Aleksander Mendyk, gitarzysta zespołu Acid Drinkers nie żyje. 29-letni muzyk
zmarł 30 listopada w Krakowie w niewyjaśnionych okolicznościach.
Informację potwierdzili przyjaciele zmarłego. Policja i prokuratura badają,
jaka była przyczyna zgonu.
Aleksander Mendyk grał w zespole Acid Drinkers od czterech lat.
( za wp.pl )
[*]
Olass dlaczego właśnie TY !!! [*]
*********************************
Ibanez BTB405 QM + Warwick Profet3.2
Brak mi słow…. [*] a było tak wspaniale….
_______________________________________________________
“Nothing to prove… Just a hellish rock n roll freak”
[*]
Jestem w szoku… [*]
[*]
Wciąż nie mogę w to uwierzyć….
[*]
Nigdy na koncercie Acidów nie robiłem sobie z nimi fotek bo miałem wtedy
zawsze motyw żeby iść na kolejny.Jestem wiernym fanem a tu nagle z Olkiem
już fotki sobie nie zrobię 🙁
*********************************
Ibanez BTB405 QM + Warwick Profet3.2
[*][*][*][*][*][*]
[*][*][*][*][*][*]
[*][*][*][*][*][*]
[*]
Damn …
jeszcze miesiąc temu widziałem go na koncercie i nic tego nie zapowiadało.
Zawsze darzyłem Olasa szacunkiem, w końcu to człowiek współodpowiedzialny
za trzy albumy NONE, w tym rewelacyjny Black Star.
Szkoda człowieka, miał tylko 29 lat. No ale cóż, każdy kiedyś umrze i
chyba warto o tym na co dzień pamiętać.
:((((((((((((((
Dla mnie gość wzniósł Acidów na poziom światowy, szlag by to trafił…
[*]
Szkoda, bo był młody, z jajenm na luzie, otwarty na ludzi i mógł dużo
dobrego zrobić.
Tytus jakby zaprorokował na ostatniej płycie “We Died Before We Start To
Live”
A ja jeszcze wczoraj z nim gadałem po koncercie w Lochnessie i brałem od
niego autograf… Toż to jakaś pieprzona paranoja… Smutno mi.
nie chce żeby mnie zle odebrano.
ale smierc to naturalna kolej rzeczy. niestety. tego się nie wybiera.
szkoda chlopa.
jak kazdego w sumie.
To już inna historia. Ale to, że jutro każdy będzie miał to niemalże
gdzieś nie oznacza, że dziś nie można się posmucić, nie?
[*]
Polaczenie Heavy z Metalem
Dla lubiacych abstrakcyjne dźwięki…
Ja nie mogę uwierzyć w to. Poprostu takie rzeczy przez długi czas nie mogą
do mnie dotrzeć, a czasem i wcale nie docierają… Jak to możliwe, że
gadasz z kimś, widzisz tego kogoś, a za parę godzin już go nie ma? Czy
może nie wiadomo czy jest, gdzie jest, jak jest… Nie mogę tego pojąć,
zrozumieć, ani tymbardziej pogodzić się z tym i zaakceptować… 😕
🙁
Jestem w ciężkim szoku, grałem z AD, gadałem z nim kilka razy, nie
wspominając koncertów na których byłem, 2 tygodnie temu… ostatni. Smutna
straszliwie ta niedziela. Mam nadzieje, że spełniał się w bardzo niestety
krótkim życiu. Graj teraz z Dimebagiem Olo. Do zobaczenia kiedyś, spoczywaj
w pokoju [*]
Kurde strasznie przykre:( Tym bardziej,że był tylko o rok ode mnie starszy.
