Alnico V i nudzenie się
W końcu znalazłem sklep w którym bez problemu można dostać magnesy takie
jakie chciałem do robienia pickapów. Są to oczywiście Alnico V o
wymiarach “normalnych”. Jak tylko do mnie doszły to zrobiłem sobie pickup do
fretlesa szóstki pod mostek, wywalając neodymowy który do bezprogowca
brzmieniowo miał za dużo górki. Jeden magnes o średnicy 5mm na strunę –
coś jak przystawka doricka. Efekty są super, fretless miałczy i purta jak
powinien, przystawkę gryfową zostawiłem neodymową gdyż ona akurat fajnie
się sprawdza w tym miejscu.
Fretless w miksie sprawuje się tak:
www.wertey.wrzuta.pl/audio/6b6einXezYi/fretlesowanie
grane tylko na przystawce mostkowej. Gitara teleś ownmade pod rp 50.
PS
Zacząłem też dzióbać pickupa preclowego i jazzowego. Jak ktoś chętny na
takiego za niewielkie pieniądze to pisać 🙂
8 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Brzmi cudnie, zwłaszcza na wyższych pozycjach
Podcinałeś środek? Czy to tylko moje spaczenie? 😀
z basem nic nie jest kombinowane 😉 może Sapeli w NT tak brzmi;)
arcyprzyjemne:)
Można spodziewać się próbek na progowcu? Jaka cena do precla 4 str?
Na progowcu aktualnie niestety nie , chyba że na preclu V bo czwórkę
musiałbym frezować.
Cena jeszcze nieustalona, tutaj można sobie licytować
allegro.pl/pzetwornik-basowy-precision-alnico-v-i2479648726.html
Bardzo przyjemny numer i brzmienie w pytę. Tak trzymaj!
A tu inny efekt nudzenia się
http://www.wertey.wrzuta.pl/audio/9w17ZNV0Np4/tworek_2
Na precelku V własnej roboty z niklami na neodymach.
od: 4:15 dla lubiących precelkowy dźwięk klangu.
Tak brzmi sklejka:p
Perkusja zaczerpnięta i powycinana z nagrań w studio do kolejnej naszej
płyty;).