Cześć,
mam problem z odłsuchem basu przez komputer. Sygnał bardzo łatwo się
przesterowuje na karcie a jednoczesnie jest słaby, nie ma mięcha i nie
przebija się przez podkłady. Dodatkowo słychać czasem jakieś
zniekształcenia.
podłączenie wygląda następująco: gitara wpięta do combo, z wyjścia D.I z
combo sygnał puszczony na wejście liniowe karty
W karcie ustawiony bypass analog in/out.
testowałem też sygnał z wyjścia słuchawkowego na niskiej głośności
wpięty w linię – to samo, choć przy wpięciu w combo słuchawek jest ok.
Zastanawiam się nad kupnem jakiegoś interfejsu gitarowego/karty zewnętrznej
ESI UGM96 albo czegoś takiego jak motu ZBox ale czy to coś poprawi? wolałbym
nie kupować w ciemno.
Jeśli ktoś ma doświadczenie w temacie chętnie poczytam
Czy mam problem z odsłuchem na mojej CORT B4/Laney RB2/ESI Prodigi HD2 podczas próby grania basu przez komputer?
Czy ktoś wie, jak rozwiązać mój problem z przesterowaniem sygnału podczas odsłuchu mojego basu przez kartę dźwiękową?
Jak poprawić słaby sygnał mojego basu podczas odsłuchu na komputerze?
Czy ktoś miał podobne problemy z odsłuchem basu na komputerze?
Czy ktoś może polecić jakiś interfejs gitarowy, który pomógłby mi poprawić mój problem z odsłuchem basu na komputerze?
Czy kartę zewnętrzną ESI UGM96 lub coś takiego jak motu ZBox poprawi moje problemy z odsłuchem basu na komputerze?
Czy ktoś ma jakieś sugestie dotyczące rozwiązania mojego problemu z odsłuchem basu?
Czy testowałem już różne sposoby podłączenia basu do komputera, ale nie mam jeszcze dobrych wyników?
Czy muszę kupić nowy sprzęt, aby poprawić mój problem z odsłuchem basu na komputerze?
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z interfejsami gitarowymi do odsłuchu basu na komputerze?
Ja mam interfejs alesis io2 i sygnał to aż za mocny jest jak przez DI boxa.
Pokombinuj ze sterownikami do karty dźwiękowej, może to coś pomoże, może
nie masz dedykowanych.
sterowniki są ok, generalnie nie cierpię na problemy z latencją itp. Karta
brzmi rewelacyjnie ze źródeł wewnętrznych, wyjścia są wręcz
„audiofilskie”.
Problem polega na tym że pomimo że słupki na monitorowaniu poziomu sygnału
skaczą aż w przester to bas słabo słychać. Ginie w miksie z podkładami
puszczanymi z YT itp.
teraz wpadłem na pomysł ze problematyczny może być bypass analogowy… bo
problem jest z odsłuchem, nagrywa całkiem nieźle…
sprawdzę co będzie jak puszczę sygnał AD->DA
błąd ustawień… może komuś się przyda. Przyciszałem ogólny output, co
zabijało dźwięk basu zamiast selektywnie przyciszyć poziom wave w
ustawieniach windows.
teraz gra gitara.