Secundo, odezwij się do Pana Moderatora Urbana, on ma to kombo. Ale nie przez PW, tylko przez maila albo gg, bo on jest na studiach i na co dzień udaje, że się uczy.
Siemano, tak się składa że jestem szczęśliwym posiadaczem tego wzmacniacza i jest niczego sobie. Brzmienie ma świetne, jedyne do czego można mieć zastrzezenia to głośnik wysokotonowy, , który dość mocno napierdziela wysokimi, pod tym względem trochę nie wspolgra z moimi dwoma singlami, Zuraff podpial pod niego swojego flejma z mjuzikmanową przystawką to G gralo dużo ladniej. Ale to wszystko tez kwestia odpowiedniego ustawienia brzmienia. Poza tym dużo lepiej brzmi jak się go rozkręci trochę, wtedy czuc potege 15 calowego glosnika, jakoś toto dynamiczniej brzmi, bo tak po cichu nieco zamula. Jeśli o moc chodzi, to perki nie zagłuszy, nie ma na to szans raczej, ale wycyckać bebniarzowi też się nie da ;P Wydaje mi się że jest taki nooo optymalny do grania z perką (także ostrzejszej muzyki).Ogólnie jest ekstra, mogę go polecic, aczkolwiek należy zaznaczyć że gówno wiem o wzmacniaczach 🙂 Moze mi się tylko wydawac fajny ;P
kosztuje pomiędzy 2350 a 2700 coś takiego mniej więcej.
grał ktoś jescze na tym sprzeciku ?? 😛
Grałem. Polecam.
ja grałem, sprzęt bardzo fajny i bardzo ciężki :d z moim MM gadała naprawdę z*ebiście ale tak jak kolega wcześniej zauwazył trzeba go było trochę rozkręcić żeby pokazał dynamike bo po cichu faktycznie zamula. no i jeszcze jedno ale to moje odczucie piec bardzo fajnie brzmi na duzych salach itp. w małych pomieszczeniach bardzo dziwnie go słychac. no i cena……hmmmm cieżeko powiedzieć czy wart jest tych pieniędzy. teraz mam Peavey TNT -115 i qrde jak dla mnie to lepiej z moim basem gada, ale to subiektywne odczucie. tyle pozdrawiam.
No nie gadaj że ten Peavey lepiej gada od ampega… ??
Moim zdaniem NIE!!!! W żadnym wypadku!! Przy Ampegu Peavey daje takim plastikiem 😛
a napiszcie mi może tak co byście wybrali piec ampega ten ba115 czy
róznica to ok 400zł miedzy tymi piecami ae niektórzy mówią ze trochę się przepłaca za tego ampega ….czyi co by było lepsze Ampeg czy box ??
Ja bym brał Boxa. Serio.
a mozesz powiedziec co za tym przemawia ?
Przemawia za tym: niższa cena, brak negatywnych opinii użytkowników. A na niekożyśc ampega tegoż przemawia: wysoka cena(płacimy za logo), i różne opinie użytkowników – zarówno dobre jak i średnie – negatywnych w obu przypadkach brak. Ale w Boxie stosunek ceny do jakości jest świetny – sam ogrywałem jednego boxa i byłem bardzo mile zaskoczony – to naprawdę gada! 🙂
Pozatym nie podoba mi się oldschoolowy dizajn ampega – za to Box wygląda świetnie. Jak Ampeg to tylko głowa i lodówka – ale to za najbliżej 10 lat 😉
Ogrywałem niejednego Boxa (sam mam jednego) i polecam z czystym sumieniem.
Niestety porównania do Ampega nie mam.
@ibanezbass: Jak Ampeg to tylko głowa i lodówka – ale to za najbliżej 10 lat 😉
Też tak sądzę.
———————–
/?mod=item&g1=11&g2=87&g3=290&id=6701
Wracam do tematu bo znalazłem znacznie taniej niż 2300, ale dziwne bo tylko w tym sklepie jest tak przecena, w każdym razie zastanawiam się nad tym wzmacniaczem, ponieważ przymieżam się do kupna combo w okolicach 1800zł
Za 1760zł? Warto. Miałem okazję na tym pograć na zlocie i byłem bardzo miło zaskoczony.
Czy w tej cenie mogę znaleźc coś lepszego do grania hard rocka i metalu?
Śmiem wątpić.
Rozumiem to chyba się do niego bardziej skłonie niż do Ashdown a który podobno strasznie zamula… Ampeg ma w dodatku lepszy eq niż Ashdown . A ten miernik sygału to zabawka czy przydatna rzecz?
Jaki miernik?
@ibanezbass: Jak Ampeg to tylko głowa i lodówka – ale to za najbliżej 10 lat 😉
powiem lepiej: preamp, koncowa i lodowa
ja sobie preamp i koncowe po roku kupilem. zostala lodowka.
A bo ty mi tu z Ampega na Ashdown a przeskoczyłeś. Wiesz, ten miernik to akurat jest detal w zasadzie.
Ampeg gada lepiej i to się powinno dla ciebie liczyć.
