Bas z jakich zespołów na początek…

Dopiero zaczynam swoja „przygode” z basem i chciałem się dowiedziec muzykę
jakich zespołów polecacie dla poczatkujacych? Proste „na rozgrzewkę” 😛

Slyszalem, ze prosty bas jest w Green Day czy Fall Out Boy (wiem że ten
oststni nie jest może super lotów, ale podobno prosty :P)

63 komentarzy

  1. demanufacture

    nie chodzi o to żeby było proste tylko żeby bas był slyszalny… polecam
    kawalki bluesowe. ja się na tym uczylem.

  2. mazdah

    Gamy, skale, pentatoniki, koło kwintowe itp itd.

  3. KaDeT

    W Fallaotach bass strasznie szybko chodzi ale da rade pograć ( 7 miniutes in
    heaven polecam ). Mój zestaw na rozgrzewkę to :

    – Word Up Korn

    – La bamba Los Lobos

    – Lithium Nirvana

    – Smok on de łoter a jak 😀

    – Feel good inc. Gorillaz

    – Lonely day System Of A Down

    – Fallen leaves Billy Talent

    a później zaczynamy napieprzanie kostką B.Y.O.B.-a :D:D:D

    ———–

  4. Loro

    Jak coś z prostym basem to np

    The Rasmus – „No fear” albo „Sail away”

    Według mnie naprawdę proste. Później możesz powoli zacząć grać
    piosenkę „Dani california” z rep. RHCP(Red Hot Chilli Peppers), bo fajnie się
    gra.

    P.S. a do tego to co inni przedtem napisali

  5. szopenhagens

    Graj co Ci się podoba – jeżeli będzie trudne, to nie dość, że się
    rozwiniesz, to jeszcze będziesz miał satysfakcję. Wszystko da się zagrać,
    jeżeli będziesz wystarczająco dużo ćwiczył, a że zapewne nie masz
    zamiaru kończyć na prostych kawałkach, to po co w ogóle je grać? 🙂 Jeżeli
    w ogóle musisz grać czyjeś – przecież lepiej samemu komponować! 😀

    A jeżeli stwierdzisz, żebym wsadził sobie w d*pę powyższe rady to polecam
    AC/DC – bas jest tam zazwyczaj tak prosty, że można grać „z biegu”. Ale to
    raczej mało konstruktywne.

  6. spluker

    ja pierwszy kawałek jaki chciałem sam opracowac to było rhcp – around the
    world ale okazal się niebywale trudny 😛 do dzisiaj go nie umiem za bardzo
    🙂

    ja ci polecam dużo bluesa. i takie standarciki jak black sabbath – paranoid ,
    white stripes – seven nation army itd. itd.

  7. urof

    Spuki… Próbowałem nadgryźć around the world… Powiem ci że jak dla mnie
    to tylko wyćwiczyć ,,przebiegnięcie z 3 na 10 próg… I tyle… Na razie
    bardzo się nie starałem ale AŻ tak trudne nie jest

  8. sledz

    A ja Ci mówię Urofie, że jest 😉 Zagrać to, a zagrać to dokładnie to
    duża różnica.

    Co do grania na początek… Polecam grać gamy, skale, głupie ćwiczenia itd.
    Ja też zaczynałem od prostych piosenek a nie od wyżej wymienionych
    „standardów” i tego żałuję 😉 Warto od razu nauczyć się tych podstaw
    muzyki, a później uczyć się czyiś utworów, porównywać, doszukiwać
    się… Na przyjemności kończąc.

  9. demanufacture

    @F.: na poczatek to zespoly punkowe, o

    to się niegdy nieczego nie nauczy…

  10. leszekbas

    Na poczatek proponuje szkole J. Popławskeigo. 136 przykladow od podstaw.
    Polecam. Sam od niej zaczynalem i na prawde wiem co mowie;)

  11. Mari

    wazne sa skale i gamy,ale tez musisz czerpac z grania przyjemnosc( bo granie
    gam i skal to nudne zajecie jest), a wiec: podziel sobie czas poswiecony na
    granie- trochę skal, trochę utworow do rozpracowania(i nie zamykaj się w
    konkretnym zespole,czy gatunku!!!), trochę szperania na youtube i podgladania
    najlepszych….

    a osobiscie polecam lekcje: John Myung- „progressive bass concepts”

  12. Szergiel

    Podręcznik Myunga jest dobry, o ile nie zwymiotujesz od ogrywania gam i
    akordów na 2452346 sposobów.

