Witam serdecznie.
Przymierzam się do zmiany basu, obecnie posiadam taniego Corta GB34A i
średnio mnie zadowala. Jest zbyt lekki i brakuje mu tego pomruku.
Mam zamiar kupić nowe wiosło, mierzyłem w Spectory albo Schectery.
Interesujue mnie brzmienie z dość wyraźną górą i dobrym pomrukiem,
jeżeli nie wiadomo o co chodzi, w tym utworze świetnie słychać ten
pożądany pomruk: https://www.youtube.com/watch?v=xy71Vvah7fM
(Zaczyna się koło 2:30).
Układ przetworkinów nie robi mi zbytnio różnicy, chociaż z
przyzwyczajenia, wolałbym dwa Humbuckery, ale jeżeli nimi nie będę w stanie
osiągnąć tego mruczenia, mogę zdecydować się na coś innego. Interesują
mnie wiosła 5 strunowe. Gram dwóch zespołach, rockowym i metalowym, ale to
raczej niczego nie zmienia. Gram zarówno palcami jak i kostką.
Jakieś propozycje?
Jakie gitary basowe polecacie do 2500 zł – Spector czy Schecter czy coś innego?
Mój bas Corta GB34A jest zbyt lekki, a ja szukam pomruku – czy znacie gitary basowe z mocnym brzmieniem?
Czy Spectory albo Schectery są dobrym wyborem dla bassisty szukającego mocnego brzmienia?
Jakie gitary basowe polecają rockowi i metalowi muzycy?
Czy jest jakaś gitara basowa, która będzie idealna dla mnie, który gra zarówno palcami jak i kostką?
Czy jest jakaś różnica między przetworkinami w gitach basowych?
Czy moglibyście polecić mi jakieś gitary basowe 5-strunowe z dobrym pomrukiem?
Czy ktoś miał już okazję porównać brzmienie Spectory i Schectera?
Czy znacie jakieś gitary basowe, które dają mocny dźwięk z wyraźną górą?
Czy było by możliwe polecenie mi jakiejś gitary basowej z dwoma humbuckerami, która da mi mocne brzmienie?
Spróbuj pomanipulować środkiem we wzmacniaczu i atakować struny bardzo
blisko mostka – tam kryje się gryzący pomruk – zobacz czy tego na pewno
chcesz w gitarze bo takie brzmienia w metalu i rocku nie są często spotykane.
W nagraniu, które zaprezentowałeś mruczenia jest moim zdaniem niewiele,
takie brzmienie jestem w stanie osiągnąć na symulacjach Ampega (Ampeg SVX),
zwłaszcza na CL i moim składanym Jazz/Precision, więc ten trop mogę Ci
polecić w poszukiwaniach. Coś z Jazz V powinno spokojnie sprostać zadaniu, a
przy okazji dostarczyć kilku innych typów brzmień.
Przykład mruczącego brzmienia, a przy okazaji możliwość jego
zaimplementowania w cięższej muzie można znaleźć na naszym podwórku:
od ok 30 sek
https://www.youtube.com/watch?v=xlDQRRJzWIQ
Potwierdzało by się to co napisałem bo koleś gra bardzo blisko mostka co
będzie widać na nagraniach live.
Staaaary jest na allegro mega zajebisty bass.
allegro.pl/ibanez-k5-sygnatura-korn-i5584931720.html
Bierz i nawet się nie zastanawiaj… Ten bass jest po prostu
ROZ-KUR-WIA-JĄCY. Osprzęt i wykonanie lepsze niż w seriach BTB czy SR. Gryf
super-wygodny. Elektronika kozacka. Bass bardzo rzadko się pojawia na
sprzedaż. Gdyby nie była to 5ka to bym już ją kupił (nie ja sprzedaję).
On swego czasu nowy chodził mocno ponad 4 tysiaki… A jest straszny
przecinak. Jak ogrywałem to faktycznie brzmienie KoRna można uzyskać AD HOC.
