Basy SX

2294-977d93249807980.
Miał ktoś z Was do czynienia z basami SX? Na talkbassie wiele osób uważa je
za najlepsze budżetowe rozwiązanie, zwłaszcza, że ponoć brzmią znakomicie
jak na instrumenty za 200$. Małe przeglądnięcie youtube wywołało u mnie
opad szczeny np:

https://www.youtube.com/watch?v=QHLoenEGEmg

https://www.youtube.com/watch?v=4w28NI5JesI

A tu pełna lista oferowanych przez SX’a basów:

www.sxguitarspain.com/basses.htm

Do wyboru do koloru – każdy znajdzie tu coś dla siebie. Czuję, że niedługo
będę musiał przyjrzeć się SXom bliżej.

Czy miałem kiedykolwiek do czynienia z basami SX?
Czy słyszałem o basach SX i co o nich myślę?
Uważam, że basy SX są dobrym wyborem dla osób z mniejszym budżetem.
Czy znałem już wcześniej opinię, że brzmienie SXów jest porównywalne do instrumentów za 200$?
Czy obejrzałem już jakieś filmy na YouTube przedstawiające basy SX?
Czy podoba mi się wygląd oferowanych przez SX basów?
Uważam, że SX to godny uwagi producent instrumentów.
Czy myślę o zakupie basu SX?
Czy zdarzało mi się grać na basie SX i jakie mam opinie na jego temat?
Czy planuję bliżej przyjrzeć się basom SX w przyszłości?

Podziel się swoją opinią

179 komentarzy

  1. Zauważyłem to, jasne. Jednak często oryginalne Fendery z tymi pickupami
    brzmią gorzej.

  2. No cóż, u nas basy SXa nie mają racji bytu. Tutaj słucha się oczami, jak
    bas nie kosztuje 5 tys zł to jest gówno. Squier ledwo ciągnie, Vintage
    praktycznie się nie sprzedaje, Ibanezy w tej cenie to już w ogóle zero
    szacunku… nieee zapomnij o SX i kup Fender USA albo Laklanda tudzież
    Spectora.

  3. Radar, zauważ, że w komentach do pierwszego filmu autor zaznacza, że ma
    pickupy z Fendera.

    Ale oba basiki brzmią zacnie… Nie słyszałem o nich wcześniej, a to
    faktycznie fajna sprawa dla basistów na budżecie.

    Edit: „Lake Placid Blue” – po raz trzeci zakochałem się w
    tym kolorze.

  4. Mazdahu : bo to jest taki po*erdolony kraj biedakow. wszystko jest dobre jeśli
    jest drogie. bo trzeba się pokazac. Jak można wyjsc na scene bez basu za 5
    kafli? toc to wstyd i hanba pokazac się np ze Squierem. Nawet, jeśli ten Squier
    może brzmiec lepiej od fendera.

    Poza tym – dla kogo jest tworzona muzyka? nie dla muzykow. Ludzie znajacy się
    na tym to bardzo maly odsetek sluchajacych.

    Czy dla 15 letniej „metalowy” ma znaczenie na czym on gra? albo jak to brzmi?
    czy widzi roznice w brzmieniu miedzy DEFILem a fenderem? nie.

    sami muzycy nakrecaja ten biznes.

    ja twierdze, ze pieniadze nie sa wyznacznikiem wartosci, jeśli już to stosunek
    cena/jakosc.

    Dlatego np gram na DEFILu, , który brzmi zajebiscie jak na bas za 150zł 😀

  5. Ostatnia wypowiedź w tym temacie, jaką zrozumiałem jest wypowiedzią Radarro
    o pickupach…

  6. Na brytyjskim basschat też mają bardzo dobrą opinie i jest sporo
    zadwoolonych użytkowników. Za ten pieniądz na pewno warto chociaż
    wypróbować

    ——————–

    Fender PBass Special Deluxe • Peavey 4×10 TX • Behringer BX3000T • Ashdown
    Mag 300R

    http://www.myspace.com/helandtaid

  7. Trzeba by ograc i tyle. NO dla każdego coś miłego.

    Gdyby się czepiąc wyglądu to ta głowka trochę za bardzo zakręcona i kopia
    musicmana ma te 3 gałki dośc daleko od siebie co smiesznie wyglada.