Ampeg gada DUŻO lepiej – a od Boxa w ogóle. Nie polecam Boxów, to nie jest full-profesjonalny sprzęt, a Ampeg tak – zupełnie inaczej patrzy się na basistę który przynosi Ampega niż tego który targa – hmm – Boxa. Ta firma ma renomę. A do rocka, to już w ogóle 😉
Ja mam właśnie combo BA-115. Kupiłam używane i raz musiałam coś naprawiać (mogło się niestety coś stać w transporcie). Minus to waga i mała poręczność w noszeniu. Oprócz tego – sama radocha z grania na dobrym gracie, który ma niezły wygar, świetne brzmienie. Wszystkim – od zespołów po akustyków – mordki się cieszą na widok tej firmy. Jeszcze mnie nie zawiódł – a grałam na nim koncerty od klubowych po stadion:) Na razie nie mam w planach wymiany, może kiedyś na jeszcze większego Ampega, chociaż póki co nie jest to mi potrzebne. Wierz mi warto dołożyć te 400zł czy ileśtam i mieć graty bez obciachu!!!
No to fajno a mógłby jeszcze ktoś mi powiedziec jaka różnica w brzmieniu jest pomiędzy tym piecem a innym ampegiem który ma jedna lampę a po za tym niczym się nie różni, chyba 400zł w cenie…
@nataliabasistka: Ampeg gada DUŻO lepiej – a od Boxa w ogóle. Nie polecam Boxów, to nie jest full-profesjonalny sprzęt, a Ampeg tak – zupełnie inaczej patrzy się na basistę który przynosi Ampega niż tego który targa – hmm – Boxa.
/me zaśmiewa się głośno i rubasznie
nie no hihihi:)
no offence – grałam też kiedyś na Boxach i nie było popeliny (pamietam ze nawet parę niezlych nazwisk endorsowalo te graty, min. lech janerka, gosc z comy chyba?) – no dobra, była totalna popelina z tymi tanszymi, ale te drozsze byly ok, przody Boxa tez dobrze pamietam – ale Ampeg niestety lepshy i chętniej widziany na scenie i w studio…tak myśli Natalia basistka i dlatego tak doradza 🙂
oczywiście nie mam monopolu na wiedze wiec może wyrazilam się zbyt subiektywnie ze to nie full profi, ok niech będzie, tak wiec…DONt SWEAT 😉 PEACE! wierze ze ci gada:)
chmura kcesz to kupuj sobie nawet vermonę, ale ja ci doradzam szczerze ba-115
co to tego że Ampeg boxa przebija to nie podlega nawet dyskusji. ale nie zgodze się z Toba ze nie jest to sprzęt profesjonalny. TH-Cross to zawodowy head i spawdza się naprawdę fajnie na scenie (nie wiem jak w studiu). miałem sobie kupić preamp TX-Cross ale w koncu mam SVT 2P.
co do samego combo o ktorym jest temat to słyszałem tylko raz nawet na nim nie grałem. combo gadało całkiem całekiem choc na pewno do wyżej wymienianego przeze mnie zestawu nawet się nie umywa.
Operujecie ogólnikami.
Jestem PEWIEN, ze Ba115 nie ma szans z Taurusem 525.
Tak samo jestem pewien że Taurus B212 nie ma szans z SVT3 PRO 😛
EDIT: Nawiasem mówiąc box tez mnie nie przekonuje. Co prawda grałem tylko na B212 ale to był największy syf na jakim kiedykolwiek grałem …
do jakiego zestawu się nie umywa? head ampega SVT 2 pro (o to ci chodzi?) – no pewnie ze nie, bo kosztuje masakryczna kase – gralam i jest cud swiata. chyba ze ci chodzi o co innego a ja nie doczytalam 😉
niestety box mnie nie przekonuje… ale może zle trafiam. nie będę wam wciskac na sile bo macie wlasne zdanie i wlasny sound:)
może za mocno powiedziane ze nie jest profesjonalny.ok. ale Ampeg jest milej widziany, tak widze z doswiadczen – wiec pisze – jak masz chlopaku szanse za ca. 1800 kupić ampega to BIERZ!nawet jeśli to „tylko” combo.
…ale chetnie kiedyś ogram jakiegoś z waszych boxów czy taurusów i sprawdze czy może nuż aż się azaliż mylę 😉
dlaczego mi się wysło jeszcze raz tego już nie rozumiem…
Chciałem zapytac czy warto dołorzyc te 400zł i jaka jest różnica w brzmieniu, bo ja czytac jako tako umiem i się doczytałem ze tam jakaś lampa jest…
@mazdah: Operujecie ogólnikami. Jestem PEWIEN, ze Ba115 nie ma szans z Taurusem 525. Tak samo jestem pewien że Taurus B212 nie ma szans z SVT3 PRO 😛 EDIT: Nawiasem mówiąc box tez mnie nie przekonuje. Co prawda grałem tylko na B212 ale to był największy syf na jakim kiedykolwiek grałem …
no to jest oczywisce żę nikt 212 nie porównuje do SVT 2
@Miedziak: dlaczego mi się wysło jeszcze raz tego już nie rozumiem…
Chciałem zapytac czy warto dołorzyc te 400zł i jaka jest różnica w brzmieniu, bo ja czytac jako tako umiem i się doczytałem ze tam jakaś lampa jest…
Lampa zmiękcza i zabrudza nieco brzmienie. W każdym bądź razie sama dobroć.