Taki tłusty+selektywny po prostu piękny szczelający bass urywający członki
jak skalpel. Z drugiej strony mega skuteczne EQ i można mieć miętki, GRUBY
bass, który dalej będzie selektywnie-soczysty…. i jest taaaaaaaaaaaaki
piękny:D
Ech podjarałem się bo jak jeszcze grałem na 5-ce to było moje
marzenie…
https://www.youtube.com/watch?v=6ThohNhfbZU
https://www.youtube.com/watch?v=AI-OSSffGB8
Wszystkie Skeczery i inne ciulstwa się chowają w tej kategorii cenowej.
Gdybym grał metal stricte nie wiem co można lepiej… Może jakiegoś
zmodowanego MusicMana.
Odnośnie ustawiania wzmacniacza – Próbowałem już nie jednej symulacji nie
jednego pieca, nawet na swoich prawdziwych, nie ma, po prostu nie ma tego
pomruku i nie będzie, nieważne jak ustawie EQ, nie ważne ile wpieprze
procesorów, nie będzie tego brzmienia i tyle. Ale fakt, granie blisko mostu
naprawdę pomaga, ale wciąż tego jakoś brakuje, mówiłem że to tani bas,
waży niewiele ponad kilogram, więc wiele z tego nie ukręcisz. Mówisz że
brzmienie rzadko spotykane, posłuchaj sobie tego utworku, tutaj jest podobny
pomruk jak w tym, co pokazałem, tylko że z większym drivem :
https://www.youtube.com/watch?v=3P7CQ9uYSy0
z*ebiście się ten pomruk przebija przez cały mix, naprawdę chciałbym
takie brzmienie.
Odnośnie tego Ibaneza…
Kurde, znam ten basior, ale za 2 tysie to jeszcze nie widziałem… A problem w
tym, że nie mam jeszcze tylu hajsów, jak już mówiłem, dopiero się
przymierzam do kupna basu, planuje kupić może za pół roku, ale chcę
zrobić dobre rozeznanie.
Bierz standardowo Fendera Jazza Vkę – za 2500 zdarzają się Mexy na jakiś
lepszych przystawkach.
Ibanezy wszelkiej maści Vki – SR/SDGR/BtB/Ergodyne
Ltd jakiejś wyższej serii też są spoko – dla mnie rewelacja
Wiem o jakie brzmienie Ci chodzi, aczkolwiek daleko mu do pomruku, klasyzcnie
rozumianego przez zapewne większość basistów. Brzmi jakby kolo tutaj
ustawił uśmiech Romana i założył nowe struny. Brzmienie fajne, ale
skuteczne tylko dopóki masz świeże struny, później zostaje z tego tylko
muł. To nie jest jakieś niepowtarzalne brzmienie dla danego zestawu (gitara,
wzmacniacz, kolumna). Moim zdaniem istnieje z kilkanaście jak nie więcej
konfiguracji gitara-wzmacniacz-kolumna, które uciągnie spokojnie ten klimat.
Trzaby zapytać użytkowników na jakim sprzęcie (głównie gitarze)
udźwigneli podobne rezultaty (myśle, że świadomy basista od razu
wiedziałby w którym rejonie poszukiwać ustawienia by w tą stronę pójść)
i z tej puli wybrać taką gitę, które posiada jeszcze inne charakterystyczne
DLA SIEBIE, a nie mniej wartościowe dla Ciebie brzmienia co może przydać
się na przyszłość (gusta się zmieniają, dodają, odejmują…)
Na pewno jestem w stanie stwierdzić, że Jazzy z jakimkolwiek Ampegowatym to
uciągną spokojnie.
Pytanie do reszty użytkowników ? Czy dla was ma ten bas w utworze jakieś
znamiona mruczącego brzmienia ? Pytanie serio bo może ja źle klasyfikuje
sobie podstawowe brzmienia.
O Jazzie myślałem od zawsze, i w metalu i w rocku świetnie się sprawdzają,
akurat mój kolega ma Jazza i wiem, że mi pasuje.
Co do Ibanezów, nie mam totalnie zielonego o nich, lubiłem zawsze brzmienie
Fieldego, tylko jakoś niezbyt mam przekonanie do tańszych egzemplarzy.
