Bas Z Jakich Zespolow Na Poczatek8230

Bas z jakich zespołów na początek…

Dopiero zaczynam swoja „przygode” z basem i chciałem się dowiedziec muzykę
jakich zespołów polecacie dla poczatkujacych? Proste „na rozgrzewkę” 😛

Slyszalem, ze prosty bas jest w Green Day czy Fall Out Boy (wiem że ten
oststni nie jest może super lotów, ale podobno prosty :P)

Podziel się swoją opinią

63 komentarze

  1. nie chodzi o to żeby było proste tylko żeby bas był slyszalny… polecam
    kawalki bluesowe. ja się na tym uczylem.

  2. W Fallaotach bass strasznie szybko chodzi ale da rade pograć ( 7 miniutes in
    heaven polecam ). Mój zestaw na rozgrzewkę to :

    – Word Up Korn

    – La bamba Los Lobos

    – Lithium Nirvana

    – Smok on de łoter a jak 😀

    – Feel good inc. Gorillaz

    – Lonely day System Of A Down

    – Fallen leaves Billy Talent

    a później zaczynamy napieprzanie kostką B.Y.O.B.-a :D:D:D

    ———–

  3. Jak coś z prostym basem to np

    The Rasmus – „No fear” albo „Sail away”

    Według mnie naprawdę proste. Później możesz powoli zacząć grać
    piosenkę „Dani california” z rep. RHCP(Red Hot Chilli Peppers), bo fajnie się
    gra.

    P.S. a do tego to co inni przedtem napisali

  4. Graj co Ci się podoba – jeżeli będzie trudne, to nie dość, że się
    rozwiniesz, to jeszcze będziesz miał satysfakcję. Wszystko da się zagrać,
    jeżeli będziesz wystarczająco dużo ćwiczył, a że zapewne nie masz
    zamiaru kończyć na prostych kawałkach, to po co w ogóle je grać? 🙂 Jeżeli
    w ogóle musisz grać czyjeś – przecież lepiej samemu komponować! 😀

    A jeżeli stwierdzisz, żebym wsadził sobie w d*pę powyższe rady to polecam
    AC/DC – bas jest tam zazwyczaj tak prosty, że można grać „z biegu”. Ale to
    raczej mało konstruktywne.

  5. ja pierwszy kawałek jaki chciałem sam opracowac to było rhcp – around the
    world ale okazal się niebywale trudny 😛 do dzisiaj go nie umiem za bardzo
    🙂

    ja ci polecam dużo bluesa. i takie standarciki jak black sabbath – paranoid ,
    white stripes – seven nation army itd. itd.

  6. Spuki… Próbowałem nadgryźć around the world… Powiem ci że jak dla mnie
    to tylko wyćwiczyć ,,przebiegnięcie z 3 na 10 próg… I tyle… Na razie
    bardzo się nie starałem ale AŻ tak trudne nie jest

  7. A ja Ci mówię Urofie, że jest 😉 Zagrać to, a zagrać to dokładnie to
    duża różnica.

    Co do grania na początek… Polecam grać gamy, skale, głupie ćwiczenia itd.
    Ja też zaczynałem od prostych piosenek a nie od wyżej wymienionych
    „standardów” i tego żałuję 😉 Warto od razu nauczyć się tych podstaw
    muzyki, a później uczyć się czyiś utworów, porównywać, doszukiwać
    się… Na przyjemności kończąc.

