Ashdown Drive Plus czy Boss OverDrive ODB-3 ?

Tak jak w temacie co lepsze Ashdown Drive Plus czy Boss OverDrive ODB-3 ?

Jakie jest wasze zdanie, pytam bo nie mam możliwości ogrania ani jednego ani
drugiego.

Podziel się swoją opinią

6 komentarzy

  1. O Polish love czytałem dobre opinie, słuchałem również próbek. Sam
    posiadam Ashdown a bass drive plus i na moje potrzeby jest ok, ale używam go
    podkręcając na maksa przesterowanie wysokich i gałkę blend skręcając do
    oporu na wysokie plus w pętli efektów pół na pół z sygnałem czystym. I
    mam świetny przester do solowych partii itp. Jeśli jesteś zainteresowany
    tanim egzemplarzem, wal na priw, bo jestem zdania, że trzeba ciągle szukać i
    mam chrapkę na sansampa w racku, a do tego trzeba trochę nazbierać 🙂

  2. O Bossie krążą dobre opinie, sam nie grałem, ale próbki mi się średnio
    podobają. Ale to i tak dalece większa sympatia, niż do Ashdown a, którego
    możliwości chętnie dłużej bym potestował niż potestowałem, ale bardzo
    mnie zniechęcał do tego. Strasznie zamula, poza tym ten przester ma jakiś
    taki suchy i przykry (jak zapach palarni kawy).

    Poza tym znajduje się na forum mnóstwo wpisów na temat przesterów
    rozmaitych, radzę się zapoznać.

  3. Jak jesteś z okolic Łodzi to możesz wpaść do mnie ograć Bossa.

    https://www.youtube.com/watch?v=jmE5CfALWTg odb Ten link całkiem
    nieźle pokazuje co ta kostka robi.

    ODB jest nieco charakterystyczny , dlatego część ludzi bluzga na niego ;]
    Dopóki nie skręcisz wysokich tonów to napiertralala ci górą po uszach ,aż
    ci krew z nich leci. Fajnym bajerem jest mieszanie sygnału przesterowanego i
    czystego. Zależnie od tego co chcesz możesz ukręcić małe przybrudzenie
    sygnału ew szatana.

  4. Niestety Łódź jest trochę za daleko.

    A co sądzicie o tym Ashdown ie ?

    Wybrałem BOSSa i jestem z tego wyboru zadowolony.

Możliwość komentowania została wyłączona.