Blog

Zakwasowy Blog Coverowy. Epizod 9.: Groove na długie godziny…

Są czasem takie linie, że można je grać/słuchać ich przez godziny wręcz
i się nie nudzą. To jeden z takich groovów, kawałek raczej mniej znany
(świetny oryginalny teledysk – polecam.) 😉

Kilka dźwięków, a jaka frajda:

https://www.youtube.com/watch?v=hE-khcuX3II Martin Solveig -Jealousy

EDIT: Nagrane jak zwykle przez KORGa Pandorę wprost w dźwiękówkę z lapka.

8 komentarzy

  1. Dex

    Brzmienie mnie się nie podoba 😛

  2. zakwas

    Tak samo kręcone jak przy coverze Stomp z tego co pamiętam.

    I jak zawsze na brzmienie nie poświęciłem więcej uwagi niż jakieś dwie
    minuty w trakcie grania. 😛

    Ale miło, że się podoba. 😉

  3. MaciekM

    Dobre to jest, wkręca się. 😀

  4. Triptical

    Bardzo fajne brzmienie. Świetny numer, ale te struny!!! Matko boska Zakwas daj
    już im spokój 🙂

  5. Bjarni

    Tęczowy smutas! ;D

  6. Muzz

    Mało precyzyjnie and nierówno. Jak wiadomo, proste rzeczy gra się
    najtrudniej 🙂

  7. WoWR

    Jestem chamem i zatrzymałem film w 1:34 :S

  8. zakwas

    @Muzz: Mało precyzyjnie and nierówno. Jak wiadomo, proste rzeczy gra się najtrudniej 🙂

    Ano, to zawsze wyzwanie zagrać idealnie tak samo jeden motyw przez 5 minut. Z
    resztą nie ukrywam, że robiłem to wręcz na kolanie, bo się „stęskniłem”
    za wrzucaniem czegoś w sięć. 😀

    Najlepiej IMO osiadło po tym jak się podrapałem po mordzie właśnie. 😛

Inni czytali również