  8. @F.: na poczatek to zespoly punkowe, o

    to się niegdy nieczego nie nauczy…

  9. Na poczatek proponuje szkole J. Popławskeigo. 136 przykladow od podstaw.
    Polecam. Sam od niej zaczynalem i na prawde wiem co mowie;)

  10. wazne sa skale i gamy,ale tez musisz czerpac z grania przyjemnosc( bo granie
    gam i skal to nudne zajecie jest), a wiec: podziel sobie czas poswiecony na
    granie- trochę skal, trochę utworow do rozpracowania(i nie zamykaj się w
    konkretnym zespole,czy gatunku!!!), trochę szperania na youtube i podgladania
    najlepszych….

    a osobiscie polecam lekcje: John Myung- „progressive bass concepts”

  11. Podręcznik Myunga jest dobry, o ile nie zwymiotujesz od ogrywania gam i
    akordów na 2452346 sposobów.

  12. no to wtedy trzeba się zastanowic, czy nie lepiej odwiesic gitary na kolku…bo
    wymiotowac na nia…nie przystoi…. 🙂

  13. Alb przerobić jedną lekcję i spojrzeć do innych podręczników, a do Myunga
    wrócić po pół roku i zrobić następną lekcję 😛 Ja wracam do kolejnych
    lekcji za jakiś tydzień :mrgreen: Będę trzymał z boku jakieś wiaderko na
    wszelki wypadek.

  14. @Mari: wazne sa skale i gamy,ale tez musisz czerpac z grania przyjemnosc( bo granie gam i skal to nudne zajecie jest)

    A ja tam lubię grac skale 😀

    w kazdym razie, na pcozatek, cwiczyc palce właśnie na gamach skalach i prostych
    cwiczeniach, potem uczyc się utworow.

    Od początku jak gram, podczas rozgrzewek wykonuje te same cwiczenia, np.

    1-2-3-4-2-3-4-5-3-4-5-6-4-5-6-7-5-6-7-8-6-7-8-9-7-8-9-10-8-9-10-11-9-10-11-12
    w ten sposob, ze pierwszy prog to palec wskazujacy, drugi to srodkowy, trzeci
    to serdeczny itd itd. :D. Po 12 progu spowrotem.

    A jak jestem w stanie po rozgrzewce zagrac Emperor – Curse you all men, I am
    the black wizards, ew. coś pilicha, znaczy ze jestem dobrze rozgrzany :D.

    ______________________________________

    Look Into The Eyes of the pagan forest…

  15. Wtrącę się na temat Around the world… Początek jest dla mnie nadal
    nieopanowalny, ale za to potem nie skaczę o dwie tylko o jedną oktawę, bo co
    mi zrobicie 😛

    Do czwiczeń ze słuchu to proponuję utwory Akurat, w wielu bas jest ne tyle
    trudny, co rozbiegany i pomaga czwiczyc szybkośc jak i wytrzymałośc 🙂
    chociażby Ślepe Losy: niby nic specjalnego a do dziś nie umiem bezbłędnie
    zagrac 😛

    The Killers – przyjemnie się to gra a częstokroc wiąże się z lataniem po
    gryfie tu i ówdzie, więc dobre jako bieg na orientację 😛

    lubię też grac Elektryczne gitary z płyty A Ty Co, wykonalne ale daje pole
    do popisu (bez skojarzeń)

    Interpol – można pokostkowac bez zbytniego stresu, a jednak czasem trzeba się
    sprężyc…

    Z Red Hotami proponuję ostrożnie – niektóre utwory są masakryczne, czytaj
    zniechęcające, inne zaś da się zagrac nawet całościowo na classicu
    (Kalifornikacja :P)

  16. Ja na początku nauczyłem się grać „Would” Alice In Chains.

    Piszę nauczyłem ale dalej nie gram tak jak Mike Starr ;]

    To na niższych progach. A na wyższych to najlepiej „My Friend Of Misery”
    Metalliki.

