Miało być tak pięknie – miałem pracować nad basoofką… miałem ją
rozwijać, poprawiać, dopieszczać, dodawać funkcje, szukać serwera
VPS…
a wyszło jak zawsze… 23 kwietnia zmarł mój tato – wcześniej przez
miesiąc leżał w szpitalu.
Teraz wiecie dlaczego mnie trochę nie było…
Ale żyję, pracuję, niańczę Emilkę i Żonę, robię nawet jakieś strony
dla klientów. Po co to piszę? Żebyście nie pomyśleli że dałem sobie
spokój, olałem, zapomniałem… nic podobnego. Basoofka nadal będzie
rozwijana, nadal mam (mamy z innymi zainteresowanymi ludźmi?) co do niej plany
rozwojowe ocierające się o megalomanię (władza nad światem, albo chociaż
duszami bassmenów i bassmanek)…
Żeby nie zrobił się z tego wpisu potok komentarzy typu [’], rip, itede –
proszę w każdym komentarzu zawrzeć propozycję tego co najbardziej
wam brakuje na basoofce. Komentarze bez tego będą kasowane bez
litości.
Pozdrawiam. palik.
Mi brakuje odpowiedzi od ciebie na Tlenie. Nie doszło do ciebie moje info?
doszło doszło… sam zresztą już wiesz 🙂
Mi brakuje jasnego dostępu do regulaminu ( wystarczy zmienić napis „o
stronie” na „Regulamin” i np dac czerwoną czcionką )
o stronie i regulamin rozbiję na 2 strony i przeniosę na dół do stopki
(którą poprawię 🙂 a sam regulamin wkrótce będzie też przy
rejestracji…
pozdr
Bardzo, bardzo dobrze.
Regulamin przy rejestracji = brak litości później ;> niaaaa
Ja bym postulował zmianę pola „Wyszukiwarka” tak, by domyślną opcja
zaznaczoną była Basoofka a nie Google.