Właśnie jestem w trakcie produkcji mojego pierwszego całkowicie w 100% od
gołej dechy basu.
Będzie to kopia fenderowskiego Jazza w wersji fretless. Jest klasycznie –
korpus: jesion, gryf: klon, podstrunnica: palisander. Do tego merlinowskie
humbuckery. Znaczniki progów wykonane z wklejonego forniru klonowego.
Ciężkie to jak diabli! Na razie nie oszlifowane ostatecznie, więc jeszcze go
trochę odchudzę.
Moim pierwszym powodem do dumy jest palisandrowe siodełko, które powstało z
kawałka obciętej podstrunnicy i zgrywa się rysunkiem słojów z
podstrunnicą! 🙂
Rowki w siodełku wyglądają na bardzo głębokie, na Twoim miejscu
poczekałbym z tym do samego końca – na regulację mostka.
Będziesz lakierował podstrunnicę?
Badzio ładnie, czekam na próbki:)
Jesion jest ciężki – mój jazzass waży 4,7 kg 🙂 ale na lżejszych nie umiem
grać
Wierzymy w hanysa moc!
Jeśli siodełko jest zrobione wzdłuż słoi (w tym sensie ,że słoje na
siodełku idą w tym samym kierynku co struny) istnieje obawa ,że może pęc
po naciągnięciu strun.
jak przyklei na supergluta to nie ma mowy, jedynie może się zużyć po czasie
od rysania strunami podczas strojenia.
zrobiles na podstrunnicy radius? jeśli tak tak to jak? masz radiusblocki?
Bardzo ładnie to wygląda. Gratulacje.
Mroku: radiusblock – to chyba najłatwiejsza rzecz to wykonania przy produkcji
gity.
Siodełko przykleiłem bardzo cienką warstwą Titebonda, a celowo takie
zrobiłem, żeby ten bajer ze słojami uzyskać. 🙂 Jakoś nie wyobrażam
sobie, żeby pękło, a jak pęknie to trudno, zrobię nowe, może jakieś
inne, albo takie samo – zostało mi trochę tego palisandru.
Rowki w siodełku wręcz przeciwnie – są jeszcze do dopiłowania, na razie
takie testowe zrobiłem.
Radius zrobiłem 9,5 cala blokiem do szlifowania.
Ale to będzie miał hambakery czy JJ, no bo wycięty jest pod Jazza. A ten
korpus to taki niestandardowo gruby czy mi się zdaje
Szkoda, że porobiłeś markery z przodu podstrunnicy bo ma bardzo ładny
wzór.
Będą humbuckery w obudowie singli, już mam kupione, spróbuję się pobawić
w rozłączanie cewek, push-pull i tym podobne wynalazki. Korpus ma w tej
chwili dokładnie 42mm, czyli tyle ile mój Marcus Miller. Też mi się wydaje
gruby, ale to chyba złudzenie ze względu na nieoszlifowane krawędzie.
Trochę go i tak odchudzę, musi zostać trochę na lakier.
Halabala – jeśli chodzi ci o te klonowe znaczniki imitujące progi, to
musiałem – nie czuję się na siłach grać na takim „łysym” fretlesie. 🙂
za jaka kwote bys mogl mi wykonac z 2-3 radiusblocki? ja nie mam niestety
narzedzi
Taki dobry nie jestem. 🙂 Kupiłem ten blok tutaj:
allegro.pl/blok-8cali-do-szlifowania-podstrunnicy-i-progow-i1767510205.html
Szacunek Panie Giedym. Its bjutiful.
Prawda sama w sobie 🙂
To i ja się podepne, bo to mój ulubiony temat w graniu na basie (cha,cha).
Na początku, tak z ciekawosci. Gdzie, w dzisiejszych czasach można zdobyc taki
kawal dechy? Sam z wielkim trudem zdobylem olche grubosci 40mm, ale w dwoch
kawalkach, będzie trzeba wiec skleic.
Kilka pytan praktyczno-technicznych.
Jak frezowales gniazdo na gryf i otwory na pickupy? Masz frezarke ze stolem, do
ktorego mozesz przytwierdzic deske czy meczyles się reczna?