Zresztą wystarczyło poszukać na forum skoro umiesz czytać.
Do dyskutantów na temat Ampeg vs. box – pomyliliście topicki! Koniec offtopa!
Pisałam już ze nic już nie powiem bo to nie ma sensu – jestescie przekonani do swego, a ja do swego. W kazdym bądź razie – jak mnie pan chmura poslucha to na pewno nie pozaluje;)
McG – offtop stworzyl się na twoje zyczenie 😉 a podryfowal w dziwne strony 😀
@mazdah: Operujecie ogólnikami. Jestem PEWIEN, ze Ba115 nie ma szans z Taurusem 525. Tak samo jestem pewien że Taurus B212 nie ma szans z SVT3 PRO 😛 EDIT: Nawiasem mówiąc box tez mnie nie przekonuje. Co prawda grałem tylko na B212 ale to był największy syf na jakim kiedykolwiek grałem …
Kocham takie opinie…
W stylu „nie grałem ani na jednym, ani na drugim, ale i tak wiem, który jest lepszy”….
Pięknie jednak Maruszczyk wczoraj tłumaczył, że ludzie słyszą oczami…
A i zestawienie stuwatowego combo na jednej piętnastce z czterogłosnikową szafką, napędzaną wzmacniaczem o łącznej mocy mogącej wg. specyfikacji osiągnąć 600 W…. No też nieźle. Nie ma jak profesjonalizm, hehe.
Ale cóż. Można i tak.
Ja na takim ampegowym kombie, które Natalia chyba zna, hehe, opędzałem całkiem spore dżoby, i czasami było mi głupio jak obok jakiś młodziak wystawiał szafkę kettnera albo Warwicka, ale tylko do momentu kiedy jedna i druga kapela nie zagrała – ampeżek może wykazywał braki pewne w mocy, ale za to tak skutecznie nadrabiał brzmieniem, że raz to mi się nawet na sporym dżobie (juwenalia lubelskie) udało lekko podkurwić basistę Pewnej Bardzo Znanej Kapeli, grającego na pace 4×10 i całkiem mocnym łbie do tego…
Cóż.
A co do Taurusa, miałem ostatnio dylemat, jaką paczkę na neodymach wybrać.
Oczywiście mógłbym iść takim fachowym tropem, i stwierdzić, że paka 4×10 taurusa zjada pakę 1×10 markbasa. Ale przy zestawieniu sprzętów o podobnych parametrach (2×10, moc około 400 W) taurusek niestety odpadł był na starcie…
@Sobass: W stylu „nie grałem ani na jednym, ani na drugim, ale i tak wiem, który jest lepszy”….
A i zestawienie stuwatowego combo na jednej piętnastce z czterogłosnikową szafką, napędzaną wzmacniaczem o łącznej mocy mogącej wg. specyfikacji osiągnąć 600 W…. No też nieźle. Nie ma jak profesjonalizm, hehe.
No tak, najpierw mnie jedziesz za opiniię wyrażoną bez osłuchania a później przedstawiasz uzasadnienie takie same jak moje 🙂
Jestem pewien, że 525 zagra lepiej niż Ba115, bo porównując czterogłośnikową szafę napędzaną wzmacniaczem o łącznej mocy osiągnąć 600W do 100W combo na jednej 15 mam bezsprzeczną i obiektywną pewność, ze BOX wygra 😀 Gdyby postawić obok siebie np BOXa 215 i tego Ampega nie mógłbym określić bez ogrania co lepsze. A i pewnie wtedy nie wybrałbym lepszego tylko ten, który mi bardziej będzie odpowiadał.
@Sobass: Ja na takim ampegowym kombie, które Natalia chyba zna, hehe, opędzałem całkiem spore dżoby, i czasami było mi głupio jak obok jakiś młodziak wystawiał szafkę kettnera albo Warwicka, ale tylko do momentu kiedy jedna i druga kapela nie zagrała – ampeżek może wykazywał braki pewne w mocy, ale za to tak skutecznie nadrabiał brzmieniem, że raz to mi się nawet na sporym dżobie (juwenalia lubelskie) udało lekko podkurwić basistę Pewnej Bardzo Znanej Kapeli, grającego na pace 4×10 i całkiem mocnym łbie do tego…
Takoż i ja, ostatnio grałem koncert na którym grało 5 kapel i WSZYSCY basiści przynieśli Ampegi. Swojego grata wstydziłem się przy nich postawić, do czasu aż posłuchałem ich i siebie. Oczywiście, nie mam najmniejszych szans z lodówą napędzaną SVT3PRO, bo tez mam tylko 100W ( któremu ostatnio wyprawiałem 25lecie 😉 i 1×15.
@Sobass: Oczywiście mógłbym iść takim fachowym tropem, i stwierdzić, że paka 4×10 taurusa zjada pakę 1×10 markbasa.
A nie?
@Sobass: Ale przy zestawieniu sprzętów o podobnych parametrach (2×10, moc około 400 W) taurusek niestety odpadł był na starcie…
Oczywiście, raczej nie śmiałbym powiedzieć, ze będzie inaczej.
