Witam!
Właśnie z manufaktury „Birdland” wyjechał kolejny bas, tym razem oparty na
pickupie MM. Ma rozstaw strun na mostku 19mm, dzięki czemu jest to jedyny
znany mi MM5, na którym da się wygodnie grać! :). Aby to uzyskać musiałem
użyć pickupa marki „Tesla”, gdyż tylko on miał taki duży rozstaw
magnesów. Kolor nie wyszedł na zdjęciach niestety – w oryginale jest
bardziej bordowo-śliwkowy.
Poza tym trochę poeksperymentowałem i powydziwiałem. 🙂
Korpus: jesion
gryf pięcioczęściowy: klon/orzech amerykański;
mostek: Sung Il;
klucze: Gotoh;
pickup: Tesla;
układ elektryczny: pasywny, rozłączane cewki vol+vol;
siodełko: mosiądz;
wykończenie: bejca, lakier nitro.
Pierwsze wrażenia: Ta Tesla ma bardzo silny sygnał, do tego brzmi diabelsko,
mam na myśli to, że ten bas najbardziej nadawałby się chyba do kapeli
deathmetalowej. 🙂
www.avdystrybucja.pl/giedym/img/Birdland/004/przod.jpg
www.avdystrybucja.pl/giedym/img/Birdland/004/tyl.jpg
www.avdystrybucja.pl/giedym/img/Birdland/004/korpus_przod.jpg
www.avdystrybucja.pl/giedym/img/Birdland/004/korpus_przod1.jpg
www.avdystrybucja.pl/giedym/img/Birdland/004/korpus_przod3.jpg
www.avdystrybucja.pl/giedym/img/Birdland/004/mostek1.jpg
www.avdystrybucja.pl/giedym/img/Birdland/004/mostek2.jpg
www.avdystrybucja.pl/giedym/img/Birdland/004/glowka.jpg
Oryginalny i efektowny sposób mocowania strun, świetna robota 🙂 Za to
główka mi się nie podoba, ale wiadomo – wszystkim się nie dogodzi. Poza
główką – profeska, gratulacje.
De gustibus srebustibus – główka wygląda fatalnie 🙁
Gratuluje fajnego wiosełka, ale najbardziej nie podeszła mi główka i
kształt korpusu. Podstrunnica bardzo ładna 😉 no i dość ciekawy sposób
przełożenia strun przez korpus.
Nagraj coś nam.
A mi akurat główka się podoba. No może poza tym wycięciem, które
przechodzi na wylot. Ogólnie zajebista robota przyłączam się do prośby o
próbki. 😀
Fajny … ładny … dostojny … ciekawy …
Główka tego basu kojarzy mi się z tym:
http://www.s7.postimage.org/j2xku98nt/glowka.jpg😉
Korpus piękny, bardzo „lekki” jak na 5-kę. Patent ze strunami przechodzącymi
przez korpus – nie na drugą stronę, ale do krawędzi bocznej –
rewelacja! Jeśli to pomysł autorski to gratulacje. No i
główka… Ja bym tu widział coś w stylu Tobiasa, ale „rozciągniętego w
zgodzie” z korpusem. A tak kojarzy mi się jakby był to modyfikowany „inverse
head” (te trzy klucze w jednej linii tak się jakoś ułożyły) z lekką
wariacją na temat DEFILa, ale to moje subiektywne pierwsze wrażenie.
Aha, bardzo mi się podobają te zagłębienia w obu rogach korpusu. Fajnie
się uzupełniają z zagłębieniem na stuny za mostkiem.
Wielkie dzięki za wszystkie słowa uznania. Na sposób z zaczepem strun z boku
już paru ludzi na świecie wpadło, ale ta forma to już mój pomysł.
Co do główki, – eh, dzieci Leo… 🙂 Ten układ kluczy zastosowałem po to,
żeby wydłużyć odległość najniższych strun od siodełka do klucza, a co
za tym idzie poprawić ich wybrzmiewanie (z czym niejeden bas ma problem,
zwłaszcza B). Jak widać główka jest nachylona pod kątem (już nie
pamiętam – chyba 14 stopni), dzięki temu nie ma żadnych docisków po drodze.
Jasne, że można było zrobić coś w stylu „odwróconej” zwykłej główki 5
kluczy w linii, ale po co iść na łatwiznę. A kształt – hmm, rzecz gustu –
i tak już został oficjalnie zatwierdzony. 🙂
Chyba Da Vinci, bo na pewno nie Fendera…
Proszę – przykład genialnego pod względem estetyki rozwiązania, oraz
dłuższej struny B:
No bass piękny, ale jak każdemu główka mi nie leży 🙂
Rewelacja! Gratuluję, na zdjęciach wygląda świetnie, główka również