Automat perkusyjny w 2014 r.

Czołem,

jest trochę tych tematów odnośnie automatów na Basoofce, ale większość z
nich ma po kilka lat, a czasy się zmieniają.

Otóż po raz pierwszy zderzę się z wyżej wymienionym, a potrzebuję go do,
najprościej mówiąc, tworzenia utworów. Czyli najzwyklej: podłączyć do
komputera, nagrać ścieżkę perkusji i do tego dograć bas, może gitary.
Skleić to w jakimś progamie typu cubase, audacity, cokolwiek.

Zaszła potrzeba solowego projektu, gdzie rzeczy z głowy chciałbym przelać
na PC i coś z tym zrobić. Prosiłbym o pomoc w wyborze – póki co,
zastanawiałem się nad wszelkimi AKAIami MPC, Bossem DR-880… Macie pomysły,
co jeszcze może być do tego dobre? Co nowego wyszło? Jestem w tym temacie
kompletnym laikiem, bo zawsze miałem zespół i zawsze graliśmy z żywą
perkusją. Jedynie kleiłem czasami w Guitar Pro, ale mi to kompletnie nie
odpowiadało.

Czy używałeś kiedykolwiek automatu perkusyjnego i jakie było twoje doświadczenie?
Jakie są twoje potrzeby związane z automatami perkusyjnymi?
Jakie programy do nagrywania i edycji muzyki preferujesz?
Czy masz jakieś doświadczenie w nagrywaniu utworów solowych?
Jaka jest twoja wiedza na temat różnych modeli automatów perkusyjnych?
Jaki automat perkusyjny polecasz dla początkującego basisty?
Czy zdarzyło ci się korzystać z Automatu AKAI MPC lub Bossem DR 880?
Jaka jest różnica między automatami perkusyjnymi a żywą perkusją?
Jak dobrze musisz znać obsługę komputerów, aby korzystać z automatów perkusyjnych?
Jakie korzyści przynosi korzystanie z automatów perkusyjnych w tworzeniu muzyki basowej?

15 komentarzy

  1. Demon75

    Miliony ludzi nie mogą się mylić 🙂 Alesis SR-16.
    Generalnie dość prosty w obsłudze sprzęt, a fakt, że w sprzedaży jest
    jakieś 20 lat chyba o czymś świadczy.

  2. paul

    Tylko po co? Jak masz Cubase – to w srodku masz znacznie lepszy automat
    perkusyjny niż jakiś tam Alesis. I nic nie trzeba wgrywac i czasu marnowac.

  3. Pan JJ

    Mam cubase wersję LE4 – czyli okrojoną – nie zauważyłem tam żadnych drum
    systemów.

  4. J and D JD110

    Może spróbuj z jakąś próbną wersją FL Studio? Najlepsze narzędzie do
    sklejania sampli.

  5. Pan JJ

    Nie znoszę żadnych ”myszkowych” programów typu EZ Drummer, pluginów do
    FL, to samo było z GP – co innego urządzenia, co innego programy na kompa.

  6. paul

    No to kup to co lubisz.

    Myszkowe programy maja najwieksze mozliwosci i najlepsze, obecnie dostepne
    brzmienie. Tobie pozostaja wiec jakieś automaty z poprzedniej epoki – może
    wspomniany wczesniej Alesis? Uzywalem tego kiedyś, w 1995 roku chyba. Probki
    odgrywa 😉

  7. Bjarni

    To może kup do kompa klawiature sterujaca? 😉

  8. robbas

    Wiem, że nie szukasz programu, ale zanim wydasz kasę na cokolwiek, może
    rzuć okiem na darmowy hydrogen.

  9. Pan JJ

    Nigdzie mi się jeszcze nie spieszy, przejrzę wszystkie propozycje, nawet te
    myszkowe 🙂 Dzięki!

  10. Tryq

    Beatcraft polecam tudziez FL studio

  11. Pan JJ

    Temat do zamknięcia.

  12. J and D JD110

    Pochwal się na co się zdecydowałeś, może nam się przydać, jeśli będzie
    dobre 🙂

  13. Basoofka_NET

    Ja bym się na automat nie zdecydował, wolałbym chyba ograniczyć perkę do
    tamburynu i dżemby czy innego kongobongo niż psuć brzmienie utworu

  14. paul

    Ale wiesz… Sprzet to jednak lans, a nie tam zwykly komputer, , który ma każdy w
    domu 😉

  15. Pan JJ

    Paul i J&D, póki co używam ww. Hydrogena, niestety
    Alesis nie powalił mnie na kolana, natomiast reszta zwyczajnie cenowo mnie nie
    zainteresowała na ten moment. Aha, lans tu nie ma nic do rzeczy, używam tego
    solo i nie zamierzam koncertować 😉

    Tamburyny i dżongobonga też spoko, ”metali” nie gram więc nie zależy mi
    na twinie i 4/4 🙂

    Pozdrawiam!

Inni czytali również