Po czasie milczenia wracam z pomysłem na bassssss.
Moja wizja szósteczki kieruje się głównie minimum kosztów (jak najwięcej
zrób sam), ale nie oszczędzaniu na drewnie gdyż jak widać będzie to
fretless 6ścio strunowy. Full mahoń (sapele) z podstrunnicą z padoku czy
padouku… :). Spełniam życzenie Tripticala (tak pamiętam) o ciemnym
drewnie. Konstrukcją single cut – NTB z doklejanymi boczkami , bez przekładek
i jakichś dupereli. Kształt „pupci” wzorowany na GMRze by był kompatybilny
wizualnie z posiadanym modelem. Single cut ma za zadanie sprawić by jeden
pręt napinający wystarczał do swobodnej regulacji krzywizny gryfu.
Pickupy neodymowe, single własnej produkcji:
mostek 5.9 kOhm
gryf 5.6 kOhm
„rdzenie” o średnicy 6mm
czyli nie za blisko strun bo będą fałszować:) Neodymy lubią przytulać
metalowe rzeczy.
Mostek – mam zamiar wymontować młoteczki z jakiegoś taniego bridźa i
oprzeć je o elementy drewniane… najwyżej gdyby była kupa kupi się full
metal.
Pytanie kiedy?
nie zamierzam się spieszyć jak to było z poprzednimi basami – być może
pójdzie ekspresowo być może nie. To już 4 raz a więc wypadałoby żeby na
poziomie wizualnym nie było mankamentów:). Drewno już do mnie śmiga drogą
kurierską. Trochę się boję o sąsiadkę, która ciągle czeka na mój ruch
frezarką by mnie zbesztać… ale silnym uzależnieniem jakoś to przeboleje,
ścisnę zęby i udam że nie słyszę:)
Mi się bardzo podoba! Zupełnie nie miałem kontaktu z padaoukiem dlatego tym
ciekawiej się to zapowiada.
Jak się domyślam ten projekt jest wstępny, bo kształt główki wymaga
korekcji. Inaczej część dłoni od strony palca wskazującego może
nieprzyjemnie zawadzać o krawędź główki przy graniu w niskich
pozycjach.
Może warto byłoby skombinować kawałek hebanu na wykonanie siodełka jak i
kowadełek na moście.
Czekam na efekty!
P.S. Fajna ognisto-ruda basiurka będzie!!!
Edyta: Skoro „6” to nie ryzykowałbym z tylko jednym prętem. Pamiętaj że
grube struny ciągną nieco słabiej niż cieńkie. Dwa pręty na 100%
zredukują ewentualne skręcenie gryfu pod obciążeniem.
Piękny, chociaż zmieniłbym główkę tak żeby jej czubek był zaokrąglony.
Postuluję zlikwidować to wystające coś na czubku główki 😉
Tak, nad główką nie rozmyślałem zbyt długo. Rzeczywiście te
zaokrąglenia mogą przeszkadzać. Będę to korygował w trakcie prac.
Natomiast co do pręta… w GMRze, który ma przecież skalę 35″ mam jeden
pręt wzmacniany a od 24 progu do 12 jakimiś podwójnymi, zwykłymi drutami i
wszystko działa jak powinno. Być może to jest jakaś metoda do rozważenia
gdyż dwa pręty utrudniają nieco należyte ustawienie krzywizny… Poza tym
to fretless :). Pomyślę nad tym jeszcze.
No tak: 2 pręty (najlepiej z węgla) wfrezowane w tej części gryfu powinny
rzeczywiście załatwić problem. Tym bardziej skoro GMR tak ma, to można się
na tym spokojnie wzorować.
No zapowiada się ….
Ale jak by to był quiz co to za wiosło to bym odpowiedział że GMR Single
cut – tak że nie tylko „pupcia” podobna
Spokojnie w trakcie robótki przyjdą bardziej autorskie pomysły na design;)
Np zmiana umiejscowienia potków, jakieś szlify , bajery. Ogólna bryła ma
być podobna do GMRa bo fajnie będzie się komponować z bassforcem. Także
jest to zamierzone.
Fajny bas się kroi 😀 Czekam z niecierpliwością na efekt i życzę
powodzenia!