Rozumiem, ze szyjke i glowke gryfu tez wytyrales samodzielnie. Czesci byly
frezowane czy wszystko pilnikiem i brzeszczotem?
Drewno kupiłem w firmie handlującej drewnem. 🙂 Znalazłem coś jakby
hurtownię drewna zaopatrującą stolarzy itp.
Wszystkie frezy wykonałem Dremelem Trio – bardzo poręczna maszynka, jeśli
nabierze się wprawy. Niektóre precyzyjne wycięcia jak np. kształt główki
też frezem, ale kształt korpusu, czy gryf „na długość” wyciąłem
wyrzynarką z 2mm zapasem, a potem do równego szlifierką kątową z
nakładką na papier ścierny – bardzo szybko to idzie, tylko trzeba bardzo
uważać, żeby nie przelecieć za kreskę. 🙂
Tak trochę offtopem – byłbyś w stanie wyfrezować mi otwór pod pickup w
basie oraz wyciąć maskownicę ze sklejki?
ED: Dobra, to jakoś musimy się zgadać. Tym razem – poważnie 😀
Myślę, że dałoby rady.
A kontynuując częściowo offtopowanie, ale nie całkiem, bo o Dremelu Trio
będzie, to moja żona widząc ostatnio ilości drewna i urządzeń do jego
obróbki pojawiających się w naszym garażu postanowiła chyba mieć coś z
tego dla siebie i zażyczyła sobie ławkę do ogródka. Ławka jak na basistę
przystało powstała z jesionu i klonu (miałem trochę odpadów). Natomiast
Dremel Trio w moich rękach wykonał ozdobę oparcia:
Ławka 1 (www.avdystrybucja.pl/giedym/img/lawka1.JPG)
Ławka 2 (www.avdystrybucja.pl/giedym/img/lawka2.JPG)
A wygląd i tak szlag trafił, bo zalakierobejcowałem to na mahoń.
Super, też chciałbym mieć takiego męża 😉
Próbowałem zagrać motyw z ławki i z niczym mi się ni kojarzy niestety.
No i nie sposób wspomnieć o jakimś błędzie (przecież to polskie forum) –
# powinien być na linii niżej, ale żonie to pewnie i tak nie będzie robić
różnicy 🙂
Aż szkoda lakierować 🙂
Fretless
przed lakierowaniem (www.avdystrybucja.pl/giedym/img/fretless/fretless07a.jpg)
ale kozacki! bezbarwnym go.
Taka deska, tylko transparent! Chyba, ze sa jakieś ubytki w drewnie nie do
wyszlifowania…
Już jest biały. 🙂
Wczoraj był podkład, a dziś szlif i dwuskładnikowy poliuretan jako lakier
właściwy. Zawsze chciałem mieć bas w wersji „Olympic White” + tortoise
shell.
Szkoda trochę tych słojów. Transparent Aged White byłby idealny:
Szczęśliwie dobrnąłem do końca.
Polakierowałem dwuwarstwowym, dwuskładnikowym lakierem poliuretanowym, ale
gryfu nie lakierowałem, lecz naolejowałem go kilkakrotnie papierem ściernym
600 i 800 nasączonym jakimś zwykłym olejem do drewna. Gryf jest idealnie
gładki i śliski jak szkło! Identycznie postąpiłem z podstrunnicą, lecz tu
zastosowałem olejek cytrynowy. Merliny przechodzą przez dwa push-pulle
przełączające je szeregowo, lub równolegle.
http://www.avdystrybucja.pl/giedym/img/fretless/640/fretless08a.JPGhttp://www.avdystrybucja.pl/giedym/img/fretless/640/fretless08b.JPGhttp://www.avdystrybucja.pl/giedym/img/fretless/640/fretless08c.JPGhttp://www.avdystrybucja.pl/giedym/img/fretless/640/fretless08e.JPGhttp://www.avdystrybucja.pl/giedym/img/fretless/640/fretless08f.JPGhttp://www.avdystrybucja.pl/giedym/img/fretless/640/fretless08h.JPGPróbka (www.avdystrybucja.pl/giedym/fretless1.mp3) – nagrałem
tylko kilka, bo za dużo tych kombinacji, nikt by tego nie wytrzymał. Proszę
o wyrozumiałość, to mój pierwszy kontakt z fretlessem. 🙂
W kolejności:
1. pickupy równolegle
2. pickupy szeregowo
3. pickup mostkowy równolegle
4. pickup mostkowy szeregowo.
