Marcus+ na gdańskim Solidarity Of Arts
Formuła, rozmach i jakość artystyczna największego widowiska jazzowego 2010
roku (Możdżer+) do tego stopnia zachwyciły jednego z wybitnych gości
Leszka, że tym razem to ów gość wystąpi w roli gospodarza show.
Kierownik muzyczny Marcus Miller zaprosił do udziału w koncercie Marcus+
światowej klasy muzyków jazzowych. Na trzech scenach ustawionych za Polską
Filharmonią Bałtycką na wyspie Ołowianka w Gdańsku wybitni artyści
zagrają utwory własne oraz wybrane przez Marcusa wspólnie z nim i jego
zespołem (który nawiasem mówiąc też składa się z wielkich jazzmanów).
Marcus+ będzie jedynym widowiskiem w Polsce, na którym artysta zaprezentuje
materiał ze swojego albumu Marcus Miller – A Night in Monte Carlo (2010) w
oprawie godnej tego wielkiego projektu.
Orkiestrę Symfoniczną Monte Carlo zastąpi Symfonia Varsovia pod batutą
„Zeliga jazzu”, Gila Goldsteina. Polscy goście Marcusa Millera to Leszek
Możdżer (któremu Możdżer+ przyniósł serię nagród, między innymi
Sztorm Roku Gazety Wyborczej w kategorii Największe Wydarzenie 2010), oraz
Tomasz Stańko.
Po raz kolejny założenia inscenizacyjne widowiska wpisują się w ideę
festiwalu Solidarity of Arts: uwalniamy sztukę wysoką i wychodzimy z nią w
przestrzeń miejską. Medialnym współorganizatorem wydarzenia będzie Canal+,
który planuje transmisję widowiska bezpośrednio ze sceny plenerowej
Filharmonii Bałtyckiej.
Wykonawcy:
Marcus Miller z zespołem (Alex Han, Sean Jones, Louis Cato, Federico Gonzalez
Peña)
Marcus Miller+ Trilok Gurtu (Indie)
Marcus Miller+ Angélique Kidjo (Benin)
Marcus Miller+ Leszek Możdżer (Polska)
Marcus Miller+ Tomasz Stańko (Polska) z zespołem (Dominik Wania, Craig
Taborn, Sławomir Kurkiewicz, Joey Baron)
Marcus Miller+ Edmar Castaneda (Kolumbia)
Marcus Miller+ Gil Goldstein (Stany Zjednoczone) i Sinfonia Varsovia
Scenografia: Radosław Dębniak
Scenariusz i reżyseria: Krzysztof Materna
www.solidarityofarts.pl/
21 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Ajajaj, na takie coś to bym się chciał wybrać. Szczególnie ciekawi mnie
jak wypadnie Marcus z Tomaszem Stańko, nie wiem czy kiedykolwiek już razem
grali. Trzeba będzie zlokalizować jakąś transmisję.
W zeszłym roku była na Canal+, ale kodowana.
Trzy dni później latała po sieci. 😉
No i git Mayones, namierzę to gdzieś bo jak zobaczyłem fragmenty z
poprzedniego festiwalu jak Marcus napieprzał z Możdżerem to mnie szczena
opadła.
Gdybym nie miał remontu wchacie to może bym się wybrał.Może olać remont…
Jak co, to bierz mnie na plecy i jedziemy! 😀
Do Gdańska chcę się wybrać 20-go, ale tego samego dnia o 22.00 będzie
Łąki Łan na dominikańskim. Jeszcze się waham, gdzie ostatecznie
wyląduję. 😀
Łąki Łan koncertuje cały rok w polsce a Marcus? Dla mnie odpowiedź jest
prosta, tymbardziej że byłem na Łanie tydzień temu ! 😀
Ja też, dlatego nadal jestem podjarany 😀
Jak mi się uda to tam będę!
Marcus vs. Łąki … zdecydowanie wygrywa Marcus 🙂 no a dzień wcześniej
jest dobra impreza na plaży w Brzeźnie :)))
Damn, sporo wiary z BnB się tam wybiera, a ja akurat gram na Bazunie… Awruk!
Było przezajeeeeeebiście ;]
Nom, uslyszec dziecko rosemery w wykonaniu millera i mozdzera podczas gdy
dookola unosi się zapach grillowanej kielbasy jest bezcenny.
