EHX Micro Q-tron envelope filter
W skrócie:
Plusy
-naturalne brzmienie
-cena
-solidne wykonanie
-true bypass
Minusy
-brakuje gałki volume…
Dzisiaj chciałbym w kilku słowach przedstawić Wam filtr obwiedni od
Electro-Harmonix – Micro Q-tron. Jest to uproszczona wersja starszego,
większego brata Q-trona+.
Niedrogi (w chwili obecnej nowy kosztuje 290zł w Guitar Center) oferuje
jednak bardzo dużo. Nie będę rozpisywał się zbyt długo na temat brzmienia
– od tego jest próbka dołączona do artykułu. Napiszę jednak, że w
porównaniu z innymi testowanymi przeze mnie filtrami EHX wypada zdecydowanie
najnaturalniej. Pomimo stosunkowo małych możliwości kreowania brzmienia
(trzy gałki – o tym za chwilę) w porównaniu z takim, na przykład, MXRem,
Q-tron nie „usztucznia” niepotrzebnie brzmienia. Trudno o tym pisać –
najlepiej to usłyszeć w bezpośrednim starciu. 😉
Sam efekt i jego obudowa wykonane są bardzo dobrze. Metalowa, porządna
obudowa, nie ma mowy o jakiejkolwiek fuszerce i budżetówce; gałki duże,
porządne, czytelne; pstryczek standardowy, niezawodny (chyba, że gramy boso i
dostaje się między palce).
To może słów kilka o gałkologi – mamy je trzy, jedna odpowiada za pasmo
działania, kolejna za siłę działania efektu, a ostatnia za czułość
filtra (pozwala zmieniać brzmienie efektu poprzez naszą artykulację). Do
basu zastosowanie mają tak naprawdę tylko gałki „Q” i „DRIVE” –
pierwszą jak usłyszycie na demonstracji, lepiej zostawić w położeniu
„LP”.
Efekt może oczywiście działać na baterii, niestety, trzeba go rozkręcić,
żeby móc baterię zaaplikować. Po rozkręceniu ukaże nam się schludne
wnętrze efektu i niespodzianka – dodatkowy potencjometr (tzw. trimpot). W
instrukcji nie ma o nim ani słowa, Internet też milczy do czego on służy.
Metodą doświadczalną doszedłem do wniosku, że służy on do przesuwania
pasma działania efektu – dzięki temu możemy przesunąć zakres działania
gałki „Q” w jej neutralnym położeniu i zmienić dzięki temu brzmienie
efektu. W mojej opinii, najlepiej brzmi w ustawieniu fabrycznym (chyba, że
poprzedni właściciel coś zmieniał, ale w to w sumie wątpię).
Kolejną sprawą o której wart wspomnieć to największa wada Q-trona – jest
problem z wysterowaniem efektu. Z racji na charakter efekt mocno podbija
sygnał basu i potrafi łatwo przesterować sygnał na wejściu do wzmacniacza,
jeżeli nie zostawimy odpowiedniego zapasu na gainie. Niestety, zakochany w tym
EHXie jestem zmuszony dokupić kompresor/limiter, żeby móc w pełni panować
nad brzmieniem i poziomem głośności własnej gry. W opozycji do braku
możliwości wysterowania efektu stoi true bypass.
Na zwieńczenie próbki w kilku(nastu) ustawieniach, nagrywane z paczki ZOOMem
H1
https://www.youtube.com/watch?v=Kx0RTnCpoKg
W skrócie:
Plusy
-naturalne brzmienie
-cena
-solidne wykonanie
-true bypass
Minusy
-brakuje gałki volume…
41 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
W mordę! Ja chce to mieć!
Ja bym wolał jednak EHX BassBalls, bo nieco mniej wysterowuje brzmienie, chyba
że sami chcemy tego i dajemy „Distortion” na ON. 😀
całkiem fajnie brzmi. dla funkowców idealna, niemniej mnie by się nie
przydała. dobre próbki;)
że tak powiem, całkiem funky! ile Cię wykosztowała z drugiej ręki?
Już nie pamiętam, coś około 200…
Zgadzam się, sam mam BassBalls i uwielbiam jego brzmienie, nie da się go
pomylić z innym filtrem. Niedawno też na byłem DOD envelope filter (to ten
używany przez Flea w Master Sessions), jak do mnie przyjdzie to podzielę się
wrażeniami.
BassBalls ma zupełnie inny charakter, momentami bardzo blisko mu wręcz do
talkera.
Poza tym jest moim zdaniem zbyt nachalny.
Jasne, ma zupełnie inny charakter. A co do jego nachalności, no cóż mi się
ta jego nachalność właśnie podoba. O to w nim właśnie chodzi, moim
zdaniem. No ale wiadomo to subiektywna opinia – co kto lubi 🙂
Nie mówię, że Qtron jest zły.
Ogólnie, mogę o sobie powiedzieć, że jestem fanem superrzadkich efektów
oraz efektów EHX. 😀
W chwili obecnej mój pedalboard idealny to (kolejność przypadkowa): Polish
Love, Polish Hate, EHX BassBalls, EHX Bass
Micro Synth, EHX Micro POG, EHX Knockout
Attack Equalizer i Death By Audio Robot.
