Axon czy Lexicon , ktory lepszy?

4 komentarze

1. No stary, o ile z efektami to sprawa jest dość jasna, o tyle pytanie o
   footswitch powoduje, że cała sprawa się komplikuje. Wierz mi, dobrać
   odpowiedni footswitch to wielka sztuka, która nie zawsze się udaje, nawet
   zawodowcom(!), czasami potrzeba wiele prób w różnych warunkach – duża
   scena, mała scena, klub itp. Generalnie złym footswitchem można sobie
   spartolić całe brzmienie, niezależnie od sprzętu.

2. Lexiconem MX200 nieco się bawiłem w domu, a potem jeszcze kilkakrotnie
   miałem okazję ponagłaśniać jakieś basy z jego udziałem (nie próbowałem
   jeszcze nic z nim nagrywać). Jak na multiefekt to bardzo mi się podoba.

   A ten Axon to jest opisany jako syntezator i jest ponad dwa razy droższy.

   To są porównywalne urządzenia? Takiego Axona nigdy nie spotkałem… co to
   za maszyneria? Bawił się ktoś tym?

   hub in dub

   edit:
   http://www.e-muzyk.net.pl/content/view/99/63/

3. Na Axonie gra HADRIEN FERAUD i według mnie brzmi zajebiscie , co prawda on ma
   od groma basów z najwyzeszej półki wiec cieżko tu mówic o tym żeby coś
   tam nie brzmiało, nasz polski basista ze sqadu AMJ, Kubiszyn gra tez na
   Axonie, gadałem z nim raz po koncercie, uzywa Axon AX100 wraz z przystawką
   Rolanda, ale ,mówi że z przystawy(MIDI) nie jest zadowolony, mówi że te
   które sa montowane w Foderach ( sa montowane i synchronizowane z
   mostem),(tylko w najwyższych modelach)sa owiele bardziej precyzyjne. Czyli
   jeżeli chcecie posłuchac axona to trzeba posłuchac albo HADRIEN FERAUD albo
   Kubiszyna, ale chyba tylko raz widziałem na live jak się bawłił efekciorem
   bo na nagraniach raczej jakiś popisów tym sprzętem nie ma, ani u AMJta ani u
   Turnała.

4. Ano to już coś 🙂

   Wiem czego posłuchać:)

   hub in dub

Możliwość komentowania została wyłączona.