Można już na nim grać , ale oprócz polakierowania (narazie to sam kapon)
zostało jeszcze zamaskowanie paru wpadek i zrobienie markerów…
W końcu udało mi się zrobić naprawdę wygodny gryf. Jeden pręt sprawuje
się dobrze:) Pickupy fajnie grają, ale przyznam że do fretlessa chyba lepsze
byłyby neodymowe Humbuckery a jeśli single to na magnesach ceramicznych albo
alnico V.
Oto próbki. Przerpaszam za biedzenie ale nie umiem grać bez markerków.
www.wertey.wrzuta.pl/audio/2h0euseRePY/fretless_6_probka
dwa single
singiel mostek
singiel gryf
Brzmi… neodymowo:) trzeba lekko ścinać górkę by brzmiał misiowato czego
nie zrobiłem w próbce żeby wam pokazać jak brzmi singiel na neodycmach.
Oczywiście układ pickapów też zrobił swoje a najbardziej ten mostkowy
który jednak chętnie bym przesunął o 1 cm do gryfu ponieważ teraz brzmi za
twardo.
Przypomnę że drewno to mahoń – sapele a podstrunnica to padok.
Skala aktualnie to 34,5″
Brzmi przyjemnie, ale wygląd to zupełnie nie moja bajka.
Mógłbyś napisać (tudzież PW wysłać), ile Cię wyniosły wszystkie
materiały?
Tez nie moja bajka, ale ten bas akurat mi się podoba. Daje tez niezle rady z
niskimi rejestrami. Wyszlo Ci!
rewelka, wyglada 100% profesjonalnie
Na rysunkach wyglądał jak GMR… ale tak jak pisałeś, zmienił się
bardzo.
Szacunek za ten bas – z tego co się orientuje to amatorsko parasz się
tworzeniem gitar… aż boje się pomyśleć co by było jak byś miał dostęp
do konkretnego zaplecza sprzętowego.
Zrób mi też 😀
a co to są za wpadki?
Jak dla mnie to aż prosi się, żeby klapka elektrowni bardziej zgrywała się
z resztą korpusu, ale brzmi ładnie i projekt ciekawy. Gratulacje!
mariotd
Główna wpadka to użycie złego wiertła do dziur pod klucze przez co widać
zadziory pod podkładkami. Ale to da się naprawić fornirem :). To w sumie na
tyle z poważnych niedociągnięć. Mimo wszystko wiem że gdybym robił to dla
kogoś to znalazłyby się pretensje na temat strony wizualnej basu, ale że to
bas dla mnie to się nimi aż tak nie przejmuje.
Giedym
Klapka czeka również na fornir 🙂
Będzie na sprzedaż?
Miazga chłopaku! Wielkie gratulacje!
Nie cierpię single-cutów a ten jest z*ebiście ładny. Do tego wrzód na
d*pie (przy montażu) most monorail – solidna robota. Sapele to bardzo ładne i
wdzięczne drewno do lutnictwa …ale nie spodziewałem się że aż tak
dźwięczne! Rzeczywiście ceramika w pickupach byłaby lepsza – za mało misia
vel. michała. Wizualnie wszedłbym w jakąś ładną bejcę lub zabarwiłbym
poliuretan, który (zapewne) przyjdzie na wierzch oraz powiesiłbym czarny
hardware – ale to mój gust. W ramach wrzucenia garści dziegciu do beczki
pełnej miodu – frezując otwory na pickupy mogłeś się nieco lepiej
postarać.
Tak czy inaczej – odjazd.
jedyny problem z monorail to zrobienie uziemienia tak by wszystkie części
mostka się stykały. ale to wystarczy cieniutki – ledwo widoczny drucik pod
każdym przechodzący prostopadle i przyduszony.
Gitarka nie na sprzedaż 🙂