O! Czytelnik Stanisława Lema. Bracie…!!!
EDIT:
Obejrzałem koncert na CANAL+. Marcus Miller prawie przekonał mnie do
klangu… Przy okazji potwierdza się, że każdy basista jazzowy potrafi
zagrać piękny walking swingowy, nawet jeżeli jest mistrzem kciuka.
Największe wrażenie zrobiła na mnie sekcja rytmiczna Tomasza Stańko, a
szczególnie Jego perkusista. Grał jak natchniony!!!
Całość na bardzo, bardzo duży PLUS!!!
Nie wiem gdzie stałeś, ale ja żadnej kiełbasy nie czułem 😉
To może Ty stales przy koteletach :D:D:D
Nie było mnie tam gdyż miałem z dawna zabukowany koncert na Dniach Z Bazuną
we Wdzydzach Kiszewskich. Szlag mnie trafiał ale udało się go ugasic
odpowiednią ilością tego, co potrzeba. Na przystani zaś stał jacht z
wymalowanym na burcie „Awruko” 😀
Byłem, widziałem, słyszałem. I powiem spodziewałem się czegoś więcej.
Nie żeby było jakoś strasznie źle, ale trochę mi się dłużyło. Dopiero
na końcówce było żwawiej i publika się rozruszała. I tu zasługa dla
Angélique Kidjo, która tańczyła i śpiewała wśród publiczności. Tego
brakowało od początku.
Z gości najbardziej zaimponowali mi Pan Na Harfie, Sekcja Rytmiczna Pana
Stańko (sam Stańko, jak dla mnie, mało atrakcyjnie) i Pan Z
Indii Na Bębenkach.
No a Możdżer to klasa sama w sobie, więc dam go do osobnego akapitu. 😀
A Marcus Miller zagrał po prostu, jak Marcus Miller. Miał świetne brzmienie,
był świetnie nagłośniony, tak że słuchało się go z czystą
przyjemnością. Cud, miód i malina.
A tak z własnych obserwacji: widzieliście, na finale, jak te smyczkowe
dziadki z orkiestry patrzyły się na jazzujących czarnych jazzmanów?
Jak na cyrkowe małpy… Z ironicznym uśmiechem, pogardą i politowaniem.
Chyba klasyka ich wypaczyła.
Po koncercie spotkałem koło bramy muzyków z Łąki Łan, więc jakoś mi
się wróciło nie pójście na ich koncert, zresztą przechodząc w dzień
przez Targ Węglowy można było wyczuć, że nie będzie tam histerii.
PS. Podobno po koncercie miał mieć miejsce jam z MM, czy ktoś coś o tym
wie?
Przy scenie 😉
Jak dla mnie koncert był rewelacyjny. W szczególności występ Pana Tomasza
Stańko. Zresztą Kurkiewicz grał jak dla mnie lepiej niż sam Marcus:P
Nie wiem jak Wy ale mi 4 godziny, które grali minęły mi baaaardzo
szybko.
Z kolei 18 godzin zajął mi dojazd na ten koncert! I nie żałuje.
Jam miał być jak w zeszłym roku, ale chyba nic się nie odbyło.
Wystarczająco dużo muzy jak na wieczór.
BTW, czy Wy też spotkaliście w namiocie Tyskiego (w drodze powrotnej)
pizgających się dresów ?
Jako, że oprócz samego koncertu, spędziłem w Gdańsku bardzo ciekawy
dzień, pragnę podzielić się muzycznymi wrażeniami, które nagrałem w
czasie wędrówek po mieście.
Marcus:
https://www.youtube.com/watch?v=z8V_4vXIs2Q
Fragment na fretlessie.
Lord Wiader:
https://www.youtube.com/watch?v=pf4GeHdS2lM
Oryginalni perkusiści na moście zielonym – idąc na koncert z długiego targu
pewnie też ich widzieliście.
Zespół uliczny:
https://www.youtube.com/watch?v=-dvPrXfJGzA
Koleś pykał na Jazz Bassie i EBS-ie classic session – bardzo ładnie mu to
brzmiało.
Edit: coś mi zamieszczenie ramek z yt nie zadziałało, daję linki.