Zak, czyli polski Spector
Wyprowadziłem dzisiaj swoją gitarę na spacer. Nie jest to moja podstawowa
towarzyszka, a gitara zakupiona z ciekawości. Ot chciałem się przekonać,
jak to jest grać na bezprogowym basie.
Jaka gitara jest- każdy widzi. Człowiek, od którego ją kupiłem, pomalował
przystawki na dziwny, acz pasujący tutaj kolor. Plus do tego robił jakieś
cuda, typu malowanie korpusu, czy olejowanie gryfu oraz oczywiście operacja
podstawowa – wywalenie progów. Wyszło mu to całkiem zgrabnie i fajnie.
7 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
No i starym zwyczajem, kto mi poprawi zdjęcia? 🙁 Forum się rozsypuje…
co znaczy “Zak, czyli polski Spector?” Zak to Zak, taki lepszy DEFIL
Edit:
Teraz jak się nauczyłem wyświetlać te zdjęcia to mogę stwierdzić, że
chyba o kształt ci chodziło
Tak, dokładnie chodzi o główkę. 🙂
Jak wyświetliłeś zdjęcia?
Pod tym względem to w sumie najładniejszy Zak jakiego widziałem.
Trzeba kliknąć w tą malutką zieloną srakę co wyświetla się zamiast
zdjęcia
Ja bym powiedzial, ze to mix Spectora i Warwicka, glowka spectorowa, korpus
prawie jak Warwick Dolphin
Na niebiesko i będzie DEFILn;). Kurdę no zajebisty ten Zak. Można wiedzieć
wiela za taka gitarrę?
Mało, że ładny, to jeszcze pięknie mruczy!