  8. @mazdah: No cóż, u nas basy SXa nie mają racji bytu. Tutaj słucha się oczami, jak bas nie kosztuje 5 tys zł to jest gówno.

    I pisze to osoba która otwarcie mówi o tym że gra na Fenderze dla lansu.

    @helfchujwieco:
    Czy dla 15 letniej „metalowy” ma znaczenie na czym on gra? albo jak to brzmi? czy widzi roznice w brzmieniu miedzy DEFILem a fenderem? nie. […]

    Różnicę w brzmieniu to się chyba słyszy a nie widzi.

  9. @Pea:

    @healfwer:
    Czy dla 15 letniej „metalowy” ma znaczenie na czym on gra? albo jak to brzmi? czy widzi roznice w brzmieniu miedzy DEFILem a fenderem? nie. […]

    Różnicę w brzmieniu to się chyba słyszy a nie widzi.

    W przypadku piętnastoletnich metali zwrot „widzieć różnicę w brzmieniu”
    jest całkiem sensowny 🙂

    Słuchacze to wzrokowcy, ktoś tam wyżej miał rację.

  10. wybaczcie za drobny blad jezykowy… ale sens przekazalem i każdy w miarę
    zrozumial o co mi chodzi.

    musi być lans, jak grasz metal to musisz mieć przynajmniej soundera hellcostam
    🙂

    takie niestety sa realia. żeby być zauwazonym trzeba się lansowac… chyba, ze
    gra się na jakosc odbiorcow a nie ilosc… tyle, ze z jakosci ciezko coś
    wrzucic do gara bo się po prostu nie zarobi.

  11. wedlug mnie żeby ocenic gitarę to trzeba ja wziasc w lapy a nie ogladac jakieś
    testy na youtubie.ten drugi filim to prze mnie wkurw…murzyn gada jakieś smuty
    a potem pyka se w struny i wszytsko pierdzi

    sex alkohol and metal

  12. Manuel: nie lubisz murzynów?

    a tak serio, to czy nie chodzi o to żeby grać? Zeby umieć? Zeby wymiatać po
    prostu? Bez tryliarda basów i napisu jakiejs znanej marki na glowce? Powinno
    być inaczej w tym swiatku muzycznym. Ale no cóż. Wiem ze mam ricka w
    sygnie.

    Po prostu – można wymiatać na skaj łeju jeśli tylko komus wygodnie i
    leży.

    ot, co.

    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

    http://www.img142.imageshack.us/img142/336/rickminiwr6.jpg

    Cannot the Kingdom of Salvation

    Take Me Home

  13. gurf : jeśli SkyWay by brzmial jak rick i lezal jak rick to bys nie patrzyl,
    ze to SkyWay.

    przynajmniej ja bym nie patrzyl 🙂

  14. @Pea:
    I pisze to osoba która otwarcie mówi o tym że gra na Fenderze dla lansu.

    Owszem, drugi Fender stoi sobie na koncertach na stojaczku obok pieca
    Ampega.

    To, że mam jakieś wady, nie oznacza wcale, że muszę udawać, że nie
    istnieją 😉

    A najlepsze wiosło na jakim grałem ma obecnie Shpila.

  15. @Manuel: wedlug mnie żeby ocenic gitarę to trzeba ja wziasc w lapy a nie ogladac jakieś testy na youtubie.ten drugi filim to prze mnie wkurw…murzyn gada jakieś smuty a potem pyka se w struny i wszytsko pierdzi

    Skoro jesteś taki mądry, to weź ją w łapy i powiedz jak było. Ja takiej
    możliwości nie mam, dlatego pytam czy ktokolwiek je ogrywał. W pierwszym
    zdaniu jakbyś nie zauważył.