  13. Mari

    no to wtedy trzeba się zastanowic, czy nie lepiej odwiesic gitary na kolku…bo
    wymiotowac na nia…nie przystoi…. 🙂

  14. Szergiel

    Alb przerobić jedną lekcję i spojrzeć do innych podręczników, a do Myunga
    wrócić po pół roku i zrobić następną lekcję 😛 Ja wracam do kolejnych
    lekcji za jakiś tydzień :mrgreen: Będę trzymał z boku jakieś wiaderko na
    wszelki wypadek.

  15. BzykStruna

    Na początek polecił bym jakąś szkołę(książka) , lub może lekcje u
    kogoś kto już ma pewne podstawy .

    Zerknij na szkołę mayonesa
    http://www.szkola.mayones.com/lekb.html

  16. Hellfire

    @Mari: wazne sa skale i gamy,ale tez musisz czerpac z grania przyjemnosc( bo granie gam i skal to nudne zajecie jest)

    A ja tam lubię grac skale 😀

    w kazdym razie, na pcozatek, cwiczyc palce właśnie na gamach skalach i prostych
    cwiczeniach, potem uczyc się utworow.

    Od początku jak gram, podczas rozgrzewek wykonuje te same cwiczenia, np.

    1-2-3-4-2-3-4-5-3-4-5-6-4-5-6-7-5-6-7-8-6-7-8-9-7-8-9-10-8-9-10-11-9-10-11-12
    w ten sposob, ze pierwszy prog to palec wskazujacy, drugi to srodkowy, trzeci
    to serdeczny itd itd. :D. Po 12 progu spowrotem.

    A jak jestem w stanie po rozgrzewce zagrac Emperor – Curse you all men, I am
    the black wizards, ew. coś pilicha, znaczy ze jestem dobrze rozgrzany :D.

    ______________________________________

    Look Into The Eyes of the pagan forest…

  17. Don Chezare

    Wtrącę się na temat Around the world… Początek jest dla mnie nadal
    nieopanowalny, ale za to potem nie skaczę o dwie tylko o jedną oktawę, bo co
    mi zrobicie 😛

    Do czwiczeń ze słuchu to proponuję utwory Akurat, w wielu bas jest ne tyle
    trudny, co rozbiegany i pomaga czwiczyc szybkośc jak i wytrzymałośc 🙂
    chociażby Ślepe Losy: niby nic specjalnego a do dziś nie umiem bezbłędnie
    zagrac 😛

    The Killers – przyjemnie się to gra a częstokroc wiąże się z lataniem po
    gryfie tu i ówdzie, więc dobre jako bieg na orientację 😛

    lubię też grac Elektryczne gitary z płyty A Ty Co, wykonalne ale daje pole
    do popisu (bez skojarzeń)

    Interpol – można pokostkowac bez zbytniego stresu, a jednak czasem trzeba się
    sprężyc…

    Z Red Hotami proponuję ostrożnie – niektóre utwory są masakryczne, czytaj
    zniechęcające, inne zaś da się zagrac nawet całościowo na classicu
    (Kalifornikacja :P)

  18. kirk

    Ja na początku nauczyłem się grać „Would” Alice In Chains.

    Piszę nauczyłem ale dalej nie gram tak jak Mike Starr ;]

    To na niższych progach. A na wyższych to najlepiej „My Friend Of Misery”
    Metalliki.

  19. Rallat

    Kult – Komu bije dzwon

    Kult – Polska

    Kult – Krew jak śnieg

    Besatt – Święte ognie (polecam!!)

    Burzum – Lost Wisdom

    Pink Floyd – Money

    Nirvana – Smells like…

    Jaco Pastorius – Come on, come over (;))

    http://www.img180.imageshack.us/img180/263/SkyWaypr3.jpg

    Jeśli nie wiesz jaki to interwał to jest to czysta kwarta…

  20. Klejpull

    Mój pierwszy tab jaki się nauczyłem to „Deep Inside” KoRn,a.

