Zaczynając post tak zrobiłem to i nie było to aż takie straszne (ci co nie w temacie niech nie łudzą się iż będzie tu mowa o erotyce 😀 ). A wyglądało to następująco : -zdjęcie 2 strun -rozłożenie basowych w odstępach 1 wolnego „pasogryfu ” I już , nie zmieniało to wielce sposobu gry bo już przyzwyczajony byłem do solówek na klasyku ale zabawa nie taka złaaaa . Utrzymując temat u mnie prym muzyczny wiedzie instrument zwany stylofonem zacny i wzbudzający na twarzach relikt lat 60 elektroniczne organki które dają wiele radości i obolałe uszy zwłaszcza przy wzmocnieniu dźwięku przez głośniki . A to mistrzowie stylofonu samuraj kurosawy w podejrzanych okularach :
https://www.youtube.com/watch?v=PSTKOUbPvWk flegmatyczny odpowiednik hendriksa i bóg styloponiaków :
postrzelony nowofalowiec który również pisze tego posta :
Kilku może zada pytanie hej kolego jak to brzmiało ja na to odpowiem prosto i wymownie linkiem z dnia używania tej gitary w takiej formie :
Czyli w karcie zespołu kolaboracja zapisze się chlubnie ten epizod , co do praktyczności hmmm trudno określić 😀 Będąc już w temacie muzyki i mp3 nawiąże do dziejowego odkrycia odtwarzacze mp3 sprzedaje się za 20 zł basowicze z krakowa katowic i warszawy nareszcie mają szansę zdobyć ten odtwarzacz (allegro.pl/item915833954_odtwarzacz_mp3_2gb_pendrive_m04_gratis_za_20zl.html) szczerze sam bym się zaopatrzył bo mam nawet dobrą mp3 z całkiem niezłym dźwiękiem jednak przyznacie że 512 mb to trochę mało 😀 Kończąc post i chlubną historię basowego klasyka zapraszam do obejrzenia pogo w wykonaniu teletubisiów montaż -trocki
No i to na tyle tego oftopu ! Jakbyście potrzebowali gitarzystę harmonijkarza i stylofonistę to wiecie do kogo dzwonić 😀
Ten stylofon to obraza dla muzyki
jak śmiesz obrażać wirtuozów takich jak diskometalowiec bon dźowi xD
ale ten Twój cały guru zrobił na tym stylofonie (tak przynajmniej twierdzi w
opisie) bas podkładowy lepszy niż Ty na przerobionej gitarze. Tu:
https://www.youtube.com/watch?v=0t7q5VKN03g
a rzeczony stylofon pierdzi mniej więcej dokładnie tak samo jak ruskie
„organy elektronowe” (całe 1,5 oktawy miały ;), które były kupione przez
mojego wujka w tzw. składnicy harcerskiej, a dostałem je na komunię. Byłem
cały happy wtedy, no ale miałem 8 lat.
zapomniałem dodać , że mogę zaliczać się do basowiczów bo :
a)mam 3 grube struny i 2 się gdzieś walają
b)stylofonik ma tryb zbliżony do pierdzenia rozregulowanego basu
A i nie bierzcie na poważnie nierelanejKolaboracji skądś ta nazwa się
bierze 😀
k*rwa
http://www.przeemeek.wrzuta.pl/audio/7bwbi6kcSgU/toomooss_rooze_i_zajooncce_ajcc_-_emoo_martynka.
muszę jakiś bas chociażby po to by przywalić emo-mułom …