  16. no raczej nie mam takiej mozliwosci wiec jej nie ocenie….ale wedlug mnie
    sugerujac ocena ludzi którzy kupili to wiosło(ogolnie inne gitary tez) i
    twierdza ze”o kurr z

    zajebista gitara najlepsza w tym przedziale cenowym,zajebiscie wygodna itp
    itd”

    to moim skromnym zdaniem można se o dupe rozbic ,bo prawie każdy tak ocenia
    gitarę , która nabywa)wystarczy sobie poczytac recenzje tam kazda gitara jest
    zajebista i rozjebuje wszytskie w tym przedziale cenowym.tak wracajac do tematu
    to na pierwszym filmiku fajnie gada to wiosło ale nie ma orginalnych
    przetwornikow wiec lipka zdeka a drugi filmik mi zjebal humor do konca dnia
    tyle.

    PS.jakby ktoś nie zrozumial mojego posta to przepraszam bo jestem ze wsi

    sex alkohol and metal

  17. manuel :

    doskonale Cie rozumiem. Nie obchodzi mnie co gada ten pan from afro-america. bo
    on może gadac dużo. ale wystarczyloby, ze by pokazal jak brzmi slap palce i
    kostka na tym basie… a by to powiedzialo więcej o jego zajebistosci niż caly
    wyklad tego czekoladowego kolesia.

    co do zajebistosci gitary , która ktoś kupi, to musi powiedziec , że jest NAJ. bo
    jak by nie była, to by się okazalo ze dal ciala i popelnil blad, ze ktoś ma coś
    lepszego za ta kase. a mezczyzni się do tego nie lubia przyznawac. ich bas jest
    najlepszy, najwiekszy, ma najmocniejszy dol i najbardziej szklista gorke 🙂

  18. Ja, na wszelki wypadek, kupiłem gitarę, która jest tania, ma dobre opinie i
    jest niepowtarzalna z wyglądu, więc – bądź co bądź – lansiarska siłą
    rzeczy 😛

    Zrobiłem to na wszelki wypadek. I jestem szczęśliwy.

  19. Ja właśnie zamierzam się na kupno SXa ze wzgledu na niską cenę i niezłe
    opinie (wnioski z tego co widze powyżej). Mam nadzieję, że się nie
    przejadę 😛

  20. Ja też przymierzam się do zakupu, czekam tylko, aż moja dziewczyna do JuEsEj
    pojedzie… W Polsce raczej nie ma sensu kupować, bo sklepy muzyczne już się
    zorientowały, że zbyt dobrze ten sprzęt gada jak za taką kasę. Średnio to
    dwukrotne przebicie mają basy… A ten model, do którego ja się przymierzam
    (SX SJB-75C w naturalnym wykończeniu) widziałem nawet za 1,2 tyś zł. Toż
    to paranoja jakaś jak dla mnie

  21. Ja znalazłem dla siebie coś w guście zestawu, bo pieca też (już) nie mam
    :/ i wychodzi mi poniżej tysiąca, u nas. Plus to, że nawet w rankingach za
    granicą widziałem ten zestaw oceniony 3.8/5. Czyli nie tak źle.

  22. @Reiki: Ja znalazłem dla siebie coś w guście zestawu, bo pieca też (już) nie mam :/ i wychodzi mi poniżej tysiąca, u nas. Plus to, że nawet w rankingach za granicą widziałem ten zestaw oceniony 3.8/5. Czyli nie tak źle.

    Właśnie też się dzisiaj natknęłam na zagranicznej stronie na pozytywne
    oceny tej gitary. W jednym sklepie internetowym polskim znalazłam zestaw SX
    za.. 700zł.

    http://www.sklep.fabrykadzwieku.net.pl/Bas/SX-zestaw-BG2K-3TS.html

    Ktoś może posiada tą gitarę? Albo miał z nią do czynienia i może coś o
    niej powiedzieć?

  23. @Zoskaa:

    @Reiki: Ja znalazłem dla siebie coś w guście zestawu, bo pieca też (już) nie mam :/ i wychodzi mi poniżej tysiąca, u nas. Plus to, że nawet w rankingach za granicą widziałem ten zestaw oceniony 3.8/5. Czyli nie tak źle.