    Potem jechałem dosłownie tab za tabem piosenek które znałem, a jak nie
    dałem rady z czymś, to wracałem do tego później. Po kolei dochodzi się do
    momentu, gdy się człowiek uczy np „YYZ” Rush,u (ostatnio to męczyłem-sieczka
    😉

  21. Falstad

    Ja zacząłem od Metallici…. Seek And Destroy, My Friend of Misery, Enter
    Sandman… Fajne i łatwe jest jeszcze Opeth – Requiem… Oczywiście, gra się
    muzykę, jaką się lubi. A jak chcesz szybkość grania poćwiczyć to Acid
    Drinkers – Anybody Home i Fear Factory – Replica są fajne do tego. Ale
    najwięcej satysfakcji z tych wymienionych dało mi nauczenie się grać Seek
    And Destroy 😉 Po jakimś czasie możesz sobie próbować Toola… Jest trudny
    rytmicznie, więc też dobry do ćwiczeń. Szczególnie polecam Schism i The
    Grudge.

  22. Nikki_Sixx

    Ja jak Falstad również zaczynałem od kawałków Metallicy

    i faktycznie na początek są dobre, bo bas nie leci samymi prymami. Do tego
    dołożyłbym fajne pochody basowe u Stevie Ray Vaughana i Gary Moorea. Do
    ćwiczenia pentatonik jak znalazł.

  23. svenson

    Ja zacząłem od Popławskiego, a teraz ponieważ troszkę mi się znudziła to
    ćwiczę „The Patient” Toola (a co jak się uczyć to na głębokiej wodzie
    :P), ale myślę nad systemem mieszanym 🙂 Co do „Schizm” to nie na moim
    obecnym poziomie jeszcze, ale jak ktoś lubi wyzwania to polecam „Aenime”, tam
    to dopiero bas fajnie brzmi 😉 Swoją drogą nie wiem ile Justin spędził
    godzin nad basem, żeby tak wymiatać kostką 😀 Chyba, że po prostu chłop ma
    dar 🙂

  24. bart77

    Sciagnij sobie guitar pro i kilka tabów Ramones – już chyba nic prostszego się
    da zagrac, a ze fajnie brzmi, to i radocha będzie z grania, mozliwe ze szybciej
    załapiesz i zaczniesz coś wlasnego grac 🙂

  25. Ogrodnik

    @Klejpull: Mój pierwszy tab jaki się nauczyłem to „Deep Inside” KoRn,a.
    Potem jechałem dosłownie tab za tabem piosenek które znałem, a jak nie dałem rady z czymś, to wracałem do tego później. Po kolei dochodzi się do momentu, gdy się człowiek uczy np „YYZ” Rush,u (ostatnio to męczyłem-sieczka 😉

    Az mi trudno uwierzyć ze pierwsza piosenka , która się nauczyłeś był ten
    kawałek korna. Nie chodzi mi o sama prędkość (16 w tempie 100) ale
    chociażby to , że jest grane slapem, z krzywym metrum i to jeszcze w
    standardowym stroju korna czyli 5 strun i zestrojone i jeden ton w dol…

    Lepiej by było zacząć od czegoś w stylu nirvany jeśli koniecznie chcesz
    grac jakieś piosenki, ale tak na prawdę to lepiej by było zacząć od
    ćwiczeń. Na początku jakiś prostych technicznych typu schodki żeby
    ułożyć rękę i oswoić się z gitara a potem chociażby wspomniana już
    powyżej szkoła mayonesa.

  26. Lockovid

    Ja polecam the smashing pumpkins. Wszystko – gra się prosto i przyjemnie. I TO
    BRZMI

    SOULMATES NEVER DIE

  27. Hellfire

    Murderdolls – Dress to depress i grave robbing. U.S.A.,

    Dimmu Borgir – Burn in hell

    lub Mayhem – Deathcrush. Naprawde utworki nie trudne, klimatyczne, brzmia i w
    sumie na poczatek polecam :).

    Look Into The Eyes of the pagan forest…

  28. garbaty Dżon

    Jak ma być naprawdę łatwe, to linia basowa w „Nobodies” – Marilyna Mansona
    będzie w sam raz.

  29. Kizia

    weź zagraj kilka dźwięków jak leci, nawet nie będziesz wiedział że
    właśnie grasz Ramones! 😀

  30. Maciux

    Spoko, ale pan zainteresowany już dawno po początkach jest.

  31. zakwas

    Ja pierwsze kroki stawiałem na Offspringu 🙂

    Have you ever jest szczególnie fajne, bo bas ma tam taką partię „solową” i
    dla basisty to wymarzony cover na początek 🙂 „Gotta Get Away” jest dobre na
    ćwiczenie timingu w kapeli za początkach grania- wiem bo na żeśmy to
    kładli za każdym razem z chłopakami jak zaczynaliśmy koncertować 😛

    A jak mi się znudziło Offspring to od razu rzuciłem się na Peppersów i
    Around The World wspomniane wyżej 🙂 Wstęp do tej pory mi nie zawsze wyjdzie
    ale motyw ze zwrotki uczy skakania po gryfie i przebierki- podszedłem do tego
    na zasadzie „jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz” 🙂 Opłaciło się
    bo potem wszystko się wydaje takie łatwe… 😛

    Po za tym skale, na początek to podstawa bo jak się ich nauczysz to pozwioli
    Ci improwizować i wyjść z ery tabulatur i odgrywania 🙂

    Powodzenia!