Generalnie w całej mojej wypowiedzi nie chodziło o popisanie się umiejętnością wróżenia brzmienia na podstawie ceny i zdjęć, tylko o to, że często porównując dwie tak różne marki bierze się pod uwagę – w przypadku Ampega, legendarne SVT3PRO i lodówę 8×10 – a w przypadku BOXa jakieś średnie combo typu 215, a to prowadzi do bezsensowności porównywania tych dwóch marek.
@mazdah: Jestem pewien, że 525 zagra lepiej niż Ba115, bo porównując czterogłośnikową szafę napędzaną wzmacniaczem o łącznej mocy osiągnąć 600W do 100W combo na jednej 15 mam bezsprzeczną i obiektywną pewność, ze BOX wygra 😀
Wygra:)) czym? Że głośniej czadzi? Dobra, może głośniej czadzi. Ma więcej mocy. Jasne! Wiadomo! Dla ciebie „zagra lepiej” to tylko kwestia MOCY? a i trochę się gubię w tych rozważaniach. Bo już nie wiem, czy myśmy porównywali podobne parametrowo wzmaki 2ch firm, czy 2 firmy ogólnie pod względem brzmienia, czy 1 z najmniejszych combiaków z największym Taurusem pod względem MOOOOOCY?
To chcecie mieć po prostu mega głośny zestaw? To se kupcie 8 x głośniki samoróby i dwie wiertarki. Będzie mega głośno 😀
Jak wam odpowiada grajcie na czym chcecie! Zgubiłam się. Dla mnie ważne jest brzmienie, niezawodność, dobra marka, studio, przebijanie się soundu, i to, że grają na tym topowi muzycy, i dlatego będę grać na Ampegach a Boxa mi nie wcisną. Nawet największego z wiertarką gratis 🙂
– raz – lepiej się wybije przez resztę ( np mając „ambitnego gitarzystę” w kapeli, wolałbym żeby stała za mną szafa 8×10 😉
a mniej wysilony sprzęt lepiej gra.
– dwa. Ten Ampeg to, nie ukrywajmy, budżetówka. Coś w stylu G-K Backline, zacne piece ( sam niedługo pewnie kupię ) ale do Galliena im troszkę brakuje. 525 to jedna z najdroższych konstrukcji BOXa, dwa razy droższa od tego Ampega. Siłą rzeczy nie da ich się porównać
WłAśNIE PO TO JA SWOJEGO PIERWSZEGO POSTA PISAłEM, ZEBYśCIE !!NIE!! PORóWNYWALI !
EDIT: A dla mnie najważniejsze jest jak sprzęt brzmi ( w mojej i tylko mojej ocenie ) a nie kto na tym gra/ł, jak to się nazywa i jak dobra jest to marka 🙂 Bez ogrania nie kupiłbym ani Ampega, ani BOXa, ani LDMa ani Markbassa.
Owszem, wolałabym też 8 x 10. Ale dobrej i renomowanej firmy z super soundem.
Mój mały A. posłużył mi za odsłuch na koncercie na STADIONIE z parotysięcznym licznikiem wiary gdy w 1 momencie wysiadły nam odsłuchy douszne. I dał radę! To był dla mnie crash test. Ampeg nie wytania:)
Z drugiej strony…eh… kto to wie…przenoszą teraz ponoć produkcję Ampega gdzieś na dzikie pola ryżowe… i wszystkie teorie mogą wziąć w łeb…
Sprzedam combo HandBox Crush 150W, Eminence 15″, jak nowy.
@nataliabasistka: Mój mały A. posłużył mi za odsłuch na koncercie na STADIONIE z parotysięcznym licznikiem wiary gdy w 1 momencie wysiadły nam odsłuchy douszne. I dał radę!
Myślę, że to jest zdecydowanie najlepsza rekomendacja dla przyszłego kupującego. Właściwie to gdybym ja miał kupić takiego Ampka, to byłbym gotów postawić Twoje słowa na równi ze swoim uchem 🙂 … hmm da się mu doczepić dodatkową kolumienkę? :>
Chiba nie można 🙂 pewnie i tak kupie sobie lepszy piec i head, ale na luzie,ziom nie śmiej się, graj se na czym chcesz, własna opinia jest ważna, ucho własne najważniejsze, róbta co chceta jak powiedział jeden z Papieży, let there be light on the Taurus! Yo 🙂
Sprzedam combo HandBox Crush 150W, Eminence 15″, jak nowy.
Natalia, ja się nie śmieję. Ja w grudniu zmieniam sprzęt najprawdopodobniej, i do tej pory myślałem o Backline 350, ale może będzie jeszcze okazja na kupienie takiego Ampka.
Skoro sobie daje radę tam, gdzie grasz, a grasz tam gdzie ja co najwyżej sobie pomarzyć mogę o graniu to musi być całkiem niezły 🙂 Pomimo, że nadal nie uznaję niczego co ma mniej niż 7 lamp w środku 😛 to jednak mój kręgosłup jest innego zdania 😀
EDIT: Dzięki Demanufacture, dopóki nie napisałeś, to ja byłem uważany za autora najgłupszego posta w tym temacie 😛
Niestety to też cięzkie jest… sama zastanawiam się nad zmianą, jeśli mam być szczera, bo do tego jest nieporęczny. I mówiłam już też, że z czasem chcę dołożyć sobie mocy. A jednak:) Jeśli będę sprzedawać to dam Ci znać:)
Nie prędzej jak w styczniu, muszę pospłacać obecny sprzęt 😉 Z tego co wyniuchałem w necie, to wazy jakieś 15-17kg mniej niż mój zestaw.. A mocy ma tyle samo, i pewnie nie kombinujesz ciągle jak toto ustawić, żeby nie przesterowało 😛
Oczywiście, za każdym razem jak targam ~22kg head i ~25kg pakę z piętra do auta i z powrotem to zarzekam się, że następny będzie Markbas, jak najmniejszy, jak najlżejszy 😀 ale stać mnie nie będzie.