Młody koleś i ogromny żal:( Znacie jakieś szczegóły jego śmierci???
kurcze szkoda chlopaka. tak po prostu umrzec ? 😐
Szczegółó póki co nie ma ponad to, że znaleziono go w hotelowym pokoju…
jeszcze miecha temu bylem jak grali w rzeszowie i zialem ze ma takie same buty
jak ja ehhhh
sex alkohol and metal
Heh, przykro że odszedł. Miałem szczeście być na tym ostatnim koncercie i
zobaczyć go na żywo… szkoda chłopaka
niestety nie bylem na koncercie acidow jak on już gral.. i szkoda ze już nie
będę
[*]
nie mowcie “tak po prostu umrzec”, jeszcze nie znamy przyczyny smierci…
A ja w to dalej uwierzyć nie mogę i łudzę się, że okaże się to kiepskim
żartem 🙁
[*]
Rest in piece… Szkoda Cię :/ Pamiętam go teraz na woodstocku, jaki dumny
był…
[*]
przestroga … [] ech
Nie wiem czy się nie zaćpał … Na kilku ich koncertach byłem i po Olasie
widać było już to i owo. Co nie zmienia faktu, że zajebistym był
gitarzystą i człowiekiem.
Kolejny dobry muzyk jest po tamtej stronie [*]R.I.P[*]
🙁 R.I.P 🙁
Jak dostałem info od kumpeli, to gdyby nie fakt, że to największa fanka AD
jaką znam i że nie było 1 kwietnia, to pewnie bym zbluzgał za takie głupie
żarty… Ale to niestety nie jest żart…
R.I.P. Olo – we never forget…
R.I.P [*]
[*]
R.I.P Olass [*]
“01.12.2008
… Nie ma słów, które wyrażą ból jaki wraz z odejściem Ola wdarł się
do wielu serc…..
Tragedia, której nie można było przewidzieć wstrząsneła… do granic
wytrzymałości….
„W niewyjaśnionych okolicznościach”, jak podają media, brzmi fatalnie…
My napiszemy, że okoliczności były zwyczajne, tylko przyczyna śmierci jest
chwilowo nieznana. Żadnych dragów – potwierdzone przez przyjaciół. Na
miejsce, na próżno, przyjechała karetka reanimacyjna i specjalna grupa
policji od narkotyków.
Nie cierpiał… spał…
Z taką pasją tworzenia trzeba się urodzić. Kiedy wchodził na scene
rozpoczynało się prawdziwe szaleństwo. Kochał to co robił. Ostatni album
miał być początkiem czegoś wielkiego, zmian, których Olass miał być
symbolem… Zbyt szybko, zbyt młodo… Odszedł nasz przyjaciel, wspaniały
muzyk, wulkan energii, z którego można było czerpać bez końca…
Z przyczyn, których nie trzeba nikomu tłumaczyć- trzy najbliższe koncerty
(w Radomiu, Kielcach i Kaliszu) zostały odwołane.
Popcorn, Slimak i Titus planują 13 grudnia jednak zagrać w Hali Stulecia we
Wrocławiu.
Zespół i Przyjaciele łączą się w bólu z rodziną i najbliższymi….
Oby tam gdzie jesteś było Ci dobrze…
Do czasu pogrzebu zamknięte zostało forum, żeby nie podgrzewać
emocji…
SHOW MUST GO ON!!!”
ze strony acidow …
czyli nie dragi… nie wstyd wam?
[*] Olo [*]
nie chcę, i wciąż nie mogę w to uwierzyć 🙁
To wszystko jest popieprzone!!!Byłem w Loch Nessie i rozmawialem z nim po
koncercie, a tu na drugi dzień taka wiadomość i załamka:(
R.I.P
[*]
Nigdy intensywnie nie słuchałem Acidów, 13 miałem ich zobaczyć po raz
pierwszy na żywo, a tu coś takiego… 🙁
Zdródło (www.acid-drinkers.com/nowa_strona/index_php.php?dzial=nowosci)
[*] będzie nam Ciebie brak
A ja piję właśnie wódkę. Za Olka. I nie tylko. Tak czy srak, niech mu
ziemia lekką będzie (siup)
Wiem, że to tak fajnie, ale chwały nikomu nie przynosi… myślę, że jemu
tym bardziej
o śmierci dowiedziałem się na naszej niedzielnej próbie… strasznego doła
załapalismy, nasz pałker był na tym koncercie…. pustka
Zapraszam do słuchania !!!
http://www.myspace.com/20times
http://www.20times.metal.org.pl/
http://www.myspace.com/klaman20times