Immo – mi brakuje teraz porządnego kompresora tylko. 😉
Najfajniej brzmi:lp, ten środkowy do połowy a drive do oporu 😀
Fajny efekt, fajna recka, ale nie dla mnie zabawka.
No, zapomniałem, że marzy mi się kompresor z opcją Slow Attack. Ale póki
co, Precluch nie potrzebuje kompresora, więc nie rozglądam się.
Muszę sobie kupić to cudo jak tylko dostanę kasę, po prostu cel na
następne 2 miesiące!
Nie napisałeś o jednej z najważniejszych rzeczy, jakie – moim zdaniem –
powinny się znaleźć w recenzjach efektów. Czy ma true bypass?
Dodatkowo to zdanie:
To jakiś koszmarek :D. Po co tam te „ilości”? 😀
Ale ogólnie recenzja możliwa, więc daję 2/5.
Ma true bypass, zdanie mi się jakoś zafiksowało przy edycji pewnie –
poprawiam. 😛
Kurcze, zachęcacie mnie do samodzielnego walnięcia recki efektów. :>
Nie wiem na co czekasz. 😉
Ja od siebie już zapowiadam kolejne testy El Grande i BOSSa CE-5 – możecie
się wypowiedzieć co najpierw, bo mi bez różnicy. 😉
Kurcze myślałem,że się napalę, ale jednak wole mieć kwakę.
Recenzja dobra, próbki git. 🙂
Najpierw ciupnij El Grande!
ZNAKOMICIE zrobione próbki na Youtube!!! Ozdjęciowane,
opisane, cud malina! A efekt na tyle tani, że mnie zainteresowałeś 🙂
ja bym raczej celował w MXR Envelope filter, bo to mnie jakoś takoś nie
przekonuje do końca
Zakwas jak będziesz nagrywał na YT EL GRANDE to rozumiem ze kapelusz z dużym
rondlem i kocyk na plecy będziesz miał ?
Następny będzie el Grande, ale chyba bez kocyka, kapelusz zależeć będzie
od nastroju… 😉
fajna recka, i filmik na yt pierwsza klasa, tez czekam na El Grande
Na dzień wolnego, żebym mógł kupić nowe wtyczki do zasilacza do efektów.
I na nowy piec, na którym wszystko zabrzmi lepiej. 😛
Bardzo fajna zabawka. Posłuchałem też próbek BassBalls i wolał bym ten
Zakwasowy brzęczyk. BassBalls jest dziwiaczne. Zakwasowa zabawka + jakiś
syntezator w kostce i jest zabawa na każdą okazję 😀
dobra cena chyba ja za nówkę
http://www.guitarcenter.pl/catalog/gitara/efekty-gitarowe/kostki/electro-harmonix-micro-q-tron
Fajnie to zrobiłeś jest opis, pokaz gałek i brak zbędnego pitolenia przez
pierwsze 3/4 części prezentacji. Tak trzymać!
Czekam na El Grande 😀
To ja od siebie napiszę (używam go ponda 1,5 roku):
+ bardzo naturalne i soczyste brzmienie, potrafi zarówno być subtelny, jak i
mocniej zakwakać
+ true bypass
+ cena
+ świetnie brzmi z basem, gitarą, klawiszami. bardzo fajny jest wybór
pasma
+ bardzo solidne wykonanie (i ładny projekt)
– brak volume (to duży minus – po włączeniu efektu gramy dużo
głośniej)
– trudny dostęp do baterii (trzeba odkręcić 4 śrubki, ma to 1 plus – brak
problemu z jakimiś rozwalającymi się plastikowymi klapkami)
jeszcze jeden minus, ale nie dla samego efektu, a raczej dla dystrybutora –
kiedy chciałem kupić efekt, akurat rozeszły się wszystkie micro z chyba
całej polski bo obdzwoniłem chyba ze 20 sklepów (były co najwyżej normalne
lub +) a dystrybutor kazał mi czekać 2 tygodnie, później miesiąc, a na
końcu – przynajmniej 2 miesiące. olałem go i sprowadziłem z Anglii. w
każdym razie – minusem ( nie wiem czy dalej, ale swego czasu…) jest/była
dostępność w polskich sklepach.
Jak widać w zasadzie wszystko się zgadza w naszych opiniach. Wymiana baterii
za pomocą śrubokręta wielce uciążliwa nie jest, chociaż w BOSSach jest ta
sprawa fajniej rozwiązania. Ale od czego mamy w końcu zasilacze? 😉
Możliwości kreowania małe, ale za to co można ukręcić! 😀
Hej Zakwasie, przeczytałem Twoją recenzje, a swoje plusy i minusy napisałem
na drugi dzień, nie zdając sobie sprawy z czynienia niemal plagiatu.