Primo, od tego jest panel dotyczący nagłośnienia.
Secundo, odezwij się do Pana Moderatora Urbana, on ma to kombo. Ale nie przez
PW, tylko przez maila albo gg, bo on jest na studiach i na co dzień udaje, że
się uczy.
Siemano, tak się składa że jestem szczęśliwym posiadaczem tego wzmacniacza
i jest niczego sobie. Brzmienie ma świetne, jedyne do czego można mieć
zastrzezenia to głośnik wysokotonowy, , który dość mocno napierdziela wysokimi,
pod tym względem trochę nie wspolgra z moimi dwoma singlami, Zuraff podpial
pod niego swojego flejma z mjuzikmanową przystawką to G gralo dużo ladniej.
Ale to wszystko tez kwestia odpowiedniego ustawienia brzmienia. Poza tym dużo
lepiej brzmi jak się go rozkręci trochę, wtedy czuc potege 15 calowego
glosnika, jakoś toto dynamiczniej brzmi, bo tak po cichu nieco zamula. Jeśli o
moc chodzi, to perki nie zagłuszy, nie ma na to szans raczej, ale wycyckać
bebniarzowi też się nie da ;P Wydaje mi się że jest taki nooo optymalny do
grania z perką (także ostrzejszej muzyki).Ogólnie jest ekstra, mogę go
polecic, aczkolwiek należy zaznaczyć że gówno wiem o wzmacniaczach 🙂 Moze
mi się tylko wydawac fajny ;P
kosztuje pomiędzy 2350 a 2700 coś takiego mniej więcej.
grał ktoś jescze na tym sprzeciku ?? 😛
Grałem. Polecam.
ja grałem, sprzęt bardzo fajny i bardzo ciężki :d z moim MM gadała
naprawdę z*ebiście ale tak jak kolega wcześniej zauwazył trzeba go było
trochę rozkręcić żeby pokazał dynamike bo po cichu faktycznie zamula. no i
jeszcze jedno ale to moje odczucie piec bardzo fajnie brzmi na duzych salach
itp. w małych pomieszczeniach bardzo dziwnie go słychac. no i cena……hmmmm
cieżeko powiedzieć czy wart jest tych pieniędzy. teraz mam Peavey TNT -115 i
qrde jak dla mnie to lepiej z moim basem gada, ale to subiektywne odczucie.
tyle pozdrawiam.
No nie gadaj że ten Peavey lepiej gada od ampega… ??
Moim zdaniem NIE!!!! W żadnym wypadku!! Przy Ampegu Peavey daje takim
plastikiem 😛
a napiszcie mi może tak co byście wybrali piec ampega ten ba115 czy
boxa:
http://www.[sklep zamknięty
2013]/index.php?goto=shop&man_id=60&cat_id=5&prod_id=988
róznica to ok 400zł miedzy tymi piecami ae niektórzy mówią ze trochę się
przepłaca za tego ampega ….czyi co by było lepsze Ampeg czy box ??
Ja bym brał Boxa. Serio.
a mozesz powiedziec co za tym przemawia ?
Przemawia za tym: niższa cena, brak negatywnych opinii użytkowników. A na
niekożyśc ampega tegoż przemawia: wysoka cena(płacimy za logo), i różne
opinie użytkowników – zarówno dobre jak i średnie – negatywnych w obu
przypadkach brak. Ale w Boxie stosunek ceny do jakości jest świetny – sam
ogrywałem jednego boxa i byłem bardzo mile zaskoczony – to naprawdę gada!
🙂
Pozatym nie podoba mi się oldschoolowy dizajn ampega – za to Box wygląda
świetnie. Jak Ampeg to tylko głowa i lodówka – ale to za najbliżej 10 lat
😉
Ogrywałem niejednego Boxa (sam mam jednego) i polecam z czystym sumieniem.
Niestety porównania do Ampega nie mam.
Też tak sądzę.
———————–
/?mod=item&g1=11&g2=87&g3=290&id=6701
Wracam do tematu bo znalazłem znacznie taniej niż 2300, ale dziwne bo tylko w
tym sklepie jest tak przecena, w każdym razie zastanawiam się nad tym
wzmacniaczem, ponieważ przymieżam się do kupna combo w okolicach 1800zł
Za 1760zł? Warto. Miałem okazję na tym pograć na zlocie i byłem bardzo
miło zaskoczony.
Czy w tej cenie mogę znaleźc coś lepszego do grania hard rocka i metalu?
Śmiem wątpić.
