Witam, dotychczas używałem tylko jednego multiefektu, starego zoom’a 506
głównie do compresora, przesteru i kilku modulacji i nie ukrywam, że
siedziałem w tym ze względu na brak gotówki bo cyfrowe brzmienie nie robi
szału.
znalazłem ostatnio na allegro oferty efektów “ZRÓB TO SAM” za kiladziesiąt
złociszy można wyhaczyć płytkę z elementami do samodzielnego montażu
robionych na bazie oryginalnych markowych efektów. robił ktoś te efekty?
brzmi to chociaż podobnie do “oryginału” ?
bartko ubiegłeś mnie. Chciałem założyć wątek na ten temat, ale tak to
podlączam się pod pytanie. Myślę nad zakupem kompresora i overdrive w
zestawie DIY. Czekam na opinie ewentualnych użytkowników.
płytka od kompresora już do mnie jedzie, na dniach zmontuje całość i zdam
recenzje, ale co z innymi? bawił się ktoś przesterami albo modulatorami?
a kupiłeś samą płytkę czy gotowy zestaw?
ze względu na to, że mam baaaardzo łatwy dostęp to elementów (tata
elektronik;p) zamówiłem samą płytkę. myslę jeszcze nad obudową,
myślałem nad przerobieniem jakiejś pokrywy obudowy od kompa czy obudowy od
zasilacza na początek. potem planuje kupić aluminiową na allegro, za ok 30zł znalazłem o dokładnie takich wymiarach jakie potrzebuje. w planach mam
zrobienie całego pedalboardu, ale na początek na warsztat biore kompresor:)
No to masz podobne plany do moich, z tym że ja nie mam dostępu do części
więc mam zamiar kupić zestaw z częściami. Rozumiem, że zakupiłeś
DynaComp? Czekam z niecierpliwością na ocenę sprzętu 🙂
Panowie proponuje uderzyć do Pinia,bardzo dobry człowiek.
Dobre efekty robi bez sciemy i lipy.
Miałem i polecam
wykonanie oparte na tych układach i elementach które krążą w necie? szukam
konkretnej opinii czy to co można samemu złożyć jest w efekcie zbliżone do
oryginału
Tak. Wtedy i tylko wtedy gdy wykonasz kopie 1:1 tzn dokładnie te same elementy
oraz pcb.
Dużo zależy też od topologi układu.
Jeżeli masz chęci i odrobinę wiedzy to jak najbardziej zachęcam cię do
składania takich rzeczy. Kształtowanie brzmienia twojego sprzętu nie będzie
się tylko ograniczać do kręcenia gałami – przy modyfikacji układu
będziesz mógł diametrialnie zmienić brzmienie.
Niestety nie orientuję się w tych ogólnodostępnych “kitach” więc trudno mi
cokolwiek więcej powiedzieć. Jeżeli już sobie coś upatrzyłeś koniecznie
porównaj to z oryginałem – niektórzy w kitach mogą wprowadzać jakieś
zmiany oraz projektować nowe PCB (np z braku dostępu do oryginału). Jako
audio-elektronik mogę ci powiedzieć że jedną z rzeczy które mogą mieć
wpływ na brzmienie jest właśnie PCB (prowadzenie ścieżek, masy itp itd.).
Dlatego jeżeli chcesz by coś brzmiało jak oryginał zrób dokładnie tak jak
w oryginale. Zmiana nawet jednego typu kondensatora może mieć poważny wpływ
na brzmienie…
Ja ostatnio składałem Dyna Compa i Tremolo dla kolegi z bandu i brzmi to
naprawdę bardzo dobrze. Obudowy zrobiłem z blachy 1mm na wzór tych z MXR.
Teraz przyszły mi elementy do Big Muffa dla siebie, tyle że robię sam
wszystko do podstaw, czyli wytrawianie płytki itp. Jak skończę wrzucę fotki
i próbki.
Trochę odkopię. Planuje złożyć bramkę szumów, kopia MXR’a. Warto się w
to bawić czy dozbierać kasę na sklepówkę? Jakieś zdolności w lutowaniu
mam i cały sprzęt, bardziej chodzi mi o jakość sprzedawanych podzespołów
przez jedną firmę od takich efektów. Jeśli ktoś w to się bawi niech
podpowie czy warto.
W markowych efektach najczęściej stosuje się tanie podzespoły. Przy
samodzielnym składaniu możesz bez problemu dostać i użyć elementów
lepszej jakości.
Ulfbar – jeśli chcesz się zmierzyć z materią dla własnej satysfakcji to
polecam robić.
Jeśli chcesz zaoszczędzić kasę to polecam to samo:)
W PDF-ie z tego linku masz wszystko:
Właśnie za wielkiego wyboru nie ma jeśli porównać ofertę bramek do np
jakiś overdriwów.
Raczej skłaniam się właśnie w stronę kupienia zestawu niż kompletowania
podzespołów samemu. Wytrawianie płytki i szukanie tych wszystkich części
mnie przerasta, a tak z instrukcji wezmę element A i do odpowiedniego miejsca,
lutowanie i po sprawie 🙂
Tylko jak to będzie gadać, lepiej niż firmówka czy nie, nie wiem. Mam
distrukciona, Polish Love, pewnie to na tej samej zasadzie. Kopia jakiegoś
efektu, a możne własny projekt Pana Bogdana? Ciężko mi powiedzieć ale
jestem z niego zadowolony.
Czy będzie gadać lepiej? ciężko powiedzieć i raczej będę twierdził (a
sam też dłubię czasem przy efektach DIY), że raczej możemy mówić o
mniejszym lub większym zbliżeniu się do oryginału.
Zresztą ocena wrażeń odsłuchowych jest rzeczą tak subiektywną, że to co
dla jednego brzmi fajnie, to dla innego będzie kawał g…
Dla własnej satysfakcji warto się w to pobawić, ale jeśli chcesz zrobić to
dla zmniejszenia kosztów, to zestaw 70zł + powiercona obudowa 40zł +
wysyłka i masz jakieś 120zł, więc taniej kupić np to: (allegro.pl/bramka-szumow-behringer-nr300-noise-reducer-i4656290513.html)
Wiem, że to hejtowana firma na “B”, ale nie musi to gadać gorzej od
zrobionego samemu efektu DIY.