  17. Mój pierwszy tab jaki się nauczyłem to „Deep Inside” KoRn,a.

    Potem jechałem dosłownie tab za tabem piosenek które znałem, a jak nie
    dałem rady z czymś, to wracałem do tego później. Po kolei dochodzi się do
    momentu, gdy się człowiek uczy np „YYZ” Rush,u (ostatnio to męczyłem-sieczka
    😉

  18. Ja zacząłem od Metallici…. Seek And Destroy, My Friend of Misery, Enter
    Sandman… Fajne i łatwe jest jeszcze Opeth – Requiem… Oczywiście, gra się
    muzykę, jaką się lubi. A jak chcesz szybkość grania poćwiczyć to Acid
    Drinkers – Anybody Home i Fear Factory – Replica są fajne do tego. Ale
    najwięcej satysfakcji z tych wymienionych dało mi nauczenie się grać Seek
    And Destroy 😉 Po jakimś czasie możesz sobie próbować Toola… Jest trudny
    rytmicznie, więc też dobry do ćwiczeń. Szczególnie polecam Schism i The
    Grudge.

  19. Ja jak Falstad również zaczynałem od kawałków Metallicy

    i faktycznie na początek są dobre, bo bas nie leci samymi prymami. Do tego
    dołożyłbym fajne pochody basowe u Stevie Ray Vaughana i Gary Moorea. Do
    ćwiczenia pentatonik jak znalazł.

  20. Ja zacząłem od Popławskiego, a teraz ponieważ troszkę mi się znudziła to
    ćwiczę „The Patient” Toola (a co jak się uczyć to na głębokiej wodzie
    :P), ale myślę nad systemem mieszanym 🙂 Co do „Schizm” to nie na moim
    obecnym poziomie jeszcze, ale jak ktoś lubi wyzwania to polecam „Aenime”, tam
    to dopiero bas fajnie brzmi 😉 Swoją drogą nie wiem ile Justin spędził
    godzin nad basem, żeby tak wymiatać kostką 😀 Chyba, że po prostu chłop ma
    dar 🙂

  21. Sciagnij sobie guitar pro i kilka tabów Ramones – już chyba nic prostszego się
    da zagrac, a ze fajnie brzmi, to i radocha będzie z grania, mozliwe ze szybciej
    załapiesz i zaczniesz coś wlasnego grac 🙂

  22. @Klejpull: Mój pierwszy tab jaki się nauczyłem to „Deep Inside” KoRn,a.
    Potem jechałem dosłownie tab za tabem piosenek które znałem, a jak nie dałem rady z czymś, to wracałem do tego później. Po kolei dochodzi się do momentu, gdy się człowiek uczy np „YYZ” Rush,u (ostatnio to męczyłem-sieczka 😉

    Az mi trudno uwierzyć ze pierwsza piosenka , która się nauczyłeś był ten
    kawałek korna. Nie chodzi mi o sama prędkość (16 w tempie 100) ale
    chociażby to , że jest grane slapem, z krzywym metrum i to jeszcze w
    standardowym stroju korna czyli 5 strun i zestrojone i jeden ton w dol…

    Lepiej by było zacząć od czegoś w stylu nirvany jeśli koniecznie chcesz
    grac jakieś piosenki, ale tak na prawdę to lepiej by było zacząć od
    ćwiczeń. Na początku jakiś prostych technicznych typu schodki żeby
    ułożyć rękę i oswoić się z gitara a potem chociażby wspomniana już
    powyżej szkoła mayonesa.

  23. Ja polecam the smashing pumpkins. Wszystko – gra się prosto i przyjemnie. I TO
    BRZMI

    SOULMATES NEVER DIE

  24. Murderdolls – Dress to depress i grave robbing. U.S.A.,

    Dimmu Borgir – Burn in hell

    lub Mayhem – Deathcrush. Naprawde utworki nie trudne, klimatyczne, brzmia i w
    sumie na poczatek polecam :).