Mam gitarę LTD z tego samego przedziału cenowego i gra się na niej lepiej
niż na Ibanezach za dwa razy taką cenę. Nie wiem jak z basiorami.
Podajcie proszę jakieś konkrety, bo naprawdę ciężko mi się zdecydować i
w ogóle. Nie jestem jakoś kompletnie zielony jeżeli chodzi o gitary, ale
akurat nie mam zbyt dużego doświadczenia jeżeli chodzi o brzmienie.
Ja jak zawsze polecam MM V7
http://www.thomann.de/pl/marcus_miller_v7_alder_4_ts.htm
w dowolnej konfiguracji . O ile oczywiście się załapiesz bo nie nadążają z
produkcją.
Brzmi jak EMG, raczej single niż humbuckery – nie taka góra. Nie wiem czy ktoś
robi gotowe piątki na singlach od EMG, prawdopodobnie najłatwiej byłoby
kupić jazz bassa i podmienić pickupy. 5 strun trochę komplikuje sprawę
finansowo ale o budżecie nie wspomniałeś więc może nie ma to dla ciebie
znaczenia 😉
Do tego jest zauważalny ciepły, lampowy drive – strzelałbym, że Ampeg ale
kto ich tam wie.
EDIT:
Właśnie zauważyłem, że o budżecie wspomniałeś w tytule wątku 🙂
Na tak brzmiącą piątkę raczej nie masz szans. Jak zaczaisz się na allegro
na dobrego, taniego, japońskiego jazza czwórkę i pocelujesz z ceną tak,
żeby zostało na te EMG to może… ale z trudem.
Bas na tym nagraniu to Spector z P/J EMG, albo Spector z Jazzami, więc akurat
tutaj masz rację. A odnośnie drive’a to wiem, że całość była nagrana na
jakimś headzie od TC Electronics.
Poza tym, naprawdę EMG robią tak dużą różnicę, że musiałbym wymieniać
fenderowe pickupy na EMG?
Może jakieś inne basy z układem Jazz albo P/J piątki do 2.5k?
Jestem bardzo zaskoczony. Skąd takie info? Ciężko mi uwierzyć, że to
cyfra.
Tak. EMG są bardzo specyficzne, żadne inne pickupy nie brzmią tak jak
one. Mają dość mocną kompresję, lekko konturowe brzmienie i
charakterystyczny, „syntetyczny” dół. Tego konkretnego brzmienia bez nich
raczej nie uda ci się uzyskać.
PJ w piątce to generalne rzadko spotykana konfiguracja w dowolnej klasie
cenowej.
JJ albo za radą Zielonego meksykański Fender albo możesz cierpliwie
surfować po allegro aż coś się trafi. Czasem można w tej cenie ustrzelić
Carvina – bardzo fajne wiosła, jazzowe zacięcie ale kształty bardziej
nowoczesne.
Można spróbować jeszcze coś innego zrobić – EMG oferuje pickupy
dowolnej konstrukcji w obudowie soapbar. Możesz kupić jakiś bas z
najtańszymi EMG-HZ (np. właśnie spectora), wywalić pickupy i
zamontować set PJ albo JJ pod przykrywką soapbarów (
http://www.emgpickups.com/bass/extended-series.html ).
Odnośnie tego Heada TC, mają z nimi podpisany kontrakt i grają z tym na
koncetrach i brzmienie jest takie samo.
A z tymi EMG to nawet dobry pomysł. Spectory z P/J 5 strunowe raczej się nie
zdarzają, a mogę kupić za 2k z EMG SSD i ewentualnie zmienić.
A co z LTD? Ktoś powie coś konkretniej o nich?
Jeszcze uzupełniając. Szukasz raczej jasno brzmiącego basu. Polecam twojej
uwadze klon, jesion i od biedy olchę na korpusie, właśnie w takiej
kolejności. Mahoń, wenge, orzech i inne egzotyki raczej odradzam. Korpus
koniecznie w twardym lakierze, żadnego wykończenia olejowego czy woskowego.
2500zł-610eur/