Pomocy!
Dzisiaj zakupiłem wzmacniacz Ashdowna 100W. Dużo mnie kosztował (jak na moje
możliwości)a zbierałem na niego długo. Ale byłem z niego zadowolony.
Dlaczego byłem?
Otóż, kiedy zacząłem cieszyć się z kupna w wiadomy sposób, czyli
używając wzmacniacza on się po prostu wyłączył w czasie gry. Coś się
zepsuło, do teraz nie odpowiada na moje prośby o ponowne uruchomienie się.
Czyżby prześladowało mnie fatum i r*p*rdoliłem (sorki) sobie sprzęt już
pierwszego dnia?
Czy to może być coś poważnego? Osobiście podejrzewam, że poszedł
bezpiecznik, ale od tak, po najwyżej godzinie gry?
Może to wina tego, że był wpięty w nieuziemioną wtyczkę? Czy przez ten
fakt serwis może odmówić pomocy? Błagam, odpowiedzcie!
Mod: kolego, to że Ci się zepsuł sprzęt i jesteś
nieszczęśliwy, nie zwalnia Cię od przestrzegania
regulaminu!
Dlaczego mój nowy wzmacniacz Ashdowna przestał działać?
Czy to możliwe, że zepsułem swój sprzęt już pierwszego dnia?
Czy ktoś mógłby mi pomóc naprawić mój wzmacniacz Ashdowna?
Czy to normalne, że bezpiecznik poszedł po godzinie grania?
Czy to jest moja wina, że mój wzmacniacz przestał działać?
Czy może to być problem z wtyczką?
Czy serwis może odmówić mi pomocy, bo mój wzmacniacz był wpięty w nieuziemioną wtyczkę?
Czy mój Ashdown 100W jest na gwarancji?
Czy ktoś mógłby polecić mi dobrego serwisanta w mojej okolicy?
Czy jest jakaś inna opcja niż serwis, żeby naprawić mój wzmacniacz?
Jak zmienisz bezpiecznik to dopiero będzie można coś podejrzewać. Do
jutra.
Jak jest nowy / na gwarancji to nie zawracaj sobie niczym głowy tylko od razu
do serwisu z tym. No może bezpiecznik sprawdź. Nie sądzę, żeby to mogło
się stać od nieuziemionej wtyczki.
___________________________________________________
s.t.f.
Hm, a pytanie, jak zajrzeć do bezpiecznika i czy to mogłoby być powodem
odmowy serwisowania? czy mam prawo dokonać takiej wymiany samodzielnie, czy
powinienem jechać nawet z bezpiecznikiem do serwisu? I jak poznam, że
bezpiecznik siadł? I jak tam zajrzeć?
Ja by nie grzebał tylko od razu skorzystał z gwarancji zrobią od ręki i
pewnie , czytałem coś kiedyś ze Ashdown y lubią się tak popsuć ,a po
powrocie z serwisu grają długo
Zazwyczaj wzmacniacze mają takie cósię małe do wykręcania z napisem FUSE z
tyły. Spróbuj to wykręcić i zobaczy czy bezpiecznik w środku tego jest
osmolony. Ostatnio poszły mi 3 bezpiczniki w przeciągu paru dni. Prąd czasem
u mnie na wiosce szaleje. Koszt takiego bezpiecznika to około 50gr – 1zł
więc nie wiele. Jeśli się okaże, że to bezpiecznik to pamiętaj żeby
zrobić zapas jak będziesz dokonywał zakupu. I jeśli się nie znasz na
elektonice to lepiej weź po prostu spalony bezpiecznik do sklepu i powiedz,
że chcesz taki co by nie namieszać.
Różnie to bywa z tym bezpiecznikiem, ale zazwyczaj jest gdzieś z tyłu i w
łatwo dostępnym miejscu. Najlepiej w instrukcji sprawdź gdzie to jest. Jak
jest w zaplombowanym miejscu to nie ruszaj bo gwarancja przepadnie. Bezpiecznik
może być szklany (chociaż nie koniecznie) i jak go wyjmiesz to będzie taki
czarny jakby. ___________________________________________________
s.t.f.
Dzięki, mam nadzieję, że do soboty będzie chodził…
Hmm…
A sprawdź czy przypadkiem nie masz przebicia w gniazdku, ostatnio miałem
identyczną sytuację, ale trochę więcej zimnej krwi 😉
₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪₪
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu…
Podłączyłem do kilku gniazdek, ale na żadnym nie działa. A jak np.
