Peter Seymour [Project]
Załączniki
Nie jest to może techniczny wymiatacz, ale moim zdaniem zasługuje na tytuł
macho ze względu na klimat, jaki tworzy razem z resztą zespołu na
występach. Choć – jak to często z basistami bywa – często najmniej
słyszalny, robi dobrą robotę, gra dobrze i prezentuje się kapitalnie,
wpływając na to, że ludzie dobrze się bawią. A o to chodzi.
Project to trio instrumentalne w składzie:
Greg Pattillo – fluteboxing (ta technika zasługuje na szczególne uznanie)
Eric Stephenson – wiolonczela
Peter Seymour – kontrabas
SmjnK9iTZY (j.w.)
Ocena Społeczności :
★★★★☆
Ocena: ☆ 4.0 Głosujących: 3
Komentarzy: 7
- Bitboks z fletem to nie jest jakaś specjalnie trudna sztuka więc bez przesady
z tym szczególnym uznaniem;) Jest to dosyć niespotykane bo flet poprzeczny
mimo, że dosyć prosty w obsłudze jest mało popularny a już na pewno
niewielu ludzi grających na flecie lubi takie rzeczy jak beatbox. Ale czy to
trudne? Niespecjalnie;)
A muzyka świetna, dawno nie słyszałem czegoś tak
odprężająco-wciągającego:D - Mówiąc o szczególnym uznaniu miałem na myśli bardziej to, że po prostu
robi to świetne wrażenie w połączeniu z resztą instrumentów...
A wiesz, że podświadomie oczekiwałem, że powiesz, że Ci się nie podoba?
:DImmo - ej to jest naprawdę świetne :D
edit: Papo, a tylko trudne rzeczy muszą budzić uznanie?:)Dante Morius - No ich wykonanie Mingusa to już klasyka w moim YouTubowym odtwarzaczu :)zakwas
- Świetni są.. :-)KontraBasistka
-
@MPB: Bitboks z fletem to nie jest jakaś specjalnie trudna sztuka więc bez przesady z tym szczególnym uznaniem;) Jest to dosyć niespotykane bo flet poprzeczny mimo, że dosyć prosty w obsłudze jest mało popularny a już na pewno niewielu ludzi grających na flecie lubi takie rzeczy jak beatbox. Ale czy to trudne? Niespecjalnie;)
Krysiu - Hm. widzicie jakieś podobieństwo? ;-)
(Boski Żigolo :-D)
Rain