tubas – …偶ycie towarzyskie oldboj贸w.
Wczoraj z grupk膮 “oldboj贸w”, do kt贸rych przynale偶臋, zagrali艣my koncercik
w ramach rewan偶u za u偶yczanie salki na spotkania naszego wyntyd偶owego
zespo艂u d偶azmen贸w.
Sala kawiarni przy domu kultury ugo艣ci艂a opr贸cz standardowego zestawu
bywalc贸w takich imprez, tak偶e grupk臋 jeleniog贸rskich muzyk贸w, w tym kilku
rzadkich go艣ci.
Zjecha艂 z Kanady perkusista Rysiu, emigrant z ko艅ca ubieg艂ego stulecia, z
kt贸rym by艂em w wojskowej orkiestrze, gra艂em w dixielandzie, trio i kwartecie
jazzowym (z Andrzejem Wa艣niewskim na klawiszach – obecnie wroc艂awianinem),
r贸wnie偶 we wszystkich okolicznych sk艂adach d臋tych, w teatrze, kabarecie i
na dziesi膮tkach cha艂turek (wspomina艂em go kiedy艣 w “…perkusistach mojego
偶ycia”)!
Niewiele si臋 zmieni艂 – zgrubia艂 nieco, na obliczu ma 艣lady wyryte przez
zmienne koleje losu, 艂eb posiwia艂y, ale wewn膮trz ten sam, co dawniej.
Poniewa偶 przyszli jeszcze inni “starcy” to zacz臋艂y si臋 wspominki i co si臋
okazuje?
Wspomniany przypadkiem inny emigrant do Kanady z dawnych lat, jest sta艂ym
partnerem Rysia na r贸偶nych “d偶obach”, a w og贸le w艂a艣cicielem prywatnej
szko艂y muzycznej o uznanej renomie, w Vancouver.
Doszli艣my do wniosku, 偶e muzycy to jak James Bond… Dla nas “swiat to za
ma艂o”! He… he… he…
Nawet na drugiej p贸艂kuli znajdziemy wsp贸lnych znajomych.
Dla mnie okaza艂o si臋 to ju偶 przy rozmowie na Grajmidole z Panem Krzysiem
艢ciera艅skim, z kt贸rym 艂膮czy nas osoba chicagowskiego perkusisty Jarka
艁ukomskiego, te偶 emigranta z Jeleniej G贸ry, grywaj膮cego obecnie m.in. z
Laboratorium i Jaros艂awem 艢mietan膮 na ich ameryka艅skich koncertach.
Zjawi艂 si臋 te偶 lider Karkonoskich Stompers贸w, Heniu Citk贸w – fanatyk
zdrowego od偶ywiania si臋, co zreszt膮 wyra藕nie odbi艂o si臋 na jego
poszarza艂ym niezdrowo obliczu.
Na “dzie艅dobry” us艂ysza艂em od niego, 偶e strasznie staro wygl膮dam i
natychmiast zrewan偶owa艂em mu si臋 odpowiedzi膮, 偶e jeszcze par臋 lat i
b臋d臋 wygl膮da艂 r贸wnie staro jak on… he… he… he…
A偶 kilku klawiszowc贸w w tej gromadce si臋 znalaz艂o, co stanowi 偶ywy dow贸d,
偶e jest ich jak ps贸w na 艣mietniku, bo nawet w wieku “cmentarnym” wci膮偶
kr膮偶膮 stadami w poszukiwaniu muzycznego 偶eru… He… he… he…
Na samym przodzie usiad艂 jaki艣 tata z ma艂oletnim dzieci膮tkiem i co艣 mocno
mi si臋 przypatrywa艂, a poniewa偶 by艂 w wieku oko艂o trzydziestki, to dreczy
mnie pytanie, czy to przypadkiem nie jaki艣 czytelnik tych blogowych
wpis贸w…?
Wy艣ciska艂em si臋 jeszcze z dawnymi laseczkami, a obecnie Szacownymi
Ma艂偶onkami “oldboj贸w” i po偶egna艂em towarzystwo, bo w domu czeka艂a
st臋skniona (he… he… he…) Najlepsza z 呕on z lodami, ciasteczkami,
czekoladkami, winkiem i kawk膮. Jednym s艂owem z urodzinowym zestawem
smako艂yk贸w, gotowa do odbierania komplement贸w i 偶ycze艅 z okazji 58
rocznicy swoich urodzin.
Co nast膮pi艂o wg oczekiwa艅…
I na tym ko艅cz臋 kr贸tk膮 relacj臋 z fragmentu 偶ycia towarzyskiego Waszego
“tubasa”
Neskim, Panie i Panowie!
馃榾
3 komentarze
Mo偶liwo艣膰 komentowania zosta艂a wy艂膮czona.
Da艂e艣 rad臋?
To chyba raczej spokojnie by艂o.:D
Sto lat drogi Tubasie! 呕eby by艂 czas na nowe wspomnienia 馃槈
Mi艂o by by艂o co艣 takiego napisa膰 za jakie艣 30 lat 馃槈