Telewizor działa w tym gniazdku to jest wszystko ok, więc to raczej nie to…
Dzisiaj się skontaktuję ze sprzedawcą. Całe szczęście, że zakupu
dokonałem w sklepie z mojego miasta a nie od kogoś z allegro, wtedy dopiero
miałbym przesrane.
cała procedura reklamacyjna na big beacie Ashdown a trwała 5 dni (razem z
wysyłkami) niema żadnego problemu przy zakupach w necie (gwarancja Ci się
należy to nie jest łaska sprzedawcy) ,a cena często jest 100- 200zł niższa
(u nas takie przebicie to normalne)
Powodzenia z reklamacją ! 🙂
sprawdziles już ten bezpiecznik czy nie ?
Pod wtyczką zasilania, jest komora bezpiecznika. Otwierasz podważając
śrubokrętem. Obok wtyczki pisze na jakie natężenie potrzebujesz bezpiecznik
zamienny (500mA).
Pzdr.
Wielkie dzięki, bez fachowej rady bałem się otwierać. Szkiełko
bezpiecznika jest krystalicznie czyste, ale drucik jest jakby „podrapany”, tzn.
na całej długości nie jest prosty, miejscami odstają malutkie części
drucika. Podsyłam fotkę (jakość komórkowa):
http://www.img138.imageshack.us/img138/2228/img0165nv2.jpg
http://www.img177.imageshack.us/img177/868/img0166dp8.jpg
http://www.img232.imageshack.us/img232/9149/img0167gc7.jpg
Czy to może być jednak bezpiecznik? Co innego? Czy to może być poważne?
Pojadę jutro do serwisu.
Zdjęcia są tragiczne, ale widać ze to nie bezpiecznik. Odeślij do serwisu i
niczym się nie stresuj. 😀
__________________________________________________________
My tu gadu gadu a inni ćwiczą basowanie 🙂
MM SR5->AH400SMX->TE1048H->TE1518=JEST RADOŚĆ!!!
Jak się nie ma co się lubi…to dopiero jest wkurwienie 🙂
Po przeszło dwóch tygodniach mi przysłali wzmacniacz. W karce gwarancyjnej
mam zapisaną „wymianę tranzystorów mocy”. Czyli jednak nie bezpiecznik.
Ktoś mógłby mi przybliżyć czym są tranzystory mocy?
BTW. Odesłali mi naprawiony sprzęt, ja mam już uziemione gniazdko a wciąż
jak dotykam metalowych elementów gitary to słyszę „klikanie”. Co to jest?
Czy mogę grać bez stresu, że wzmacniacz stanie zaraz w ogniu?
(gniazdko uziemione, Ashdown five fifteen, kabel peavey, gitara DEFIL)
Legendarnie „wzrorowe” wykonanie DEFILi może tu mieć wiele do powiedzenia.
Przy tym „arcydziele” epoki PRL-u wszystko jest możliwe.
http://www.paradoks.pev.pl
Cóż, niektóre DEFILe stanowią wyjątek potwierdzający regułę (np. mój
zombie, który wyszedł chyba z serii Deluxe :P). Niemniej jednak, stare
pickupy i potencjometry robią swoje i na piecach o wyższym watażu mogą się
robić kapryśne, mogą klikać, buczeć lub nawet chrzęścić… Najpewniej
nic na to nie poradzisz, Kish.
Hm, a chodzi bardziej o wnętrze czy zewnętrzną stronę? Bo w moim DEFILu z
pickupów już się zdrapała miejscami farba i widać spod niej metal.
Czy to może być to? Czy raczej chodzi o wnętrze basu i ekranowanie?
Cóż, przypuszczam, że chodzi o całokształt pickupów… Jak w
KLIK temacie o DEFILach zauważył
Cichy, pickupy DEFILów to pojemnościówki i działają niemal jak mikrofony,
wyłapując i wzmacniając niemal wszystkie dźwięki…
Twój wzmacniacz raczej nie powinien stanąć w płomieniach… Mój potworek
też niekiedy klikał, gdy dotykałem metalu palcami. Od jakiegoś czasu,
odpukać w niemalowany gryf, nie robi mi tego numeru.
To wszystko zależy od fazy Księżyca, pływów, pogody i plam na
Słońcu…
Witam. Odświeżam temat, ponieważ mam podobny problem.Wzmacniacz po prostu
się wyłączył. Poszły mi chyba bezpieczniki (250 V, 0,6 A), bo były
przepalone. Wymieniłem je dzisiaj włączyłem wzmacniacz , lampka się
zapaliła, posyczał i znowu bezpieczniki zjarane. Istnieje możliwość ,że
problem leży w innej części ?