    Właśnie też się dzisiaj natknęłam na zagranicznej stronie na pozytywne oceny tej gitary. W jednym sklepie internetowym polskim znalazłam zestaw SX za.. 700zł.

    http://www.sklep.fabrykadzwieku.net.pl/Bas/SX-zestaw-BG2K-3TS.html

    Ktoś może posiada tą gitarę? Albo miał z nią do czynienia i może coś o niej powiedzieć?

    Właśnie o to mi chodziło, kupiłem tą gitarę i okazuje się, że jest
    całkiem przyzwoita. Moze nie znam się na basach aż tak bardzo, bo dopiero
    niedawno zacząłem grać, ale jak na moje oko to nie ma na co narzekać. Nic
    nie drzwoni, brzmienie przyjemne. Ja tam jestem zadowolony 😛

  24. Czyli ogółem mówiąc polecasz tą gitarę? 😛

    A kolor jaki masz? Bo ten z tego linka, co podałam jest nieładny 😛

  25. Na necie pojawił się bass SX w całkiem fajnej cenie, jakby kogoś
    interesowało, to podaję linka:

    allegro.pl/item606470636_rewelacyja_gitara_basowa_sx.html

    Gdybym miał kasę, to bym się tym zainteresował, ale niestety, fundusze mi
    się skończyły.

    ———————————————–

    @sernik: Zrób mu z d*py jesień średniowiecza. Następnie zapytaj o ostatnie życzenie. I nie skracaj mu męk.

  26. Mhm… właściwie, to ja jestem w posiadaniu basu tej marki.

    Nie miałem możliwości ogrania w życiu wielu gitar – tyle co w sklepach
    muzycznych i dwie moje gitary. Jednak w moim odczuciu jest to świetnie
    brzmiący bas. I wygodny. Właściwie, to mogę o nim w samych superlatywach
    pisać. (No może poza nabiciem progów, ale nie jest to nic strasznego).
    Szybko się z nim nie rozstanę.

    Kiedy kupię nowy set strun, mogę nagrać jakieś konkretne próbki. Na razie
    gram na flatach, na których też świetnie się odzywa.

    Mam zamiar też recenzję napisać, jak będę miał trochę czasu.

  27. Mam SXa po przejściach, dumnie nazywanego dildobasem z powodu kształtu
    główki. Kupiłem go za marne grosze na necie i basik jest kilerski. Grałem
    na nim na paru próbach i na jednym koncercie, bo wymaga gruntownego remontu.
    Na jednej z prób gitarzysta stwierdził że pierwszy raz bas go łaskotał w
    stopy jak gram.

    Naprawdę dobre, ale i mało popularne basy.

  28. Foty sprzed remontu i jakieś tam w początkowej fazie:
    http://www.zakwas.fotosik.pl/albumy/647070.html

    Mam więcej ale nie mam czasu teraz wrzucić – jak będzie zapotrzebowanie to
    wieczorkiem.

    Pierwszy raz miałem ten bas w ręku tu:
    http://www.zakwasny.wrzuta.pl/audio/97VCXCydSY1/1sza_probka_dildobassa Krzywo
    fchuj, bo ma zupełnie inny gryf niż to na czym gram na co dzień i walczyłem
    o każdy dźwięk. 🙂 W drugiej części po pauzie jest grane kostką, czego
    też nie potrafię za bardzo 😛

    A tu:
    http://www.zakwasny.wrzuta.pl/audio/92iQuIPYKp3/goscinny_wystep znajomemu
    dogrywałem bas do kawałka. Jakaś emulacja z Line6 tu poszła.

    Oba to sama przystawka P. Jazza na razie wywaliłem, pewnie wstawię
    DEFILowaskiego.

