Witam,
mam pewien problem z moim Cort’em PJ Bass. Jakiś miesiąc temu zauważyłem
słabszy sygnał przekazywany przez móją gitarę do wzmacniacza, pomyslalem ze
coś z kablem i pozyczylem od kumpla inny ale to nic nie dało. Pokręciłem
przy gnieźnie jack trochę i całkowicie starciłem sygnał, pewnie zepsułem
więc oddałem gitarę lutnikowi, konkretnie Krzysztofowi Kanii, żeby się nią
zajął. OK, odebrałem ją po 2 dniach i działała normalnie i byłem happy.
Lecz niestety długo się nie na cieszyłem bo otóż przedwczoraj znowu
zauważyłem słabszy sygnał 🙁 Pytanie cy możliwe że w tak krótkim czasie
mogło znowu się zerwać te złącze jack? Ten mój Cort to rocznik 96
produkcja KOREA( naprawdę rewelacyjna gitara) i rozumiem że może się coś z
nią już dziać ze względu na wiek, ale żeby tak szybko się zepsuło
naprawione gniazdo? Może to coś z pickupami?
Mam problem z moim Cortem PJ Bass – czy znasz możliwe przyczyny słabszego sygnału?
Czy powinienem znowu oddać gitarę do lutnika, jeśli znowu pojawił się problem ze słabszym sygnałem?
Co może być powodem, że mój Cort PJ Bass ma problem z przekazywaniem sygnału do wzmacniacza?
Czy możesz mi doradzić, jak sprawdzić, czy złącze jack nie jest uszkodzone?
Czy to możliwe, że przyczyną słabszego sygnału są pickupy w moim Cort PJ Bass?
Czy istnieją sposoby na poprawienie sygnału w moim Cort PJ Bass, bez odwoływania się do lutnika?
Czy mogę używać innego kabla, aby poprawić sygnał w moim Cort PJ Bass?
Czy istnieją specjalne urządzenia, które mogą pomóc mi w diagnozowaniu problemów z sygnałem w moim Cort PJ Bass?
Czy powinienem zastanowić się nad zakupem nowej gitary, jeśli mój Cort PJ Bass ma takie problemy?
Jakie są typowe przyczyny problemów z sygnałem w basach i jak im zaradzić?
Jeśli to aktyw to może bateria pada. Wyjmuj kabel z gitary jak nie grasz
żeby nie marnować prądu ;]
Skoro robil Ci to lutnik i znowu się zepsulo to powinien to naprawic teraz za
darmo- zadzwon do niego.
Chyba nie ma czegoś takiego jak Cort PJ BASS z aktywną elektroniką. Ale
druga część tej wypowiedzi nasunęła mi rozwiązanie. Mianowicie podczas
grania nie podłączać gitary do prądu… sygnał nie powinien
słabnąć.
Nie latałbym z takimi pierdołami co drugi dzień do lutnika. Zadzwoń do
niego i spytaj co konkretnie robił w tej gitarze. Z tego co piszesz problem
dotyczy gniazda, jeśli on potwierdzi że tylko tam grzebał to możliwe, że
znów coś tam się odlutowało. Dwa kabelki są przylutowane (sygnał i masa)
do jacka, nie trudno samemu to rozgryźć. Jeśli trzymają dobrze i nie
stykają się ze sobą to oznacza, że problem jest głębszy i najpewniej coś
z elektroniką a tu sam sobie nie poradzisz. Możliwości sporo, zwarcie
układu, pickupy, potencjometry, kabelki… Bez fachowca od elektroniki z
miernikiem w ręku się nie obędzie. A najlepiej długa do lutnika i niech
naprawia drugi raz skoro odstawił fuszerkę tylko tym razem zapytaj co
dokładnie robił i w czym tkwi problem żebyś nie leciał za parę dni
znowu…
Poza tym uważam, że każdy basista powienien umieć zrobić podstawowe rzeczy
przy swoim sprzęcie. Tak jak kolarz przy swoim rowerze a malarz przy swoim
pędzlu…
Zdejmij pokrywę z tyłu gitary i poruszaj trochę kablami. Najlepiej przy
podłaczonej do wzmacniacza gitarze. Zobaczysz czy zacznie głośniej grać. Zobacz
też czy coś niepokojącego/dziwnego dzieje się gdy kręcisz którymś z
potencjometrów.
Ja ostatnio zauważyłem, że gitara podaje nieco mocniejszy sygnał po
potraktowaniu WD40 (taki preparat do czysczenia/smarowania) właśnie
potencjometrów i przystawek. Może warto spróbować?
Moim zdaniem gniazdo do wymiany.
W PJ bassie płytka maskująca z tyłu?? Ja mam PJ bassa i jeszcze tego
problemu nie mam ;p . Ale wiem że w Cortach TYCH TAŃSZYCH oczywiście padają
gniazda(sprzedawca mnie uprzedzał)
gniazdo nie gniazdo w music manie i fenderze też mi padło. Zadzwon do lutnika
to ci powie czy to drobnostka i co masz zrobić. A najlepiej mu zawieź do
„reklamacji”
W sumie tak. Jak lutnik już naprawiał, to reklamacja.