Precel squier mij 84 + hydrogen

Załączniki

Próbenia precla z hydrogeńską maszyną do bitów.

palce > split > obydwa > singiel > kabel > Ampeg b100r (flat eq)
> kabel > przejsciowka > mic in > cool edit (flat eq)

tutaj link do suchych nagrań bez bitów.
www.w768.wrzuta.pl/audio/33RMDzG9Tik/precelen_solo

Ocena Społeczności :


Ocena: ☆ 2.0 Głosujących: 2

Wpisy są prywatnymi opiniami poszczególnych autorów.

Komentarzy: 6

  1. Przesłuchane, opublikowane.

    Podoba mnie się brzmieniowo najbardziej na obu pickupach. Co do tagu krzywo
    zagrane całość jest "do tyłu" nagrana.
    zakwas
  2. do tyłu w sensie z perką?
    Gurf
  3. w sensie że wydaje mi się, że jesteś cały czas ciut za perkusją z timem.
    Równo, ale cały czas za :)
    zakwas
  4. aha. posłuchałem jeszcze raz i tez tak mi się zdaje. :P dziwna sprawa. może
    opóźnienia karty?

    w każdym razie Ampeg daje radę, bardzo mi się micha ucieszyła jak dziś
    sobie posłuchałem. :)
    Gurf
  5. a necka gada fajnie ale z singla lipa jak dla mnie, jakieś lepkie rozlazłe
    brzmienienie- w porównaniu do kopiącego i zwartego jazza.
    mroku
  6. wiesz, masz racje mroku, dość długo lubiłem tego singla, ale spojrzałem na
    niego (uchem) i jednak on jest dość mdły i taki.. zza szyby. Być może
    wysokość od strun coś skopała, bo przysięgam, że był troszeczkę
    bardziej zwarty dawniej. Może to wina flatów. Na fenderach jakby był
    żywszy. Albo Ampeg tak zamula ;)
    Gurf