Rozumiem to chyba się do niego bardziej skłonie niż do Ashdown a który
podobno strasznie zamula… Ampeg ma w dodatku lepszy eq niż Ashdown . A ten
miernik sygału to zabawka czy przydatna rzecz?
Jaki miernik?
powiem lepiej: preamp, koncowa i lodowa
ja sobie preamp i koncowe po roku kupilem. zostala lodowka.
A bo ty mi tu z Ampega na Ashdown a przeskoczyłeś. Wiesz, ten miernik to
akurat jest detal w zasadzie.
Ampeg gada lepiej i to się powinno dla ciebie liczyć.
Ampeg gada DUŻO lepiej – a od Boxa w ogóle. Nie polecam Boxów, to nie jest
full-profesjonalny sprzęt, a Ampeg tak – zupełnie inaczej patrzy się na
basistę który przynosi Ampega niż tego który targa – hmm – Boxa. Ta firma
ma renomę. A do rocka, to już w ogóle 😉
Ja mam właśnie combo BA-115. Kupiłam używane i raz musiałam coś
naprawiać (mogło się niestety coś stać w transporcie). Minus to waga i
mała poręczność w noszeniu. Oprócz tego – sama radocha z grania na dobrym
gracie, który ma niezły wygar, świetne brzmienie. Wszystkim – od zespołów
po akustyków – mordki się cieszą na widok tej firmy. Jeszcze mnie nie
zawiódł – a grałam na nim koncerty od klubowych po stadion:) Na razie nie
mam w planach wymiany, może kiedyś na jeszcze większego Ampega, chociaż
póki co nie jest to mi potrzebne. Wierz mi warto dołożyć te 400zł czy
ileśtam i mieć graty bez obciachu!!!
http://www.myspace.com/natbmusic
No to fajno a mógłby jeszcze ktoś mi powiedziec jaka różnica w brzmieniu
jest pomiędzy tym piecem a innym ampegiem który ma jedna lampę a po za tym
niczym się nie różni, chyba 400zł w cenie…
/me zaśmiewa się głośno i rubasznie
nie no hihihi:)
no offence – grałam też kiedyś na Boxach i nie było popeliny (pamietam ze
nawet parę niezlych nazwisk endorsowalo te graty, min. lech janerka, gosc z
comy chyba?) – no dobra, była totalna popelina z tymi tanszymi, ale te drozsze
byly ok, przody Boxa tez dobrze pamietam – ale Ampeg niestety lepshy i
chętniej widziany na scenie i w studio…tak myśli Natalia basistka i dlatego
tak doradza 🙂
oczywiście nie mam monopolu na wiedze wiec może wyrazilam się zbyt subiektywnie
ze to nie full profi, ok niech będzie, tak wiec…DONt SWEAT 😉 PEACE! wierze
ze ci gada:)
chmura kcesz to kupuj sobie nawet vermonę, ale ja ci doradzam szczerze
ba-115
pozdrawiam 🙂
http://www.myspace.com/natbmusic
co to tego że Ampeg boxa przebija to nie podlega nawet dyskusji. ale nie
zgodze się z Toba ze nie jest to sprzęt profesjonalny. TH-Cross to zawodowy
head i spawdza się naprawdę fajnie na scenie (nie wiem jak w studiu). miałem
sobie kupić preamp TX-Cross ale w koncu mam SVT 2P.
co do samego combo o ktorym jest temat to słyszałem tylko raz nawet na nim
nie grałem. combo gadało całkiem całekiem choc na pewno do wyżej
wymienianego przeze mnie zestawu nawet się nie umywa.
Operujecie ogólnikami.
Jestem PEWIEN, ze Ba115 nie ma szans z Taurusem 525.
Tak samo jestem pewien że Taurus B212 nie ma szans z SVT3 PRO 😛
EDIT: Nawiasem mówiąc box tez mnie nie przekonuje. Co prawda grałem tylko na
B212 ale to był największy syf na jakim kiedykolwiek grałem …
do jakiego zestawu się nie umywa? head ampega SVT 2 pro (o to ci chodzi?) – no
pewnie ze nie, bo kosztuje masakryczna kase – gralam i jest cud swiata. chyba
ze ci chodzi o co innego a ja nie doczytalam 😉
niestety box mnie nie przekonuje… ale może zle trafiam. nie będę wam wciskac
na sile bo macie wlasne zdanie i wlasny sound:)
może za mocno powiedziane ze nie jest profesjonalny.ok. ale Ampeg jest milej
widziany, tak widze z doswiadczen – wiec pisze – jak masz chlopaku szanse za
ca. 1800 kupić ampega to BIERZ!nawet jeśli to „tylko” combo.
…ale chetnie kiedyś ogram jakiegoś z waszych boxów czy taurusów i sprawdze
czy może nuż aż się azaliż mylę 😉
PIS!
http://www.myspace.com/natbmusic
No, a ja jestem pewna swojego z autopsji i już nic nie powiem hehe bo się
jeszcze poobrazacie ;P
buziaczki 😀
http://www.myspace.com/natbmusic
No to powiecie mi czym jest lepsze to:
http://www.musiccenter.pl/?mod=item&g1=11&g2=87&g3=290&id=8203
od tego:
http://www.musiccenter.pl/?mod=item&g1=11&g2=87&g3=290&id=6701
?