Mistrzostwo świata!!!
Będziesz umieszczał jakieś swoje logo na główce? Proponuje Mydeig 🙂
Mój Boże , piekny i numer seryjny też jest!! Jaki koszt końcowy?
Na próbkach jednak brzmi mało fretlesowato, ale taki motyw wybrałeś
akurat:)
Ło kruca, taki piękny, że bardziej to byłby, gdybym też taki miał u
siebie:) Super to wyszło, dla mnie to jedna z najlepszych konfiguracji
kolorystycznych. Wszyscy tu strzeżą zęby na próbki takie z ewidentnie
fretlessowym brzmieniem.
omujborze.
gratuluję! 😀
Jedyne co Ci nie wyszło to numer seryjny! 😀
Lepsze próbki by się też przydały. 😉
Zajebisty! Ciekawe brzmienie.
ps
tylko próbki, może jakieś bardziej fretlessowe, plisss (smiech!)
Zajefajnie wyszło! Patrząc na deskę z takim usłojeniem, sądziłem, że
zostawisz transparent, ale w tym kolorze terz jest super.
Jakiego lakieru użyłeś? Jakieś specjalne zabiegi przy nakładaniu
(ręcznie, natryskowo)?
Świeci się jak trzeba. Polerka profi. Czym polerowałeś?
Ciągle nie mam pomysłu na własną nazwę i logo. Malowałem pistoletem:
podkład + kolor + bezbarwny. Nie świeci się niestety jeszcze tak jak
powinien, polerowałem pastą K2 profesional T3 mechanicznie futerkiem, ale
teraz widzę, że będę musiał jeszcze poprawić gąbką.
Dajcie spokój z tymi próbkami – nagrywałem je po pierwszej godzinie grania
na fretlessie, najpierw muszę się nauczyć. 🙂
Przyślij go mi, to nagram próbki! 😀
Jaki to bezbarwny lakier jest?
Widać, że nie ma żółtego odcienia, dlatego dopytuję.
Nie jest miękki?
Jaro – czemu miałby mieć żółty odcień? Bezbarwny to bezbarwny, a twardy
jest jak na poliuretan przystało. 🙂
Ostatnio kupiłem poliuretan jednoskładnikowy, bezbarwny i gdy położyłem
próbkę – okazało się, że ma lekko żółtawy odcień.
Gdy się maluje gołe drewno – nie ma to większego znaczenia, ale kładąc na
kolor, szczególnie jasny – różnica będzie widoczna.
Dlatego pytam co kładłeś bo ten jest rzeczywiście bezbarwny.
Poliuretan jednoskładnikowy sobie odpuść, nie będzie miał tej jakości.
Właśnie odpisałem z butelek:
Lakier poliuretanowy bezbarwny TOG 5A010 + utwardzacz TX 110 włoskiej firmy
ILVA.
To se odkopię.
Dziś uwazam, że poliuretan to w ogóle słaby pomysł na lakierowanie
instrumentów, dlatego lakieruję nitro. Tego Jazza też postanowiłem
przelakierować, ale, gdy złapałem go po dłuższym czasie nieużywania,
wydał mi się ciężki, więc postanowiłem go odchudzić.
Splanowałem go o 6mm:
http://www.avdystrybucja.pl/giedym/img/fretless/640/plan.jpgPotem wyfrezowałem komory rezonansowe:
http://www.avdystrybucja.pl/giedym/img/fretless/640/komory.jpgTeraz po przyklejeniu klonowego topu czeka na nowy lakier nitro:
http://www.avdystrybucja.pl/giedym/img/fretless/640/korpus.jpg