Blog

Premiera String Project

Kurcze ,zamiast na bieżąco napisać,to teraz torchę uleciało z głowy.

String Project zagrał.A jakże.OPoczątek był tak nerwowy,że ..hej.

i tak,kiedy zwykle każdy sobie wszystko przygotowuje tym razem musiałem

mieć oczy dookoła głowy.A to przynieś piec,potem kontrabas,wszystkie
kable,trza podłaćzyc a tu nie styka ,tam za krótki.Słowem adrenalinki było
sporo.

Jakby był mało,skrzypaczce nie chciała się trzymać przystawka.No dobra, z
opóżnieniem ale w końcu zaczęlismy.

…W sumie… Dobry to pomysł,żeby grać z młodymi,tyle w nich energii,ale
jednocześnie,jakiejś takiej pokory wobec dźwięków.Graliśmy większość
moich kompozycji a także

moje aranże,głównie ludowizny.Ludzie początkowo słuchali jakby tak od
niechcenia.W końcu to dosyć niecodzienne były dzwięki.Jednak sytuacja się
rozwijała , i na koniec nie chcieli nam ludziska

pozwolić skończyć.No,sekcję mam taką,o jakiej dawno marzyłem-słuchający
perkusista i bardzo sprawny kontrabasista.Na dobry początek-jest dobrze!

6 komentarzy

  1. heracless

    Supcio, że znowu piszesz. Zaanonsowałeś występ połtorej miecha temu i
    zapadłeś się pod ziemie.

    Ponarzekałeś, że młodzież niesamodzielna jest 🙂

    I…. długo nic, cisza…

    Jakby publika was zlinczowała 😉

  2. Liszu

    Nie śledziłem tego od początku, grasz tam na kontrabasie?

  3. heracless

    w tym projekcie na pianinie

  4. kontrapianista

    Tak na pianie.na kontrabasie gram w Waves.

  5. Hoo-Bee

    Właśnie zerknąłem w stronkę. Ja nie przepadam za taką muzą raczej, ale
    Wasze kawałki mnie wciągnęły niesamowicie klimatycznymi aranżami.
    Przesłuchałem od razu wszystkie:)

  6. kontrapianista

    No to ,gdy tylko będą gotowe nastepne nagrania,myslę,że też Ci się
    spodobają.

Inni czytali również