Przez ostatni czas mój piecyk był traktowany prawie maksymalną mocą i
dość mocnym przesterem. Wszystko było w porządku, aż do wczorajszego
dnia…
Nie byliśmy na próbie od paru dni. Zajechaliśmy dopiero wczoraj.
Podpieliśmy sprzęt, ale coś wydawało mi się podejrzane. Mój piecyk grał
za cicho i brzmiał bezpłciowo, brakowało mu dolnego pasma. Pompował może
~20-30% wcześniejszej mocy. Dodatkowo pojawił się przester w miejscu, gdzie
brzmienie powinno być czyste (gain skręcony, brak jakichkolwiek efektów).
Potencjometr volume nie działał powyżej 2/3 skali. Wpisująć w gogle model
pieca zobaczycie, że jest w nim zamontowany wskaźnik pokazujący moc sygnału
wejściowego. Gdy uderzam strunę, lampka ta deikatnie przygasa, tak jakby
wzmacniacz nie wydalał i brakowało mu mocy.
Odpieliśmy przester, wpinając kabel prosto do pieca, testowaliśmy różne
kable, nic to nie dało. Co mogło się stać?
Co zrobić, jeśli mój Ashdown EB 15 180 gra za cicho?
Dlaczego mój piecyk nie ma dolnego pasma i wydaje przester?
Dlaczego lampka wskaźnika mocy sygnału wejściowego delikatnie przygasa?
Jakiego koloru jest lampka wskaźnika mocy sygnału wejściowego?
Jak często należy serwisować Ashdown EB 15 180?
Jaka jest nominalna moc przesteru w Ashdown EB 15 180?
Jaki model kabla powinienem użyć, aby dołączyć piecyk bezpośrednio do gitary?
Jakie efekty powinny być wyłączone, aby uzyskać czyste brzmienie w Ashdown EB 15 180?
Czy Ashdown EB 15 180 ma opcję regulacji tonów?
Czy jest sposób na naprawę Ashdown EB 15 180 bez wizyty w serwisie?
Jeśli to nie wina baterii w instrumencie, to piecyk po prostu postanowił dać
Ci lekcję tego, jak powinno się go traktować. Dziwne, że w ogóle jeszcze
działa, przy tak inteligentnym użytkowaniu. Miłej wizyty w serwisie
elektronicznym życzę.
A jak już go naprawisz, to pamiętaj, mniej dołu + DUŻO więcej środka, i z
miejsca przekonasz się, że już na połowie mocy zagłuszasz wszystkich na
salce, zaś brzmienie zespołu zyskało pazura.
Możliwe że zapiekła się cewka w głośniku. Działał przydużej mocy
długi czas… teraz stawia mechaniczny opór wzmakowi dlatego wskaźnik może
przygasać i wzmacniacz nie daje mocy. Jeśli teraz będziesz go używał może
pójść wzmacniacz wiec póki nie będzie znów ok nie używaj bo to dopiero będzie
lipa…
Dzięki wielkie 🙂 Odwiedzę elektryka w najbliższym czasie. Na wydatek mniej
więcej jakiego rzędu powinienem się przygotować (jeśli to cewka którą
spekulujesz, to chyba max. stówka powinno załatwić sprawę)?
100zł zapłacisz jeśli przyniesiesz głośnik wyjęty ze wzmacniacza i
powiesz, że cewka jest do wymiany. I zaniesiesz to bezpośrednio do
człowieka, który naprawia głośniki. Ale ja wątpię, że to jest ten
problem. Jeśli lampka od wskaźnika wysterowania przygasa, to raczej zupełnie
gdzieś indziej trzeba szukać przyczyny usterki. Poza tym, sprawdzenie samego
głośnika jest banalnie proste. Wystarczy go na chwilę podłączyć do innego
wzmacniacza. To jest niezbyt mocny piec i traktując go w ten sposób musisz
się przygotować na duże wydatki – będzie się często psuł gdzyż to nie
jest wzmacniacz, na którym można grać z pełną mocą + mocny przester.