  29. panowie, zaintrygowała mnie pewna rzecz, spójrzcie

    http://www.eBay.pl/Basso-elettrico-SX-Precision-vintage-style-NEW-bass_W0QQitemZ180485023416QQcmdZViewItemQQptZBassi?hash=item2a05bee6b8

    toż to wygląda jak rasowy precel! cholernie mnie korci aby najechać kursorem
    na buy it now, tym bardziej że te sprzęty są chwalone za jakość w stosunku
    do ceny. no ale to jest w przeliczeniu jakoś około 500zł. czyli cena jak za
    jakiegoś Stagga!

    edit – no okej, może nie tak mega rasowy, ale wygląda na bardzo przyzwoity
    sprzęt. dziwi mnie też to, że kształt główki ma tutaj typowo fenderowy a
    na stronie internetowej SX basy mają ten taki trochę inny kształt.

  30. Może to jakaś nowsza seria?

    Jeżeli gada w połowie tak jak jego drożsi odpowiednicy to i tak moim zdaniem
    warto (inna sprawa, że w tym moim to było wymieniany chyba wszystko oprócz
    korpusu i gryfu…)

  31. no tak, ale nawet jeżeli miałbym wymieniać w nim wszystko prócz korpusu i
    gryfu to wyszłoby mnie taniej niż nowy meksykański Fender. patrzyłem na
    ebayu za mostkiem to oryginalny Fender kosztuje około 20 funtów, klucze też
    nie są mega drogie a porządne przystawki są w okolicach 50-100 funtów.

    bas 114 funtów, przesyłka 25 więc będzie to razem 140( zaokrąglam, żeby
    nie było, że liczyć nie potrafię), mostek 20 plus grosze za przesyłkę,
    przystawka powiedzmy teoretycznie 70 funtów, więc w sumie można by się
    zmieścić w okolicach 230-240 funtów.

    bardzo mnie to korci, mam precla Squiera z którego jestem bardzo zadowolony,
    ale zostawiłem go podczas ostatniego pobytu w Polsce, tutaj w Londynie mam
    Jazza ale jakoś tak chce mi się jeszcze precla, a że teraz od niedawna
    jestem bezrobotny do czasu znalezienia nowej pracy myślę nad czymś tańszym.
    o SXach mówi się wiele dobrego, a ten konkretny model wygląda naprawdę
    świetnie! kolor niczym fenderowski olympic white, maskownica też świetna,
    główka o prawidłowym kształcie, tylko nie wiem czy mi się wydaje, ale gryf
    wygląda trochę tak jakby miał nałożone za dużo lakieru, a może to drewno
    jest takie ciemne?

  32. Witam.

    Ja tez jestem w posiadaniu jednego SXa. Basik kupiłem na necie za uczciwe
    pieniądze. Mój zamysł był taki, aby kupić tani bas do grania po knajpach,
    po którym zbytnio nie trzeba będzie płakać, gdyby ktokolwiek niechcący
    wyrządził mu niezamierzoną krzywdę. Na szczęście to jeszcze nie miało
    miejsca 🙂 i mam nadzieję, że tak już pozostanie.

    Gitarka, jak gitarka. Ma swoje plusy i minusy, ale potrafi pozytywnie
    zaskoczyć. Do wad zaliczę: kiepskie klucze – ciasno spasowanie, ale mało
    precyzyjne (w nowszych modelach wydają się być lepsze). Na szczęście
    trzymają pewnie. Progi nabite raczej słabo. Miały tendencję do pracy na
    podstrunnicy w okolicy 11 progu. Wizyta u lutnika załatwiła ten problem.Pręt
    w gryfie raczej „cienki” (prawdopodobnie o mniejszej średnicy niż zwykle
    spotykane w gryfach). Objawia się to pracą gryfu przy skrajnych warunkach
    atmosferycznych. Z tym też można dać sobie radę. Dobrze przygotowanie
    wiosło do gry rzeczywiście potrafi pozytywnie zaskoczyć. Przede wszystkim
    brzmieniem i wygodą grania . No i ekranowanie…Przyznaję, że w tym temacie
    było co robić. Ekran wykonałem od nowa i wymieniłem całą elektronikę na
    inną – pasywną (z mieszaniem sygnału pickupów) oraz pickupy na SCN.
    Teraz „jest radość”. Cieszy mnie to, że gitara jest lekka, więc granie na
    jednej nodze przez 4, 5 godzin też jest możliwe.

