Chciałem się pochwalić moim nowym basikiem. Posiada parę obić, ale to nie
ważne. Mruczy aż miło. Chciałem dodać, że jest to mój pierwszy Fender i
pierwszy J-bass, dlatego pewnie gdy go podłączyłem, byłem naprawdę,
naprawdę pozytywnie zaskoczony tym soundem. Poczułem się wtedy tak jak
zwykłem się czuć będąc małym chłopcem w święta Bożego Narodzenia. Mam
nadzieję, że wiecie o co chodzi…
Wiemy, oj wiemy, aż za dobrze.
Gratulacje, jest piękny, obicia nic nie znaczą poza tym, że dodają mu duszy
i charakteru. I pewnie kupiłeś go dzięki nim taniej… 😀
Jak masz możliwość, zarzuć próbkami.
Znakomity klasyczny instrument z charakterem 🙂 W dodatku w pięknym
zestawieniu drewna.
w pytę!
Miazga! Bardzo ładny. Gratuluję.
Łał ! – piękny klasyk 😀 – w przyszłości zapoluję też na takiego… – za
ile zanabyłeś jeśli można wiedzieć ?.
Dzięki Panowie, próbki będą już wkrótce…