to znowu ja…

ehm, ehm sama nie wiem jak zacząć ale właśnie rozmyślałam nad tym co
zrobiłam w ciągu ostatnich czasy , czyli od ostatniego wpisu w tym blogu. Nie
licząc kilku bąbli na palcach od grania na moim basie zrobiłam coś po
prostu nadzwyczajnego. Dla was może to być wręcz beznadziejne, ale dla mnie
to totalny przełom w moim życiu, bo przekonałam nie tylko do mej gry ale
także do słuchania rocka mojego dziadka, wcześniej zupełnego przeciwnika.
Nie powiem że jest jakimś fanem metaliki ale to już coś jak toleruje ostre
brzmienie basu. No to tyle bo jeśli chodzi o grę idzie coraz lepiej, ale marze
o kupnie nowej gitary…

Podziel się swoją opinią

18 komentarzy

  1. jej chyba chodziło, że dziadka przekonała do słuchania a to nielada
    wyczyn;-)

  2. o lol 😀 Forma tego postu nie jest kompatybilna z móją. Niby ten sam język, a
    inny… zreszta po kiego ta ortografja interpumkcja i te wszystko inne co tylko
    utrudnia zycie ludziom. tak jest ciekawiej bo każdy może zrozumiec jak chce i
    jest to bardziej interaktywna sprawa , która zmusza czytel nik(t)a do
    podejmowania decyzji.

    A serio… to nie męcz dziadka ostrym brzmieniem basu!

  3. No i do swojej gry 😉 tylko nie rozumiem, czemu dziadek jej nie lubił (gry).
    No i wiadomo, że dziadek woli emo niż metallice 😛 (rock? :P)

  4. Gratuluje. Co to dziadków, a właściwie babć, to moja słucha Vadera. 😀
    Serio!

  5. a ja podziwiam Villemo bo ja mojego nigdy noie przekonałabym dziadka do takich
    rzeczy;-)

  6. muszę przyznać że było to bardzo trudne ale dziadkowi się spodobało a tak
    apropo nie jestem
    EMO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1i
    prosty temat bo emo są….

  7. bo emo są co…?

    tak, jak każdy nałogowiec nie przyzna się do tego, że jest nałogowcem, tak
    każdy emo nie przyzna się do bycia emo : >

    [chyba]

    moja babcia słucha Budki Suflera, więc basówa jej raczej nie przeszkadza
    :>

  8. Ostatnio dwójka emo się mi przyznała ze sa emo i on przez łzy powiedział
    zebym sobie poszedł. Na fakcie.

  9. Gratuluje! U mnie to jest raczej odwrotnie i to dziadek przekonuje mnie do
    grania jego muzyki. Czyli klimatów biesiadnych, albo disco polo :d :d Ale
    plus, że sam gra na akordeonie i czasem można z nim pograć 😛

  10. Dwa tematy które powinny być banowane to dyskusje odnośnie

    tego czy grać palcami czy ostką i czy ktoś jest lub nie

    jest emo 😀

    Dziadek słucha rocka, i dobrze. Judas Priest mu pokaż,

    jak Robert o lasce na scenie śpiewa 😀

  11. A mój dziadek i babcia lubią 1 kawałek Metallicy Nothing else matters a tak
    to słuchają radia 😀

  12. A moja babcia twierdzi, że nie umiem grać, słoń mi na ucho nadepnął i
    powinienem pójść do szkoły muzycznej, żeby się nauczyć nut.

  13. @J and D JD110: A moja babcia twierdzi, że nie umiem grać, słoń mi na ucho nadepnął i powinienem pójść do szkoły muzycznej, żeby się nauczyć nut.

    Moja prawie to samo stwierdziła 😛

    Stwierdziła, że potrzebny jest nauczyciel żeby nauczyć się dobrze grać

    A jestem samoukiem i jestem z tego dumny ;D

    I czytam nuty 😛

Możliwość komentowania została wyłączona.