    O samym brzmieniu można dużo pisać…można też posłuchać: https://www.youtube.com/watch?v=JlKCLQTIhR8 GP-Stare kufle

    Teraz po tych wszystkich modyfikacjach jestem z tego wiosła zadowolony.

  33. Wiem, wiem, odgrzewka jak cholera, ale przecież nie będę zakładał wątku
    do jednego posta…

    Znacie jakiś namiar na dystrybutora tychże basówek na nasz kraj ? Albo
    chociaż sklep, który posiada większy wybór modeli niż to, co widzimy na
    necie (jazz bass % precel). Nie przeraża mnie granie na niepopularnym
    sprzęcie, bo w chwili obecnej trzaskam na 5tce Dean Edge Q5 – poziom dawnych
    Speców Legendów ino sporo tańsze. Szukam sobie niedrogiej czwórki, a że
    rynek używek zwariował, to rozmyślam nad SXem.

  34. maczos ma u siebie Sxy, ale bodajze poza preclem reszta na telefon. Ale z tego
    co wiem to może ogarnac inne wiosła od SXa.

  35. przewertowałem cały temat, i mam mieszane uczucia, więc zapytam.

    czy na teraz opłaca się kupić nowego precla od sx i zainwestować w jako
    taką elektronikę? i czy to będzie grać dobrze? bo chce zainwestować w 2
    wiosło, bo na koncertach mam duży rozrzut strojeniowy, i nie przestroje
    45-105 do drop c, bo za duza guma od gaci.

  36. Moim zdaniem – warto. Większość opinii o SX jest pozytywna, a jak jeszcze
    wstawisz lepsze bebechy, to już w ogóle będzie OK.

  37. A czy ktoś słyszał o marce Jay Turser? Też parę pozytywnych opinii
    słyszałem.

    allegro.pl/jay-turser-jtb402tsb-gitara-jazz-bass-ursynow-raty-i2402834714.html
    Chyba się przejadę, ogram i dam znać.

  38. @Tinky: A czy ktoś słyszał o marce Jay Turser? Też parę pozytywnych opinii słyszałem.
    allegro.pl/jay-turser-jtb402tsb-gitara-jazz-bass-ursynow-raty-i2402834714.html
    Chyba się przejadę, ogram i dam znać.

    Tak jak SX – dobre i tanie. Też słyszałem raczej pozytywne opinie. Cena
    dobra, bo ten bas pokonuje te wszystkie tandety w rodzaju Sounderów etc.,
    także wizualnie. Ładne wykończenie!

    Osobiście czekam, aż w PL pojawi się Jay Turser w stylu 50s P-Bass
    (Tele).

  39. joł… wrócę do SXów jeszcze – moim zdaniem to numer jeden w tzw. first
    instrument.

    udało mi się kilkanaście sztuk sprzedać zarówno basówek jak i gitar i
    kurde trudno było się do czegoś przyczepić biorąc pod uwagę kwotę jaką
    trzeba było wyłożyć.

  40. Nie ogrywałem SXów, ale grałem na Jay Turser. Niestety tylko na jednym
    egzemplarzu [
    allegro.pl/jay-turser-jtb402tsb-gitara-jazz-bass-ursynow-raty-i2402834714.html
    ]. Faktycznie, co do jakości wykonania nie ma się do czego przyczepić.
    Gitara był wyregulowana, akcja ok, całkiem miekko i przyjemnie się grało.
    Sznurki Daddario. Generalnie pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Ale później
    zacząłem ogrywać na ampegu ba115 i … no słabo. Fakt, na pewno znacznie
    lepiej od wynalazków typu vision i SkyWay, ale jednak słabo. Dynamika nawet
    całkiem ok, ale wiosło było okropnie jasne i za nic nie udało mi się
    uzyskać jakiegokolwiek pomruku. Slapować nie umiem, grałem tylko palcami. No
    mi przynajmniej brzmienie nie podeszło. Także podejrzewam, że raczej ku SXom
    należy się skłaniać.

Możliwość komentowania została wyłączona.