo w takim małym studiu i wyglądało to
tak:
Pomieszczenie w którym nagrywałem miało wymiary mniej więcej 3×2,5m,
wytłumione. Reżyserka za ścianą z szybą.
Nagrywałem na Markbasie Little Mark Tube (300W/8Ohm) i kolumnie Dawid Eden
2×10 (350W/8Ohm). Poziom głośności taki sobie, trochę głośniej niż w
domu sobie gram.
Do nagrania użyte były dwa mikrofony: Jakiś Shure do stopy i jakaś
pojemnościówka, niestety nie wiem jakie konkretnie modele. Mikrofony były
podstawione klika centymetrów od siatki kolumny, każdy wycelowany w jeden
głośnik. Oprócz tego sygnał też szedł wyjściem liniowym z Markbassa.
Wszystkie trzy ścieżki były użyte w nagraniu – każda z nich brzmiała
jakoś tak zwyczajnie i bez rewelacji, ale zmiksowane razem wyszły naprawdę
świetnie.
Przykładami dźwiękowymi niestety nie mogę na razie służyć, bo się to
mixuje, masteruje i czekamy na efekt finalny.
Super dzięki wielkie za to info:D
Rozumiem, że ten Markbass i eden to Twój sprzęt?
Tak, obydwa mam od niedawna i sobie chwalę, planuję też jeszcze jedną
paczkę Edena.
Witam! Z moich przygód nagraniowo-amatorskich mogę powiedzieć że nagrywanie
basu mikrofonem ma głównie na celu podbarwienie basu i dodanie mu pewnego
rodzaju kopa i zniekształceń, które przy nagraniu liniowym i późniejszej
obróbce raczej ciężko jest uzyskać. Tu z mojego doświadczenia sprawdzają
się niewielkie kolumny na szybkich głośnikach 10″, których dźwięk już
przy niedużej głośności się nasyca, co skutkuje dodaniem do sygnału
dodatkowych składowych harmonicznych. Mikrofonowanie raczej bliskie przy
użyciu dobrego mikrofonu dynamicznego. Usytuowanie względem środka kopułki
dobrze jest ustalić doświadczalnie, im bliżej środka tym więcej wysokiego
środka w sygnale, takiego rockowego klekotania, im dalej tym bardziej
okrągły bas. Wszystko zależy od zamierzonego efektu. Potem przy miksowaniu z
sygnałem z linii trzeba raczej wysoko ciąć sygnał filtrem od dołu, żeby
wyeliminować ewentualne różnice fazowe względem sygnału z linii. Rozumiem,
że chcesz zbudować combo idealne do nagrań? Przyjmując w/w założenia
raczej bym oscylował w kierunku 2 czy nawet 1 głośnika 10″, o dość wysokim
paśmie przenoszenia i nie stosować już gwizdka. Przy projektowaniu kolumny
skupiłbym się bardziej na dobrej odpowiedzi impulsowej niż na dolnej
częstotliwości granicznej. Pozdrawiam! Jakbyś miał b. szczegółowe pytania
to zapraszam na P.W.
No właśnie już mam zaprojektowaną kolumnę na 1×10″ na Eminence Legend B102
(200W). Założenia projektu są takie aby dało się tym nagrać wszystko od
jazzu po metal. A celem tego tematu jest ukazanie mi co tak naprawdę lubią
basiści i realizatorzy.
To w sumie, żebym sam za bardzo nie offtopował swojego tematu opiszę z
grubsza swoje doświadczenia.
1. Bardzo dawno temu: demo nagrywane na setkę w małym studiu; muzyka lekka
rockowa; bas jedynie w linie (Behringer ultrabass 3000T – 300W). Taki układ
muszę powiedzieć, że nawet się sprawdził w rękach sprawnego realizatora i
jak na 5 numerów nagranych w góra 15 podejściach demo wtedy
satysfakcjonowało nas. Bas co prawda nie miał takiej energii i brzmiał lekko
sztucznie, ale był słyszalny w miksie.
2. Studio domowe; Line6 pod studio ux2; suchy sygnał + reamping; wyszło
zadowalająco jednak bas znów był pozbawiony energii i pomimo długich
poszukiwań tak naprawdę nie udało się uzyskać super brzmienia w dodatku
wszelkie momenty grane klangiem wyszły po prostu śmiesznie.
3. Studio domowe; Line6 pod „nerka” + karta/przedwzmacniacz(niestety nie
pamiętam jaka); suchy + reamping; masakra jeszcze gorzej niż w poprzednim
wypadku do tego jakość sygnału… szkoda słów. Naprawdę nie polecam tej
nerki.
4. Studio PW; akustyka słaba; czas pogłosu ~ 0,8-1s; brak jakichkolwiek
pułapek basowych do tego dosyć spory metraż; Ampeg bodajże BA-115 czyli
100W i 15″; do tego linia shure sm57 oraz mikrofon lampowy pana Piotra Nykiela,
wszystkie próbowane w różnych ustawieniach. Linia sama bardzo słabo
(ogólnie ten Ampeg mi się nie podobał), shure wyszedł całkiem całkiem
był power jednak wyszło mało selektywnie(15″ ??), lampowy piękne jasne
brzmienie naprawdę super jednak wysoka czułość sprawiła, że trzeba było
mic odsunąć, a charakterystyka dookólna zebrała niestety mnóstwo pogłosu.
Pasmowe podzielenie poszczególnych mikrofonów i do tego kompresja pasmowa
pozwoliły mi na ułożenie naprawdę ładnego brzmienia niestety nie
zaprezentuje gdyż ślady mi się gdzieś na dysku zapodziały:/
W marcowym EiS są opisane studyjne sztuczki basowe – POLECAM!
Niektóre firmy robią takie coś –
http://www.eden-electronics.com/products/cabs/indiv/diso10.asp
Dość interesujące rozwiązanie, i do studia, i do nagrywania w mniej
przyjaznych okolicznościach.
@Krzych_w kopa może i tak ale tu głównie chodzi o uzyskanie brzmienia nie
znam dwóch kolum nawet takich samych np 4×10″ które brzmiały by tak samo.
nagrywanie różnymi mikrofonami też daje różne (bardzo) efekty,
szczególnie jeśli używamy np. mic. wielkomembranowego a dynamicznego.
@czarnuch.skc nie wiem na jaki temat piszesz prace ale najlepszym sposobem na
nagrywanie tego typu instrumentów jest po prostu eksperymentować.
nie ma przepisu na idealny komplet do studia, to wszystko zależy od tego co
chcemy uzyskać.