Naprawiam tego typu wzmacniacze ale w tym wypadku bałbym się, że po tygodniu
będzie to samo. Kup sobie mocniejszy wzmacniacz albo zastanów się jak
możesz grać na sprzecie, który aktualnie posiadasz.
Marek
Zrozumiałem i mam nauczkę, nie będę już go tak rozkręcał.
Odnośnie lampki, to piecyk po prostu zachowuje się jakby się dławił. Co
parę uderzeń w struny spada głośność, a za każdym szarpnięciem lampka
przygasa.
Na weekendzie oddamy piec do przeglądu elektryka i zobaczymy jaka będzie
diagnoza. Teraz pytanie na przyszłość: na co zwracać uwagę przy wyborze
piecyka, który będę mógł potraktować ciężkim przesterem? I czy z
budżetem ~2000 warto kupować już head i np. 1×15 lub 4×10, czy pozostać
przy opcji solidnego combo?
Przykładowo taki Peavey
allegro.pl/head-peavey-300-chs-series-mark-iii-bass-i2968814379.html
Opcja takiego EQ pozwoli mi sporo przyciąć najniższe basy, żeby nie
przeciążać końcówki mocy, i ładnie podbić środki. Tylko czy ten
koleżka udźwignie mocarny przester/fuzz?
Ew. inne sugestie mile widziane. Z brygadą gramy stoner/doom, więc szukam
czegoś co jest w stanie trochę potrząść bebechami słuchających ; )
Paczka 1×15 na skutecznym głośniku + odpowiednio mocny amp. 160W trochę
mało. Zdało by się podwoić ta moc.
Nie włączałem pieca kilka dni, ale jakimś cudem gdy odpaliłem go z basem u
elektryka piec dawał solidne oznaki życia. Dolne pasmo wróciło, jedynie
delikatnie brakuje głośności, no i ta lampka się nie świeci. Pan lutnik
stwierdził, że to charakterystyka pieca, plus to chyba mi p*jebało się
delikatnie w uszach. Dzięki wszystkim za pomoc 😉
Jak to jest, że mam 100w i zawsze jestem za głośno?
dzbaninchi:
Sprzedajesz ten piec na allegro
(basoofka.net?p=42996#sprzedam-Ashdown-eb-15-180-w-evo-ii,
allegro.pl/show_item.php?item=2998939424) i piszesz pogrubioną
czcionką:
…nigdy nie musialem rozkręcać go głośniej niż 1/2 głośności…
…Nie różni się niczym od tego, jakim go dostałem…
…Piec był traktowany w sposób łagodny i zawsze o niego dbałem…
podczas gdy tutaj napisałeś:
Przez ostatni czas mój piecyk był traktowany prawie maksymalną mocą i
dość mocnym przesterem…
…piecyk po prostu zachowuje się jakby się dławił. Co parę uderzeń w
struny spada głośność, a za każdym szarpnięciem lampka przygasa…
…Dolne pasmo wróciło, jedynie delikatnie brakuje głośności, no i ta
lampka się nie świeci…
Tak się nie robi.
Ostrzegam wszystkich przed powyższą aukcją jak i kupowaniem u
dzbaninchiego!
Wstyd, dzbaninchi, wstyd. Żałosna zagrywka.
Ja to zgłosiłem Allegro. Jak się komuś nudzi, to może zrobić to samo.
Oszustwa trzeba tępić.
Ta też to zauważyłem przed snem ale nie ma co się rozwodzić więcej niż
j&d napisał. Niesmak niesmakiem ale z taką wyobraźnią nadałbyś się
do gangu Olsena.
dobrze, że zauważyłeś!
połamać paluchy, tak żeby nawet w guitar hero nie pograł!
zgłoszone do allegro
wstyd wstyd wstyd wstyd
a ja z toba dzbanu pilem…