Potwierdza to jednak obiektywność Twojej recenzji.
co do zasilacza – ja używam niemal tylko zasilacza, ale przy okazji kolejny
plus
+ wytrzymuje całkiem sporo na jednej baterii
a co do „małej możliwości kreowania brzmienia”
zawsze można kupić wersje normalną, albo +
:]
EDIT:
Zakwas:
mam dokładnie takie samo zdanie
Odświerzę bo się z czymś nie zgadzam:
przy małym rozkręceniu q i drive efekt może bardziej buczeć dołem – ale
gdy się da dużo q i driva – envelope działa dużo głębiej i już przy
słabszym ataku i może brakować dołu – wtedy lp (low pass) jest bardzo
przydatny.
mamy z zespołem jeden numer gdzie mam q i drive ostro rozkręcone i w refrenie
gdy włączam efekt ma być disco-funky pier***, gdy gram na bp to nagle robi
się dziura – dopiero na lp daje dołem jak trzeba
hp (high pass) jedynie, jest mało przydatny do basu – można go wykorzystać
raczej sporadycznie
Tam się wkradła literówka – miałem na myśli LP – skrajnie prawe
położenie tej gałki, co widać na próbkach… 😐
Zaedytuję to zaraz…
Poza tym brzmienie efektu zależy też w dużej mierze, o czym pisałem, od
ustawienia trimpota w środku, możliwe, że masz ciut inaczej, więc nie ma co
dyskutować na temat ustawień gałek optymalnych do basu – są próbki, tam
słychać co można wyciągnąć. 🙂
Podobno envelop,y się czasem palą od aktywnych basów bo za mocny sygnał
idzie. Czy to możliwe, czekam właśnie na Q trona i nie chciałbym go spalić
🙁
Ja katowałem swojego BassBalls bardzo dużym gainem i nic mu się nie stało.
To chyba raczej miejska legenda.
O tu
https://basoofka.net/forum/16456,bas-aktywny-a-efekt-gitarowy/
Klejpull napisał:
„Aktywne basy gorzej gadają z efektami niż pasywne. Maja za mocny sygnał i
od startu jest on nieco skompresowany. Najbardziej od mocnego sygnału
cierpią envelope filtry które lubią się od niego przepalać. Z
wszelkimi przestarami nie powinno być tego problemu- w takich przypadkach po
prostu co najwyżej brzydko pierdzą, ale niczego nie wykluczam, choć
stawiałbym na kostkę.”
Nadmienię iż mowa tam była o firmie Exar, i raczej nie powinno się to
tyczyć produktów od EHx
Skoro BassBalls żyje to jestem spokojny.
Witam, wiem ze odswierzam ale mam pytanie co do zasilania tego cuda, a chyba
warto żeby było tutaj a nie gdzies zakopane na forum (właśnie kupilem nowke w
szkocji w sklepie za 53£) mam zasilacz do mojego chorusa Bossa i overdrive-a
Digitecha i pamietam, ze one chyba maja roznie +/- w gniezdzie, jak ten EHX ma?
Koncowka do Bossa czy do Digitecha będzie dzialac w tym przypadku? Nie chce nic
spalic a skoro mam zasilacz to nie chce pchac baterii.
Późna odpowiedź ale napisze. Należy porównać obrazki na obudowie
efektów, ewentualnie zmierzyć miernikiem. Albo spróbować na chybił trafił
ja kilkakrotnie pomyliłem zasilacze i nic się nie stało.
Dodałem potencjometr volume do micro q tron’a i wszystkim posiadaczom
polecam.
Szczegóły na:
https://basoofka.net/forum/47190,q-tron-volume-modyfikacja/
Witam. Przepraszam najmocniej za odgrzanie kotleta ale na talkbass znalazłem
to o czym Zakwas wspominał co znajduje się wewnątrz pudełka
(potencjometr)
„Największy problem z mikro jest to, że skok głośności.
Istnieje wewnętrzny potencjometr, który obniża
maksymalną rezonans, która ułatwi skok głośności, ale nie sprawiają, że
odejdzie. Inne niż myślałem Micro brzmiało
wspaniale. Nie mieszanka na trybów BP i HP kastratów je na bas, choć.
Kiedyś moje z równoległym chwytacza.”
Literatura (soreczko że z wujkiem google tłumaczem) 😀
http://www.translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=threads/mxr-m82-bass-envelope-filter-v-s-electro-harmonix-micro-q-tron.685002/&prev=/search%3Fq%3DEHX%2BMicro%2BQ-tron%2Benvelope%2Bfilter%2Bopinie%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DqXI%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26channel%3Drcs%26biw%3D1366%26bih%3D657
ledwo to zrozumiałem. Jest tam mikro pot. kręciłem nim ale barwa mi się nie
podobała więc wróciłem do original setings
Odkopię trochę – na rynku widzę wersję Micro i wersję Plus. Za to nie
mogę znaleźć podstawowej (istniała taka?) Różnica cenowa to praktycznie
100% – pytanie dla kogoś grał – warto bulić aż prawie 5 stów? Różnica to
jedynie wachlarz brzmień czy bazowe brzmienie też jest różne?