    Look Into The Eyes of the pagan forest…

  25. Jak ma być naprawdę łatwe, to linia basowa w „Nobodies” – Marilyna Mansona
    będzie w sam raz.

  26. weź zagraj kilka dźwięków jak leci, nawet nie będziesz wiedział że
    właśnie grasz Ramones! 😀

  27. Ja pierwsze kroki stawiałem na Offspringu 🙂

    Have you ever jest szczególnie fajne, bo bas ma tam taką partię „solową” i
    dla basisty to wymarzony cover na początek 🙂 „Gotta Get Away” jest dobre na
    ćwiczenie timingu w kapeli za początkach grania- wiem bo na żeśmy to
    kładli za każdym razem z chłopakami jak zaczynaliśmy koncertować 😛

    A jak mi się znudziło Offspring to od razu rzuciłem się na Peppersów i
    Around The World wspomniane wyżej 🙂 Wstęp do tej pory mi nie zawsze wyjdzie
    ale motyw ze zwrotki uczy skakania po gryfie i przebierki- podszedłem do tego
    na zasadzie „jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz” 🙂 Opłaciło się
    bo potem wszystko się wydaje takie łatwe… 😛

    Po za tym skale, na początek to podstawa bo jak się ich nauczysz to pozwioli
    Ci improwizować i wyjść z ery tabulatur i odgrywania 🙂

    Powodzenia!

  28. ja szczególnie polecam kompozycje rage against the machine eneria-prostota i
    potężny groove

    i kawałki killing in the name

    bullet in the head

    czy trochę trudniejszy freedom

    taby są łatwo dostępne

    w dobie obłudy i fałszu nadal używam CALGONU do mojej zmywarki

  29. ps.jeśli lubisz kult to obowiązkowo tata dilera i 4 pokoje

    w dobie obłudy i fałszu nadal używam CALGONU do mojej zmywarki

  30. @Maciux: Spoko, ale pan zainteresowany już dawno po początkach jest.

    ale są też inni użytkownicy, którzy śledzą ten temat by nie zakładać
    podobnego 🙂

    Hey! Ho! Lets go!

  31. A ja uważam,że do nauki świetni są RATM!!

    Ew. niektóre RHCP np. Higher Ground , bądź NIB Black sabbath.

    Tool , to za jakiś czas..:P

  32. No w sumie to Toola próbowałem grać pierwszego dnia kiedy dostałem bass w
    łapy… ogólnie to tool, od czasu do czasu jakieś pojedyncze piosenki z
    rożnych zespołów, ale głownie ćwiczyłem klang na kawałkach primusa bo
    kocham ten styl^^

  33. hmm, breaking the law judas priesta jest proste, were not gonna take it –
    twisted sister, wild child – wasp, tego typu, stary heavy metal 😀 i nie radze
    zaczynac od tabow bo potem jest problem z nutami X_x na klasyku zaczynalem od
    nut i nie miałem problemow a na basie od tabow i do teraz ciezko mi z nutami
    X_x

  34. Metallica – Nothing Else Matters , Sanitarium (Welcome Home) , Fade to
    Black

    Nirvana – kompletnie wszystko :]

    Sepultura – Roots Bloody Roots

    Katatonia

  35. Ratm – bombtrack

    Ratm – freedom

    slipknot – duality ja dalem rade

    sepultura -roots bloody roots – tez banal

    cream – white room – polecam

  36. dzięki ziomek za te bluesy sa zajebioza do cwiczen ;];] Big mada f*cker szacun
    !! :D:D a przy okazji prosba nie których plikow z tego linku nie da się pobrac
    jak bys mogl to sprawdzic bylbym wdzięczny chodza wszystkie tabki z nazwa blues
    od 1 -7 , i jak mozesz dodaj więcej jakiś kawalkow bluesowych jak mozesz albo
    podaj jakieś nazwy zespolow .. thx z góry !

    pozdrawiam for all

    m/ STAY SIC, BECAUSE ALL HOPE IS GONE !!

    BLEES

  37. @Dyfer: Jak na poczatęk to red hoci:)

    Zdecydowanie!

    ______________________

    Sława!

  38. ehhehe Jamiro. na początek to chyba nie najlepszy pomysł 🙂 ale jak od tego
    zaczynałeś to należą Ci się pokłony 🙂

    mati

Możliwość komentowania została wyłączona.