Szczecin Music Fest: Marcus Miller
7 lipca 2010 roku na Zamku w Szczecinie zagra jeden z najsłynniejszych
jazzowych basistów Marcus Miller. Koncert odbędzie się w ramach 7. edycji
Szczecin Music Fest, a muzyk zagra z zespołem.
Bilety na koncert kosztują do 30 czerwca 2010 roku 75zł. Po tym
terminie będzie je można nabyć za 100zł.
(www.lastfm.pl/event/1540184+Szczecin+Music+Fest:+Marcus+Miller)
Kto się wybiera? ;>
22 komentarze
Możliwość komentowania została wyłączona.
Szlag pewnie będę w mieście, ale nie wyrobie z kasą ;/
Przemyślę, bardzo chętnie bym się wybrał.
Ale najpierw skołuję kase 😛
No ja*ierdole akurat jak mnie nie ma to musi się coś dziać !!!!
no że akurat Szczecin leży na drugim krańcu Polski ;/
Qrrrna! Dalej ode mnie już nie mógł sobie wymyślić, chyba tylko w
Suwałkach …
ZAJJJJEEEEBIIIŚCIE!!!! Będę na 100%, a do zamku mam 10 min na piechotę:D. W
końcu coś się na tej pieprzonej wsi będzie działo;p
no to kto jedzie? bo ja szukam transportu. 😉
Ja pindole :0 !!! czemu tak daleko :O ?
ja też mam daleko, ale mam zamiar się wybrać.
jee bejbe!
ja oczywiście też jeśli ktoś znajomy będzie się wybierał ;/
Co by się udało ;/
I będzie tez Richard Bona 😀
Ja bym się też wybrał ale do d*py z transportem no i kasą ; p.
Tyle fajnych koncertów w tym roku ; /
Dalej się nie dało… 🙁
Żeby chociaż weekend to był. Ale w środku tygodnia to nie idzie po Polsce
jeździć.
eh, że też nie mógł tydzień temu grać kiedy to Szczecin odwiedzałem.
szkoda
Ja też będę, na pewno 😀 Na Tutu Revisited Tour w Wawie było z*ebiście,
więc liczę że nas Marcus nie zawiedzie 😉
Będę bankowo,już zacznę ciułać fundusze 🙂
Mam do sprzedania dwa bilety na koncert Marcusa.Kupiłem a niestety okazało
się, że muszę siedzieć w ten dzień w robocie.Jakby ktoś był chętny to
proszę o kontakt.
Pozdrawiam
Ja zobaczę czy dam radę i być może się odezwę. Tylko dlaczego nikt nie
chce ze mną pojechać?!
Ale dał świetny koncert!
https://www.youtube.com/watch?v=5B52dBZsci4 I po raz
1. w historii, wyszedł z klarnetem do publiki 😉
Udało mi się być w pierwszym rzędzie : )
Ma ktoś może zdjęcia robione przez siebie w czasie gdy zszedł ze sceny?
Zawsze jak słyszę o tym Fescie to przypominają mi się znajomki, którzy z
Krk wyjechali do Szczecina rano w dniu festiwalu, po drodze stali jakieś 5
godzin w korku, po czym wbili się na zamek po samym zakończeniu imprezy 😀 +
do tego powrót całonocna do Krk…
Dojazd do szczecina nie jest straszny, ale z powrotem zawsze zaczynają się
problemy.
Pociągi niby jadą ale nie tam, gdzie się chce i na dodatek tuż po koncercie
toaleta na dworcu okazuje się nieczynna.