Witam. Tak jak wyżej w temacie mam problem z dźwiękiem w amplitube. Jak gram
w at trochę głośniej (mam ibaneza sr500) robi mi się coś na rodzaj
przesterowania. Dodam, że jak gram zwyczajnie; bezpośrednio przez kartę (ESI
Maya 44 PCI-E) dźwięk jest bardzo czysty. Do tematu dodam screena z ustawień
amplitube i karty – screen oraz próbkę dźwięku
z amplitube i bez amplitube – czysty , przez amplitube . Może
to być bardzo podstawowy problem, bowiem nie jestem jeszcze za bardzo
doświadczony w homerecordingu i mało w tej kategorii wiem, więc prosiłbym o
wszystkie możliwe sugestie rozwiązań. Z góry dzięki za pomoc.
Jakie rozwiązania dla problemów z dźwiękiem w amplitube polecacie?
Czy ktoś miał kiedykolwiek problem z przesterowaniem dźwięku w amplitube?
Jakie są najlepsze ustawienia, aby uniknąć problemów z dźwiękiem w amplitube?
Czy mógłby mi ktoś doradzić, jak rozwiązać problem z dźwiękiem w amplitube?
Jakie są najczęstsze problemy, z jakimi spotykają się gracze na amplitube i jak można je rozwiązać?
Co powinienem zrobić w przypadku, gdy dźwięk w amplitube nie jest wystarczająco czysty?
Jakie są najlepsze karty dźwiękowe do użytku z amplitube?
Jakie narzędzia mogę wykorzystać w celu poprawy jakości dźwięku w amplitube?
Czy powinienem zmienić głośność podczas grania na amplitube?
Co to jest homerecording i jakie są najważniejsze zasady, o których powinienem wiedzieć, jeśli chcę skutecznie korzystać z amplitube?
Przycisz wyjście z Amplitube.
Nic nie dało (nawet jak wyciszę do 0) :/
Wrzuć łaskawie zdjęcie w przyzwoitej rozdzielczości, żeby dało się coś
faktycznie na nim zaznaczyć i wskazać do poprawienia.
Screen –
Teraz powinno być lepiej
Input Gain +24 dB – tutaj popełniasz mord 😀 Zejdź do 0 i powoli baw się
głośnością.
Dzięki, jest o wiele lepiej; jest czysty dźwięk, ale niestety tylko wtedy
kiedy gram bardzo cicho, kiedy szarpnę strunę trochę mocniej to słychać
już to „trzeszczenie” (nawet przy wyjściu z amplitube ustawionym na 0) . Tak
powinno być, czy dalej coś do zmiany jest?
Ustaw tak, żeby nawet przy mocnym waleniu nie „clipiło” – czyli nie
trzeszczało. Dobierz głośność wejścia, wyjścia i głośników tak,
żebyś i słyszał się dobrze i grał swobodnie (tzn. z taką siłą jak
czujesz a nie jak musisz).
Ok, dzięki wielkie. Najwyraźniej czeka mnie trochę siedzenia nad tymi
ustawieniami, ale dam radę ;D Wygląda na to, że temat do zamknięcia.