Mów Natalia mów 🙂 Ja się na pewno nie obrażę, bo i tak od jakiegoś czasu
nie uznaję niczego co ma mniej niż 7 lamp 😛
Wersja T ma lampę na przedwzmacniaczu.
dlaczego mi się wysło jeszcze raz tego już nie rozumiem…
Chciałem zapytac czy warto dołorzyc te 400zł i jaka jest różnica w
brzmieniu, bo ja czytac jako tako umiem i się doczytałem ze tam jakaś lampa
jest…
no to jest oczywisce żę nikt 212 nie porównuje do SVT 2
Lampa zmiękcza i zabrudza nieco brzmienie. W każdym bądź razie
sama dobroć.
Zresztą wystarczyło poszukać na forum skoro umiesz czytać.
Do dyskutantów na temat Ampeg vs. box – pomyliliście topicki! Koniec
offtopa!
Pisałam już ze nic już nie powiem bo to nie ma sensu – jestescie przekonani do
swego, a ja do swego. W kazdym bądź razie – jak mnie pan chmura poslucha to na
pewno nie pozaluje;)
McG – offtop stworzyl się na twoje zyczenie 😉 a podryfowal w dziwne strony
😀
http://www.myspace.com/natbmusic
Kocham takie opinie…
W stylu „nie grałem ani na jednym, ani na drugim, ale i tak wiem, który jest
lepszy”….
Pięknie jednak Maruszczyk wczoraj tłumaczył, że ludzie słyszą
oczami…
A i zestawienie stuwatowego combo na jednej piętnastce z czterogłosnikową
szafką, napędzaną wzmacniaczem o łącznej mocy mogącej wg. specyfikacji
osiągnąć 600 W…. No też nieźle. Nie ma jak profesjonalizm, hehe.
Ale cóż. Można i tak.
Ja na takim ampegowym kombie, które Natalia chyba zna, hehe, opędzałem
całkiem spore dżoby, i czasami było mi głupio jak obok jakiś młodziak
wystawiał szafkę kettnera albo Warwicka, ale tylko do momentu kiedy jedna i
druga kapela nie zagrała – ampeżek może wykazywał braki pewne w mocy, ale
za to tak skutecznie nadrabiał brzmieniem, że raz to mi się nawet na sporym
dżobie (juwenalia lubelskie) udało lekko podkurwić basistę Pewnej Bardzo
Znanej Kapeli, grającego na pace 4×10 i całkiem mocnym łbie do tego…
Cóż.
A co do Taurusa, miałem ostatnio dylemat, jaką paczkę na neodymach
wybrać.
Oczywiście mógłbym iść takim fachowym tropem, i stwierdzić, że paka 4×10
taurusa zjada pakę 1×10 markbasa. Ale przy zestawieniu sprzętów o podobnych
parametrach (2×10, moc około 400 W) taurusek niestety odpadł był na
starcie…
No tak, najpierw mnie jedziesz za opiniię wyrażoną bez osłuchania a
później przedstawiasz uzasadnienie takie same jak moje 🙂
Jestem pewien, że 525 zagra lepiej niż Ba115, bo porównując
czterogłośnikową szafę napędzaną wzmacniaczem o łącznej mocy
osiągnąć 600W do 100W combo na jednej 15 mam bezsprzeczną i obiektywną
pewność, ze BOX wygra 😀 Gdyby postawić obok siebie np BOXa 215 i tego
Ampega nie mógłbym określić bez ogrania co lepsze. A i pewnie wtedy nie
wybrałbym lepszego tylko ten, który mi bardziej będzie odpowiadał.
Takoż i ja, ostatnio grałem koncert na którym grało 5 kapel i WSZYSCY
basiści przynieśli Ampegi. Swojego grata wstydziłem się przy nich
postawić, do czasu aż posłuchałem ich i siebie. Oczywiście, nie mam
najmniejszych szans z lodówą napędzaną SVT3PRO, bo tez mam tylko 100W (
któremu ostatnio wyprawiałem 25lecie 😉 i 1×15.
A nie?
Oczywiście, raczej nie śmiałbym powiedzieć, ze będzie inaczej.
Generalnie w całej mojej wypowiedzi nie chodziło o popisanie się
umiejętnością wróżenia brzmienia na podstawie ceny i zdjęć, tylko o to,
że często porównując dwie tak różne marki bierze się pod uwagę – w
przypadku Ampega, legendarne SVT3PRO i lodówę 8×10 – a w przypadku BOXa
jakieś średnie combo typu 215, a to prowadzi do bezsensowności porównywania
tych dwóch marek.
Wygra:)) czym? Że głośniej czadzi? Dobra, może głośniej czadzi. Ma
więcej mocy. Jasne! Wiadomo! Dla ciebie „zagra lepiej” to tylko kwestia MOCY?
a i trochę się gubię w tych rozważaniach. Bo już nie wiem, czy myśmy
porównywali podobne parametrowo wzmaki 2ch firm, czy 2 firmy ogólnie pod
względem brzmienia, czy 1 z najmniejszych combiaków z największym Taurusem
pod względem MOOOOOCY?
