(niesamowite, chyba pierwszy raz pierwszy post nie nalezy do qbaneza:])
/no offence/.
Brzmienie mają genialne, tego zazdroszczę…
Ale wyglądem mi nijak pasuje. Ten chrom wszędzie, maskownica, w dodatku sunburst… No ale o gustach się nie dyskutuje 😉
Ile za to maleństwo dałeś? 🙂
—
Boom boom pah boom
Za wzmacniaczyk 150zł i bardzo jestem zadowolony;) Cudów od niego nie wymagałem, ale swoją rolę- domowego pierdzipudełka spełnia doskonale.
i teraz mowiac malenstwo miala na mysli Kustoma czy Fender ? 😀
noo.. miałem jazza reissue 62 japanca i jedyny slaby punkt to pickupy. po zmianie na noiselessy gadal ze ja pierdziu 😀
noiselesy to już nie to co normalne single, ja wymieniam brumiące japońskie single na brumiące amerykańskie single.
@yacoob: i teraz mowiac malenstwo miala na mysli Kustoma czy Fender ? 😀
No właśnie Fender 😉
Czekam na odpowiedź ;D
—
Boom boom pah boom
@Olciak: (…) wyglądem mi nijak pasuje. Ten chrom wszędzie (…)
🙁 Szkoda, szkoda… 😛
@Olciak:
No właśnie Fender 😉 Czekam na odpowiedź ;D
— Boom boom pah boom
A to maleństwo też udało mi się kupić w bardzo okazyjnej cenie, ściągnąłem prosto z Japonii za czasów kiedy dolar kosztował 2,2 PLNów 😉 Z przesyłką 1750zł, czas oczekiwania 3 dni ;D
@Immo:
@Olciak: (…) wyglądem mi nijak pasuje. Ten chrom wszędzie (…)
🙁 Szkoda, szkoda… 😛
Szkoda, że nie pasuje, czy szkoda, że tyle chromu ??:P
wsadz blachy do wody.. daj im przyrdzewiec 😀 porysuj delikatnie gąbka do mycia ( to ostra strona ) zrob VINTAGE synu 🙂
A mi tam te blachy się podobają! Jak kiedy będziesz je zrzucał daj znać ;).
Wyrzucać ich nie mam zamiaru, a gitarka sama się mam nadzieję ZVINTYDŻUJE z biegiem czasu ;P
blachy won płytka won pickupy won mostek won i pewnie będzie grać…
ewentualnie jak lubisz brzmienie z Scott Mckenzie San Francisco zostaw wszystko i kup szlify – też będzie grać ale zupełnie inaczej
granie na jazzie z blachami imo mija się z celem – dwa miejsca w których ten bas brzmi najlepiej przykryte są blachą
@RaBarBass:
@Immo:
@Olciak: (…) wyglądem mi nijak pasuje. Ten chrom wszędzie (…)
🙁 Szkoda, szkoda… 😛
Szkoda, że nie pasuje, czy szkoda, że tyle chromu ??:P
No, ej. Jestem właścicielem Trabena… 😛 Oczywiście, że szkoda, że nie lubi chromu.
na tle plakatu z empiku z kiblami. ech. 🙂
(niesamowite, chyba pierwszy raz pierwszy post nie nalezy do qbaneza:])
/no offence/.
Brzmienie mają genialne, tego zazdroszczę…
Ale wyglądem mi nijak pasuje. Ten chrom wszędzie, maskownica, w dodatku
sunburst… No ale o gustach się nie dyskutuje 😉
Ile za to maleństwo dałeś? 🙂
—
Boom boom pah boom
Za wzmacniaczyk 150zł i bardzo jestem zadowolony;) Cudów od niego nie
wymagałem, ale swoją rolę- domowego pierdzipudełka spełnia doskonale.
i teraz mowiac malenstwo miala na mysli Kustoma czy Fender ? 😀
noo.. miałem jazza reissue 62 japanca i jedyny slaby punkt to pickupy. po
zmianie na noiselessy gadal ze ja pierdziu 😀
noiselesy to już nie to co normalne single, ja wymieniam brumiące japońskie
single na brumiące amerykańskie single.
No właśnie Fender 😉
Czekam na odpowiedź ;D
—
Boom boom pah boom
🙁 Szkoda, szkoda… 😛
A to maleństwo też udało mi się kupić w bardzo okazyjnej cenie,
ściągnąłem prosto z Japonii za czasów kiedy dolar kosztował 2,2 PLNów 😉
Z przesyłką 1750zł, czas oczekiwania 3 dni ;D
Szkoda, że nie pasuje, czy szkoda, że tyle chromu ??:P
wsadz blachy do wody.. daj im przyrdzewiec 😀 porysuj delikatnie gąbka do
mycia ( to ostra strona ) zrob VINTAGE synu 🙂
A mi tam te blachy się podobają! Jak kiedy będziesz je zrzucał daj znać
;).
Wyrzucać ich nie mam zamiaru, a gitarka sama się mam nadzieję ZVINTYDŻUJE z
biegiem czasu ;P
blachy won płytka won pickupy won mostek won i pewnie będzie grać…
ewentualnie jak lubisz brzmienie z Scott Mckenzie San Francisco zostaw wszystko
i kup szlify – też będzie grać ale zupełnie inaczej
granie na jazzie z blachami imo mija się z celem – dwa miejsca w których ten
bas brzmi najlepiej przykryte są blachą
No, ej. Jestem właścicielem Trabena… 😛 Oczywiście, że szkoda, że nie
lubi chromu.