  32. Basoofka_NET

    ja szczególnie polecam kompozycje rage against the machine eneria-prostota i
    potężny groove

    i kawałki killing in the name

    bullet in the head

    czy trochę trudniejszy freedom

    taby są łatwo dostępne

    w dobie obłudy i fałszu nadal używam CALGONU do mojej zmywarki

  33. Basoofka_NET

    ps.jeśli lubisz kult to obowiązkowo tata dilera i 4 pokoje

    w dobie obłudy i fałszu nadal używam CALGONU do mojej zmywarki

  34. Kizia

    @Maciux: Spoko, ale pan zainteresowany już dawno po początkach jest.

    ale są też inni użytkownicy, którzy śledzą ten temat by nie zakładać
    podobnego 🙂

    Hey! Ho! Lets go!

  35. Maciux

    Jak inni, to trza było napisać „weźcie” ! 😛

  36. Kizia

    zakładam, że w monitor patrzy aktualnie 1 basista (/przyszły basista) 😀

  37. Migal

    A ja uważam,że do nauki świetni są RATM!!

    Ew. niektóre RHCP np. Higher Ground , bądź NIB Black sabbath.

    Tool , to za jakiś czas..:P

  38. Kapral

    Ale Tool to są banały. W sumie łatwiejsze na początek niż RATM.

  39. Reg666

    No w sumie to Toola próbowałem grać pierwszego dnia kiedy dostałem bass w
    łapy… ogólnie to tool, od czasu do czasu jakieś pojedyncze piosenki z
    rożnych zespołów, ale głownie ćwiczyłem klang na kawałkach primusa bo
    kocham ten styl^^

  40. Skipioza

    hmm, breaking the law judas priesta jest proste, were not gonna take it –
    twisted sister, wild child – wasp, tego typu, stary heavy metal 😀 i nie radze
    zaczynac od tabow bo potem jest problem z nutami X_x na klasyku zaczynalem od
    nut i nie miałem problemow a na basie od tabow i do teraz ciezko mi z nutami
    X_x

  41. Koper17

    Ja proponuje AC/DC i blues generalnie. Sam zaczynałem od The Doors.

  42. Król Ryś

    bas na początek?

    ja bym proponował Execration Text – Nile

  43. DaniFan

    Metallica – Nothing Else Matters , Sanitarium (Welcome Home) , Fade to
    Black

    Nirvana – kompletnie wszystko :]

    Sepultura – Roots Bloody Roots

    Katatonia

  44. toolsonn

    Ratm – bombtrack

    Ratm – freedom

    slipknot – duality ja dalem rade

    sepultura -roots bloody roots – tez banal

    cream – white room – polecam

  45. Hufsa

    caly Rammstein 😉

  46. Dyfer

    Jak na poczatęk to red hoci:) Jamiroquai:) ja od tego zaczynałem:) i jest
    dobrze:)

  47. toolsonn

    dzięki ziomek za te bluesy sa zajebioza do cwiczen ;];] Big mada f*cker szacun
    !! :D:D a przy okazji prosba nie których plikow z tego linku nie da się pobrac
    jak bys mogl to sprawdzic bylbym wdzięczny chodza wszystkie tabki z nazwa blues
    od 1 -7 , i jak mozesz dodaj więcej jakiś kawalkow bluesowych jak mozesz albo
    podaj jakieś nazwy zespolow .. thx z góry !

    pozdrawiam for all

    m/ STAY SIC, BECAUSE ALL HOPE IS GONE !!

    BLEES

  48. Stachu1988

    @Dyfer: Jak na poczatęk to red hoci:)

    Zdecydowanie!

    ______________________

    Sława!

  49. Basoofka_NET

    ja po pol roku gry wiele się nauczylem na jamiroquai

  50. matipatros

    ehhehe Jamiro. na początek to chyba nie najlepszy pomysł 🙂 ale jak od tego
    zaczynałeś to należą Ci się pokłony 🙂

    mati

Inni czytali również