To chcecie mieć po prostu mega głośny zestaw? To se kupcie 8 x głośniki
samoróby i dwie wiertarki. Będzie mega głośno 😀
Jak wam odpowiada grajcie na czym chcecie! Zgubiłam się. Dla mnie ważne jest
brzmienie, niezawodność, dobra marka, studio, przebijanie się soundu, i to,
że grają na tym topowi muzycy, i dlatego będę grać na Ampegach a Boxa mi
nie wcisną. Nawet największego z wiertarką gratis 🙂
PIS!
http://www.myspace.com/natbmusic
Oj Natalia, wygra w sensie:
– raz – lepiej się wybije przez resztę ( np mając „ambitnego gitarzystę” w
kapeli, wolałbym żeby stała za mną szafa 8×10 😉
a mniej wysilony sprzęt lepiej gra.
– dwa. Ten Ampeg to, nie ukrywajmy, budżetówka. Coś w stylu G-K Backline,
zacne piece ( sam niedługo pewnie kupię ) ale do Galliena im troszkę
brakuje. 525 to jedna z najdroższych konstrukcji BOXa, dwa razy droższa od
tego Ampega. Siłą rzeczy nie da ich się porównać
WłAśNIE PO TO JA SWOJEGO PIERWSZEGO POSTA PISAłEM, ZEBYśCIE !!NIE!!
PORóWNYWALI !
EDIT: A dla mnie najważniejsze jest jak sprzęt brzmi ( w mojej i tylko mojej
ocenie ) a nie kto na tym gra/ł, jak to się nazywa i jak dobra jest to marka
🙂 Bez ogrania nie kupiłbym ani Ampega, ani BOXa, ani LDMa ani Markbassa.
Owszem, wolałabym też 8 x 10. Ale dobrej i renomowanej firmy z super
soundem.
Mój mały A. posłużył mi za odsłuch na koncercie na STADIONIE z
parotysięcznym licznikiem wiary gdy w 1 momencie wysiadły nam odsłuchy
douszne. I dał radę! To był dla mnie crash test. Ampeg nie wytania:)
Z drugiej strony…eh… kto to wie…przenoszą teraz ponoć produkcję Ampega
gdzieś na dzikie pola ryżowe… i wszystkie teorie mogą wziąć w
łeb…
Cześć Sobass :):*
http://www.myspace.com/natbmusic
a ja właśnie kupiłem bez ogrania… wzmianka o J. Jamersonie wśród
wiernych użytkowników zaważyło…
a co – też mogę offtopnąć czasem.
___________________________________________________________
(www.sapfoto.com)
Sprzedam combo HandBox Crush 150W, Eminence 15″, jak nowy.
Myślę, że to jest zdecydowanie najlepsza rekomendacja dla przyszłego
kupującego. Właściwie to gdybym ja miał kupić takiego Ampka, to byłbym
gotów postawić Twoje słowa na równi ze swoim uchem 🙂 … hmm da się mu
doczepić dodatkową kolumienkę? :>
Chiba nie można 🙂 pewnie i tak kupie sobie lepszy piec i head, ale na
luzie,ziom nie śmiej się, graj se na czym chcesz, własna opinia jest ważna,
ucho własne najważniejsze, róbta co chceta jak powiedział jeden z Papieży,
let there be light on the Taurus! Yo 🙂
http://www.myspace.com/natbmusic
jebać 4×10! jebać 8×10! i tak jeżeli chodzi o głośność i jakość
dźwięku wygrywa (niedługo moja) MESA BOOGIE 1516!
Gratuluję treści i argumentacji w powyższym poście.
przyłączam się do Kaprala.
___________________________________________________________
(www.sapfoto.com)
Sprzedam combo HandBox Crush 150W, Eminence 15″, jak nowy.
Natalia, ja się nie śmieję. Ja w grudniu zmieniam sprzęt
najprawdopodobniej, i do tej pory myślałem o Backline 350, ale może będzie
jeszcze okazja na kupienie takiego Ampka.
Skoro sobie daje radę tam, gdzie grasz, a grasz tam gdzie ja co najwyżej
sobie pomarzyć mogę o graniu to musi być całkiem niezły 🙂 Pomimo, że
nadal nie uznaję niczego co ma mniej niż 7 lamp w środku 😛 to jednak mój
kręgosłup jest innego zdania 😀
EDIT: Dzięki Demanufacture, dopóki nie napisałeś, to ja byłem uważany za
autora najgłupszego posta w tym temacie 😛
Niestety to też cięzkie jest… sama zastanawiam się nad zmianą, jeśli mam
być szczera, bo do tego jest nieporęczny. I mówiłam już też, że z czasem
chcę dołożyć sobie mocy. A jednak:) Jeśli będę sprzedawać to dam Ci
znać:)
http://www.myspace.com/natbmusic
Nie prędzej jak w styczniu, muszę pospłacać obecny sprzęt 😉 Z tego co
wyniuchałem w necie, to wazy jakieś 15-17kg mniej niż mój zestaw.. A mocy
ma tyle samo, i pewnie nie kombinujesz ciągle jak toto ustawić, żeby nie
przesterowało 😛
Oczywiście, za każdym razem jak targam ~22kg head i ~25kg pakę z piętra do
auta i z powrotem to zarzekam się, że następny będzie Markbas, jak
najmniejszy, jak najlżejszy 😀 ale stać mnie nie będzie.